Eksplozja samochodu na Rainbow Bridge – to nie był atak terrorystyczny
Eksplozja samochodu na Rainbow Bridge – to nie był atak terrorystyczny
Duże poruszenie wywołało zdarzenie na moście granicznym Rainbow Bridge między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą. Funkcjonariusze po obu stronach granicy początkowo zakładali, że środowa eksplozja pojazdu na moście przy wodospadzie Niagara miała podłoże terrorystyczne. Obecnie amerykańscy urzędnicy bezpieczeństwa narodowego twierdzą, że „nic nie wskazuje na atak terrorystyczny”.
„FBI w Buffalo zakończyło dochodzenie na miejscu zdarzenia na Rainbow Bridge. Przeszukanie miejsca nie ujawniło żadnych materiałów wybuchowych ani powiązań terrorystycznych. Sprawa została przekazana Departamentowi Policji Wodospadu Niagara w ramach dochodzenia drogowego” – stwierdziło w oświadczeniu późnym środowym wieczorem FBI Buffalo.
„FBI dziękuje naszym lokalnym, stanowym i federalnym organom ścigania za ich pomoc i nadal angażujemy się w naszą misję zapewnienia bezpieczeństwa publicznego”.
W rozmowie z reporterami wcześniej wieczorem gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul powiedziała w toku dochodzenia: „W tej chwili nic nie wskazuje na atak o charakterze terrorystycznym”.
– Na podstawie moich spotkań z doświadczonymi organami ścigania, FBI, bezpieczeństwem wewnętrznym oraz służbą celną i graniczną… Nadal to analizują, ale żadne groźby w Internecie nie wskazują, że ktokolwiek przypisuje sobie jakiekolwiek zasługi – powiedziała Hochul.
Gubernator oświadczyła, że chce podzielić się tą wstępną informacją, aby „nie pozostawiać opinii publicznej ze znacznie większym niepokojem, niż jest to w tej chwili konieczne”.
Wkrótce potem funkcjonariusze amerykańskich organów ścigania zorganizowali konferencję prasową, na której potwierdzili, że nic nie wskazuje na to, aby katastrofa miała związek z terroryzmem. Dowódca agenta specjalnego FBI Matthew Miraglia powiedział, że policja ma na myśli temat lokalny i kontynuuje dochodzenie wraz z Połączoną Grupą Zadaniową ds. Terroryzmu, ale jak dotąd nie zwróciła uwagi nic, co sugerowałoby „coś w tym rodzaju”.
Władze potwierdziły, że pojazd przybył z amerykańskiej strony granicy i wkrótce po godzinie 11:20 czasu wschodniego, jadąc z dużą prędkością, wzbił się w powietrze i rozbił się o budkę amerykańskiej służby celnej i granicznej, po czym stanął w płomieniach.
Dwie osoby w pojeździe, który eksplodował, zostały uznane za zmarłe na miejscu, a władze podały, że trzecia osoba, prawdopodobnie pracownik graniczny, została ranna i przewieziona do szpitala. Po badaniach zostałą wypuszczona ze szpitala.
W sprawę zaangażowane były też politycy i służby kanadyjskie. Źródła służby bezpieczeństwa narodowego poinformowały CTV News, że chociaż nie jest wykluczono, że eksplozja była wynikiem działań lekkomyślnego kierowcy lub jakieś przyczyny medyczne, to urzędnicy zalecili policji zwiększenie obecności w tym rejonie, by przeciwdziałać ewentualnym wystąpieniom o charakterze terrorystycznym.
Wcześniej w środę premier Justin Trudeau poinformował Izbę Gmin, że rozważa się i uruchamia „dodatkowe środki” na wszystkich przejściach granicznych w całym kraju.
Jak do tej pory żaden kanadyjski urzędnik nie odniósł się do najnowszych informacji przekazanych przez amerykańskie służby, które zaprzeczają możliwości ataku terrorystycznego.
Według źródeł wszystkie kanadyjskie organizacje i departamenty związane z bezpieczeństwem, w tym Kanadyjska Agencja Służb Granicznych (CBSA), RCMP oraz doradca Trudeau ds. bezpieczeństwa narodowego i wywiadu spotkały się, aby omówić incydent.
W rezultacie podjętych decyzji w środę wieczorem zamknięte po incydencie na Rainbow Bridge graniczne mosty Lewiston-Queenston, Peace i Whirlpool, zostały ponownie otwarte, natomiast sam Rinbow Bridge pozostał zamknięty do czasu oczyszczenia miejsca zdarzenia.
– Z pewnością uważamy, że jeśli władze amerykańskie uważają, że ponowne otwarcie trzech mostów w pobliżu Rainbow Bridge jest bezpieczne, może to wskazywać na odosobniony przypadek – powiedział Minister Bezpieczeństwa Publicznego Dominic LeBlanc – Myślę jednak, że ważne jest, aby nie spekulować ani nie wyolbrzymiać zdarzenia. Ważne jest, abyśmy współpracowali z Amerykanami i uzyskiwali wiarygodne, zweryfikowane informacje w miarę kontynuowania ich dochodzenia – powiedział minister w wywiadzie dla Power Play na kanale CTV News.
Na podst. CTV News