Justin Trudeau opowiada o rozstaniu z żoną i powrocie do pracy
Justin Trudeau opowiada o rozstaniu z żoną i powrocie do pracy
Premier Justin Trudeau mówi, że jest wdzięczny za słowa wsparcia, jakie otrzymał od Kanadyjczyków w procesie separacji i prawdopodobnego przyszłego rozwodu z Sophie Gregoire Trudeau.
– Najpierw chcę podziękować wszystkim ludziom, którzy w ciągu ostatnich kilku tygodni kontaktowali się z ciepłymi życzeniami, dzieląc się osobistymi doświadczeniami, osobistymi historiami, które były po prostu wspaniałe i pozytywne – powiedział Trudeau w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami po „rekolekcjach” federalnej Rady Ministrów na Wyspie Księcia Edwarda.
– Spędziłem z rodziną naprawdę dobre 10 dni, aby skupić się na dzieciach, byciu razem i posuwaniu się naprzód. I naprawdę, naprawdę chcę podziękować Kanadyjczykom za to, że byli tak niesamowicie łaskawi i niewiarygodnie hojni w szanowaniu naszej prywatności i naszej osobistej przestrzeni. To naprawdę, naprawdę ułatwia sprawę.
To był pierwszy raz, kiedy premier został zapytany o separację po tym jak 2 sierpnia para wspólnie ogłosiła rozstanie po 18 latach małżeństwa. Wkrótce potem oboje zabrali dzieci — Xaviera, Ellę-Grace i Hadriena — na rodzinne wakacje do Tofino w Kolumbii Brytyjskiej.
W poście w mediach społecznościowych poświęconym nieobecności Gregoire Trudeau, premier napisał, że czas „spędzony z rodziną na surfowaniu po falach, jeździe na rowerze, pieszych wędrówkach, wędkowaniu, podziwianiu zachodu słońca lub kąpieli „w wodorostach zbieranych w sposób zrównoważony” jest „czystym błogosławieństwem”.
Choć zebrani dziennikarze konkretnie pytali go, jak się czuje po rozstaniu z żoną, premier nie odpowiedział wprost na to pytanie.
Oboje zobowiązali się do utrzymania stałej obecności we wspólnym rodzicielstwie, jednak Gregoire Trudeau nie jest już uważana za małżonkę premiera w żadnym oficjalnym charakterze.
Zapytany, czy oznacza to, że Gregoire Trudeau będzie odgrywała jakąkolwiek rolę publicznie, premier szybko wrócił do swojej pracy.
– Zajęliśmy się tym – powiedział – Jestem tutaj i cieszę się, że mogę mówić o opiece nad dziećmi i wszystkim, co robimy razem, aby zbudować lepszą przyszłość, nie tylko dla moich dzieci, ale dla wszystkich w całym kraju.
Według źródła znającego sytuację, z którym rozmawiała reporterka CTV News Rachel Aiello, od momentu ogłoszenia separacji, Gregoire Trudeau nie będzie już uznawana za małżonkę premiera w żadnym oficjalnym charakterze, ani nie będzie uczestniczyła w wydarzeniach jako małżonka premiera.
Nadal planuje spędzać dużo czasu w Rideau Cottage, ale już poczyniła przygotowania do przeprowadzki do pobliskiej prywatnej rezydencji na własny koszt i planuje kontynuować własną zawodową karierę.
TRUDEAU „NIE PODDAJE SIĘ”
Podczas gdy w tamtym czasie zadawano sobie pytanie, jak separacja premiera, która trafiła na pierwsze strony gazet, może wpłynąć na niego politycznie, Trudeau powiedział, że nadal koncentruje się na kierowaniu krajem i partią liberalną.
Chociaż po prawie ośmiu latach u władzy stał się postacią polaryzującą i tematem niesławnych obecnie oznakowań „F * ck Trudeau”.
Zapytany przez reportera w poniedziałek, czy rozważał możliwość, że stał się „obciążeniem” dla liberałów, Trudeau mówił o postpandemicznym „wzroście polaryzacji i frustracji”, jednocześnie mówiąc, że „nie rezygnuje z nikogo”.
– Częścią wyzwania politycznego, przed którym stoimy, jest to, że obserwujemy głębszą polaryzację, ale nie skreślam Kanadyjczyków tylko dlatego, że zdecydowali się powiewać tą paskudną flagą. Nie skreślam sąsiada, który zdecyduje się nakleić na zderzak naklejkę, którą niestety potem muszę wytłumaczyć swoim dzieciom. Ludzie tam cierpią – powiedział Trudeau.
– Teraz polityka nigdy nie będzie grą jednomyślnego poparcia. Chodzi o całą grupę rozważnych, dobrych ludzi, którzy spotykają się, aby spróbować znaleźć najlepszą drogę naprzód. I tak, są ludzie, którzy cierpią, są ludzie którzy walczą, a my musimy tam być, aby zapewnić ich, że są w stanie odnieść sukces – kontynuował – Więc nie zrezygnuję z nikogo. Będę nadal ciężko pracował każdego dnia, aby zbudować przyszłość, którą wszyscy wiemy, że Kanada może mieć. Jesteśmy najlepszym krajem na świecie, ulepszajmy go.
“Rekolekcje” ministerialne na Wyspie Księcia Edwarda, o których mówił Trudeau, są najnowszymi z serii działań mających na celu przygotowanie rządu przed powrotem do Parlamentu, który już wkrótce nastąpi. A tam rząd mniejszościowy nie będzie miał lekkiego życia.
Wznowienie pracy Izby Gmin nastąpi 18 września.
Na podst. CTV News