Złoty But i inne
Złoty But i inne
Kolejny sukces kapitana reprezentacji Polski.
Robert Lewandowski odebrał trofeum Złotego Buta.
Nagrodę przyznaje organizacja pod nazwą European Sports Media.
W jej imieniu magazyn “Kicker” zorganizował galę na stadionie w Monachium. Wyróżnienie wręczył Polakowi Jorg Jakob, redaktor naczelny magazynu.
Ta nagroda jest przyznawana piłkarzowi z największą ilością bramek zdobytych w sezonie.
Dla wyjaśnienia – sama ilość bramek nie wystarczy. Ważny jest też przelicznik odpowiadający poziomowi rozgrywek. Dla porównania: łatwiej jest zdobyć bramkę w niższych ligach lub w innych ligach zagranicznych, których poziom zdecydowanie odbiega o tych najwyższych. A Lewandowski gra na najwyższym ligowym poziomie na świecie.
W sezonie 2020/21 POolak nie miał sobie równych. Zanotował aż 41 trafień w Bundeslidze, dzięki czemu pobił legendarny rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/1972 (40 bramek).
Drugiego w klasyfikacji Leo Messiego napastnik Bayernu wyprzedził aż o 11 bramek, czyli 22 punkty w klasyfikacji. Trzeci był Cristiano Ronaldo z 29 trafieniami.
Bayern Monachium – to trzeci klub profesjonalny kapitana reprezentacji Polski.
Przypomnę, że warszawska Legia na jego talencie się nie poznała.
Trafił więc z juniorskiego Znicza Pruszków do poznańskiego Kolejorza, w którym postawił pierwsze profesjonalne kroki.
Z Poznania przeniósł się do Dortmundu.
Tam trafił na wspaniałego trenera-wychowawcę, Jurgena Kloppa.
To właśnie Klopp otworzył drzwi Lewandowskiemu do wielkiej kariery.
Razem pracowali w latach 2010-2014.
Zaraz po otrzymaniu nagrody Złotego Buta zadzwonił do laureata nie kto inny jak właśnie Jurgen Klopp.
Powiedział: Gratulacje! Kiedy usłyszałem, że zdobyłeś nagrodę, zastanawiałem się, dlaczego musiałeś tak długo czekać. Wszyscy widzieliśmy przecież, że jesteś wyjątkowym napastnikiem.
Robert Lewansowski od kilku sezonów znajduje się w bardzo wysokiej formie. Gdyby nie pandemia koronawirusa, w 2020 roku niechybnie otrzymałby Złotą Piłkę..
Redakcja France Football przyznaje tą Złotą Piłkę (Ballon D’Or) i chętnie z tej ceremonii zrezygnowała.
Powszechnie liczono, że zdobędzie ja Francuz Killian Mbappe , ale odpadł w przedbiegach więc dlaczego się męczyć francuska redakcjo?
W tym roku do takiej ceremonii dojdzie z pewnością. Najpoważniejszym kandydatem do tego trofeum jest inny Francuz – Ngolo Kante.
Ngolo Kante słynie za tego, że potrafi biegać bez wytchnienia. Przyznam, że jest wszędzie.
Jeśli zdobywa (bardzo rzadko) bramkę, to staje się to francuską sensacją.
Wiem, wiem. To taka matczyna francuska miłość.
Moim zdaniem – gdzie mu tam do Lewandowskiego …
Ale zazdrości w tym świecie piłkarskim nie brakuje.
Czytając komentarze polskich czytelników na temat Roberta w polskich wydawnictwach sportowych powoduje u mnie zwykle odruchy wymiotne.
Zresztą to nie tylko Polacy.
Były napastnik reprezentacji Norwegii i zawodnik m.in. Chelsea Tore Andre Flo skomentował aktualną formę Roberta Lewandowskiego. Według niego Polak zmierza w stronę słabszej formy, a jego naturalnym następcą w roli najlepszego napastnika będzie Erling Haaland.
Oczywiście – Haaland jest Norwegiem.
Przedstawię gościa: Tore Andre Flo zakończył sportową karierę w 2012 roku. Poza norweskimi klubami, takimi jak Sogndal IL, Tromsø IL, SK Brann czy Vålerenga Fotball reprezentował także barwy Chelsea, Rangersów, Sunderlandu, Sieny, Leeds i MK Dons.
Jako zawodnik był bardzo średni, w życiu po-piłkarskim – jeszcze bardziej, jednak wie lepiej.