Sukcesy
Sukcesy
To był kolejny bardzo dobry weekend dla polskich sportowców na międzynarodowych arenach.
Zacznijmy od sportów zimowych.
Już w ubiegłym tygodniu Polacy pokazali „lwi pazur” w narciarstwie i w snowboardzie.
Tym razem przyszedł czas na skoki narciarskie.
Piotr Żyła został mistrzem świata w skokach narciarskich na skoczni normalnej w Planicy! Tym samym Polak powtórzył sukces z 2021 r. Drugie miejsce zajął Andreas Wellinger, a trzeci był Karl Geiger. Rywalizacja była bardzo wyrównana. Piąty był Dawid Kubacki, a szósty Kamil Stoch.
Piotr Żyła nie zaczął najlepiej sobotniego konkursu, ale w drugiej serii pobił rekord skoczni w Planicy i tym samym obronił tytuł mistrza świata. Sensacja! Niebywały wynik!
Polscy skoczkowie narciarscy maja długa historię sukcesów na Mistrzostwach Świata.
W ubiegły wieku tylko raz zdobyli medal. Srebro wtedy zdobył Antoni Łaciak w 1962 roku w Zakopanem (na zdjęciu).
Medale posypały się od momentu wtargnięcia na scenę największego czempiona Adama Małysza, które zawładnął skokami już w 2001 roku.
Właśnie wtedy w Lahti zdobył złoto.
W dwa lata później powtórzył swój wyczyn we włoskim Val di Femme.
W 2007 roku znów był najlepszy w Sapporo, w Japonii.
12 lat później w nieprawdopodobnych okolicznościach złoto wywalczył Dawid Kubacki, który po pierwszej serii konkursu w Seefeld był 27. W końcu dwa lata temu w niemieckim Oberstdorfie mistrzem został Piotr Żyła. I w ubiegły weekend – znowu ten sukces powtórzył.
Ubiegły weekend okazał się również dobry dla czołowych polskich tenisistów.
Znów zaskoczył Hubert Hurkacz.
Tym razem wygrał turniej ATP 250 w Marsylii! Polak w decydującym meczu pokonał reprezentanta gospodarzy Benjamina Bonziego 6:3, 7:6 (7-4). Spotkanie, szczególnie w drugim secie przyniosło wiele emocji i pięknych zagrań, lecz w kluczowych momentach to polski tenisista prezentował się lepiej.
Dla Hurkacza jest to szósty triumf w karierze!
Trochę gorzej powiodło się Idze Świątek w finale turnieju w Dubaju.
Uległa ona bardzo dobrej Czeszce Barborze Krejcikowej dość zdecydowanie – w dwóch setach.
Triumf w Dubaju zapewnił Krejcikovej awans w rankingu WTA. W poniedziałkowym notowaniu znalazła się ona na 16. pozycji z dorobkiem 2 tys. 205 pkt.
Liderką ciągle jest Iga Świątek, która zgromadziła aż 10 tys. 585 pkt. Polka ma sporą przewagę nad drugą – Białorusinką Aryną Sabalenką (6 tys. 100 pkt) oraz trzecią – Amerykanką Jessiką Pegulą (5 tys. 495 pkt).
Wygląda na to, że Iga ma zapewnione miejsce #1 w rankingu przynajmniej do połowy kwietnia.
O lekkiej atletyce znów głośno, a to za sprawą fenomenalnego amerykańskiego Szweda lub szwedzkiego Amerykanina Armanda Duplantisa.
Wynikiem 6,22 osiągniętym w trzeciej próbie Armand Duplantis (Szwecja) ustanowił absolutny rekord świata w skoku o tyczce w hali Clermont-Ferrand (Francja). Drugi w konkursie Kurtis Marschall (Australia) i trzeci Menno Vloon (Holandia) skoczyli po 5,91.
Polska lekka atletyka nie zostaje w tyle.
W Birmingham, w Anglii, Sofia Ennaoui poprawiła wieloletni rekord Polski w biegu na 100m rezultatem 2:35.69.
Polka w biegu, którego główną aktorką była faworytka gospodarzy Laura Muir, celująca w Birmingham w poprawienie najlepszego wyniku w historii światowej lekkoatletyki, zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i o ponad sekundę poprawiła halowy rekord Polski Lidii Chojeckiej z 2003 roku (2:36.97 w Liévin).
Na koniec – na zbliżających Halowych Mistrzostwach Europy w Stambule Polskę reprezentować będzie 28 zawodniczek i zawodników.
Liderką polskiej kadry będzie z pewnością wieloboistka Adrianna Sułek. Medalistka mistrzostw Europy i halowych mistrzostw świata z poprzedniego sezonu tej zimy prezentuje bardzo wysoką dyspozycję.
Kilka dni temu w Toruniu wynikiem 4860 punktów poprawiła rekord kraju.
Na udany start liczą też m.in. Anna Kiełbasińska, która będzie również podporą reprezentacyjnej sztafety i Ewa Swoboda. O niespodziankę może postarać się legitymujący się drugim rezultatem w europejskich tabelach płotkarz Jakub Szymański, lecz cudów spodziewać się nie można.