Małe browary w Ontario płacą wyższe podatki niż gdziekolwiek w kraju
Małe browary w Ontario płacą wyższe podatki niż gdziekolwiek w kraju
Grupa browarów rzemieślniczych z Ontario wzywa rząd prowincji do zmiany systemu podatku od piwa, aby browary mogły sobie pozwolić na pozostanie lokalnymi.
– Małe browary rzemieślnicze płacą w Ontario wyższe podatki niż gdziekolwiek indziej w kraju – powiedział Troy Burch, starszy menedżer ds. sprzedaży i rozwoju biznesu w Great Lakes Brewery w Etobicoke.
Jeśli nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w strukturze podatkowej, on i Ontario Craft Brewers Association twierdzą, że obawiają się, że coraz więcej małych browarów zostanie wykupionych i połączonych z zagranicznymi kompaniami. Stowarzyszenie twierdzi, że reprezentuje ponad 100 browarów.
– Jesteśmy opodatkowani za dużo w porównaniu z resztą Kanady – powiedział Burch w rozmowie z CBC – To, co chcielibyśmy zobaczyć na koniec dnia, to po prostu uczciwość.
W Ontario podatki dla browarów obejmują podstawowy podatek od piwa (39,5 centa za litr), podatek od ilości piwa (17,6 centa za litr) oraz, w stosownych przypadkach, podatek środowiskowy (8,93 centa za każdy jednorazowy pojemnik używany do pakowania piwa ) niezależnie od wielkości browaru.
Inne prowincje, w tym Alberta i Kolumbia Brytyjska, przeszły na wielopoziomową strukturę podatkową, która dostosowuje się do wielkości browaru i ilości produkowanego piwa.
– W rezultacie browary rzemieślnicze w Ontario płacą setki tysięcy dolarów więcej niż ich odpowiedniki w innych częściach kraju – powiedział Burch.
Burch przyznał, że wraz ze wzrostem kosztów, w zależności od browaru, konsumenci czasami „wypijają” ten dodatkowy koszt.
– Nadszedł czas, aby poinformować konsumentów i polityków, że opodatkowanie małych niezależnych browarów rzemieślniczych zaczyna nas naprawdę boleć – powiedział.
Prowincja anulowała ostatnie podwyżki podatków
Ministerstwo Finansów Ontario stwierdziło: „Rząd jest zaangażowany w zwiększanie wyboru i wygody dla konsumentów oraz zapewnianie wsparcia dla przedsiębiorstw”.
W oświadczeniu dodano, że prowincja wstrzymała planowaną podwyżkę podatku od piwa wprowadzoną przez poprzedni rząd, anulowała podwyżkę w 2018 roku, która podniosłaby stawki o trzy centy za litr i opóźniła wznowienie rocznych podwyżek na początku tego roku.
Ale Mandie Murphy, członek zarządu Ontario Craft Brewers Association i współzałożyciel browaru Left Field Brewery w Toronto, mówi, że to wciąż za mało, aby utrzymać zdrowy przemysł.
– Przyszłość piwa rzemieślniczego w Ontario jest naprawdę zagrożona ze względu na niezwykle wysokie podatki, które płacimy i sposób, w jaki nasze podatki są skonstruowane – powiedziała.
Taka struktura utrudnia browarom rzemieślniczym konkurowanie nie tylko z browarami z innych części kraju, ale także z zagranicznymi firmami – powiedziała.
Murphy uważa również, że istnieje więcej zagrożeń niż tylko piwo.
– Browary w całym Ontario stały się naprawdę miejscem, w którym gromadzą się ludzie – powiedziała – Wiesz, gdzie powstaje twoje piwo. Znasz składniki, z których jest zrobione. Wiesz, skąd pochodzą te składniki. Możesz zobaczyć, jak powstaje piwo. To, co różni piwo rzemieślnicze, to to, że jest lokalne.
Burch powiedział, że obecny rząd prowincji zrobił wiele dla branży, w tym wydłużył dozwolone godziny pracy i umożliwił dostawy do domu. Ale dodaje, że chciałby, aby wsparcie było kontynuowane, jeśli chodzi o podatki.
Shehan De Silva, partner browaru Lost Craft Beer w Toronto, powiedział, że wspieranie browarów rzemieślniczych, zwłaszcza jako twórców miejsc pracy, jest korzystne dla rządu.
– Jeśli browary zaczną się zamykać, mniejsze zatrudnienie oznacza ogólnie mniejszą aktywność gospodarczą, co wpłynie również na dochody rządu – powiedział.
Na podst. CBC