Fatalne warunki życia Inuitów
Fatalne warunki życia Inuitów
Federalny rzecznik ds. mieszkalnictwa oskarża każdy szczebel rządu w Kanadzie o nieprzestrzeganie prawa Inuitów do mieszkania – a tym samym zaprzeczanie ich prawom człowieka.
“Warunki mieszkaniowe, w jakich żyją Inuici, są bezpośrednim wynikiem kolonializmu i porażającej porażki kolejnych rządów federalnych, prowincyjnych i terytorialnych na przestrzeni wielu dziesięcioleci” – czytamy w nowym raporcie Marie-Josée Houle. “Poziomu cierpienia nie można bagatelizować, podobnie jak wpływu zupełnego braku lub niepewnego zakwaterowania na zdrowie fizyczne, psychiczne i emocjonalne”.
Aby zbadać opublikowany w poniedziałek raport obserwacyjny na temat mieszkań Inuitów, Houle udała się do północnych społeczności na zaproszenie Inuit Tapiriit Kanatami, krajowej organizacji reprezentującej Inuitów w Kanadzie. Bezpartyjna obserwatorka odbyła podróż w celu przeprowadzenia rozmów z członkami społeczności i liderami w Nunavut i Nunatsiavut w Labradorze w październiku ubiegłego roku.
Jej raport przedstawia ponury obraz tego, jak wygląda życie Inuitów na Północy. Zawiera odniesienie do jednej osoby w Nunatsiavut, która spaliła część swojego domu, aby utrzymać ciepło podczas mroźnych zimowych miesięcy, oraz o ludziach w Labradorze, którzy uciekają się do spania w samochodach lub namiotach.
Houle odkryła, że w Happy Valley-Goose Bay, N.L., które według ostatniego spisu ludności z 2021 r. liczy nieco ponad 8 000 osób, wskaźnik bezdomności był czterokrotnie wyższy niż w Toronto i Vancouver w latach 2021-22. Spis wykazał, że ponad połowa Inuitów mieszkających na swoich tradycyjnych terytoriach mieszkała w przeludnionych mieszkaniach, a prawie jedna trzecia w domach wymagających poważnych napraw.
Ci, którzy posiadają domy w Nunatsiavut, niekoniecznie są jednak w lepszej sytuacji, ponieważ, jak stwierdziła Houle, brakuje dostępnych i niedrogich kredytów hipotecznych, a także ubezpieczenia domu lub najemcy. Według Rady Wykonawczej Nunatsiavut, 78 procent populacji nie ma dostępu do ubezpieczenia domu.
Te same problemy dotyczą Inuitów w Nunavut, gdzie kredyty hipoteczne są powiązane z budynkami, a nie z ziemią. W raporcie Houle’a zauważono, że może to prowadzić do sytuacji, w której właściciele domów zostaną pozostawieni z wysokimi długami i bez kapitału, jeśli ich dom spłonie lub zostanie poważnie uszkodzony.
Rzecznik ds. mieszkalnictwa poinformował, że niektórzy Inuici nie mieli wody, urządzeń sanitarnych ani dostępu do niezawodnego ogrzewania lub energii w swoich domach.
Houle stwierdziła, że pozostawiona w złym stanie armatura łazienkowa doprowadziła do uporczywych wycieków, które zwiększyły koszty wody dla niektórych Inuitów i doprowadziły do poziomu wilgoci, który stanowi środowisko dla szkodliwej pleśni. Zimno prowadzi do kolejnych problemów.
Dla tych, którzy mają dostęp do pieców olejowych, koszt utrzymania komfortowej temperatury w pomieszczeniach może wynieść do 57 CAD dziennie w Nunatsiavut lub do 500 CAD tygodniowo w Rankin Inlet, Nvt. – wydatek, na który niektórzy Inuici nie mogą sobie pozwolić.
Houle stwierdziła, że w wielu północnych społecznościach nowe mieszkania po prostu nie są budowane. Jej raport mówi, że wioska Pangnirtung, licząca 1500 mieszkańców, nie widziała nowego budynku od dekady. Pojedyncza lista oczekujących na mieszkania komunalne obejmowała 120 rodzin w marcu 2022 r., z których niektóre znajdowały się na liście od ponad 10 lat.
W Rankin Inlet, gdzie mieszka nieco poniżej 3000 osób, w 2022 r. wybudowano 15 mieszkań, a na 2023 r. zaplanowano 20 mieszkań – czytamy w raporcie. Houle słyszała jednak, że ludzie czują się opuszczeni. Brak stabilnych mieszkań jest szczególnie trudny dla osób potrzebujących wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego i uzależnień. A “brak długoterminowych opcji mieszkaniowych nadal naraża kobiety Inuickie w Nunatsiavut na ryzyko odebrania ich dzieci przez państwo” – czytamy w raporcie. Problemy te są potęgowane przez wysokie koszty utrzymania, wysoką stopę bezrobocia i brak dostępu do opieki dziennej (dla dzieci), podsumowuje Houle.
Rzecznik poinformował również, że przeludnienie w mieszkaniach Inuitów prowadzi do rozprzestrzeniania się gruźlicy i innych wirusów. W latach 2015-2018 wskaźnik zachorowań na gruźlicę na tradycyjnych terytoriach Inuitów był ponad 300 razy wyższy niż w przypadku nierodzimych Kanadyjczyków.
Rzecznik poinformował również, że przeludnienie w mieszkaniach Inuitów prowadzi do rozprzestrzeniania się gruźlicy i innych wirusów. W latach 2015-2018 wskaźnik zachorowań na gruźlicę na tradycyjnych terytoriach Eskimosów był ponad 300 razy wyższy niż w przypadku napływowych Kanadyjczyków.
Posłanka NDP Lori Idlout, która reprezentuje Nunavut i pełni funkcję krytyka swojej partii ds. stosunków między Koroną a rdzennymi mieszkańcami ma nadzieję, że raport ożywi rozmowę na temat coraz bardziej tragicznej kwestii. Idlout opowiedziała historię młodej kobiety w ciąży w Nunavut, która wiedziała, że nie będzie w stanie znaleźć mieszkania przez wiele lat. Kobieta wybrała samobójstwo “zamiast zmagać z tą rzeczywistością”.
Idlout powiedziała, że walka z rządem federalnym o zajęcie się tą sytuacją była trudna, dodając, że próbowała od wielu lat. “Nie słychać nas wystarczająco głośno”.
Raport Houle zawiera szereg zaleceń. Wzywa ona rząd federalny do przeniesienia jurysdykcji nad programami mieszkaniowymi Inuitów na rządy Inuitów, a także do uznania przez wszystkie szczeble rządowe mieszkalnictwa za prawo człowieka.
Raport mówi również, że rządy powinny współpracować z regionalnymi organizacjami Inuitów w celu opracowania planów leczenia uzależnień oraz przeznaczyć odpowiednie fundusze na zapewnienie wszystkim dostępu do bezpiecznych, odpowiednich i niedrogich mieszkań.
Idlout dodała, że rząd federalny “musi zdać sobie sprawę, w jaki sposób te inwestycje mogą faktycznie pomóc rdzennej ludności osiągnąć status zdrowych, produktywnych dorosłych, którymi chcą być, aby mogli przyczynić się do rozwoju kanadyjskiej gospodarki”.