Mąż Kanadyjki wziętej jako zakładniczka przez Hamas nie żyje
Mąż Kanadyjki wziętej jako zakładniczka przez Hamas nie żyje
Amerykańsko-izraelski zakładnik zmarł w niewoli w Strefie Gazy, po tym jak został porwany przez Hamas 7 października, według grupy reprezentującej rodziny zakładników.
Gadi Haggai i jego kanadyjsko-izraelska żona Judi Weinstein-Haggai zostali wzięci do niewoli w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, gdy bojownicy Hamasu zaatakowali Izrael. Hamas nadal przetrzymuje Weinstein-Haggai jako zakładniczkę, poinformowało w piątek Hostages and Missing Families Forum (Forum Rodzin Zakładników i Osób Zaginionych), utworzone przez rodziny Izraelczyków porwanych przez Hamas.
Amerykanin Haggai, lat 73, posiadał również obywatelstwo izraelskie, poinformowała organizacja. Opierając się na różnych źródłach informacji, izraelski komitet powołany przez rząd uznał niektórych zakładników za zmarłych zaocznie. Grupa nie podała szczegółów ani nie powiedziała, w jaki sposób uzyskano informacje dotyczące śmierci Haggaia.
Haggai był mężem 70-letniej Judith Weinstein Haggai, która dorastała w Kanadzie i posiada obywatelstwo kanadyjskie i amerykańskie. Jej miejsce pobytu nie jest znane.
Krewni rozmawiali z CBC News o parze, która zaginęła w kibucu Nir Oz. “Wiemy, że Gadi, najprawdopodobniej na podstawie informacji, które posiadamy… został zabity” – powiedziała siostrzenica Ali Weinstein w wywiadzie dla The National pod koniec zeszłego miesiąca. “Judith, wiemy, że została postrzelona, ale nie wiemy w jakim jest stanie”.
Hamas nie potwierdził tych relacji, ale ostrzegł, że “czas zakładników ucieka”, ponieważ wojna palestyńskich bojowników z Izraelem trwa już prawie 12 tygodni.
Według oficjalnych danych izraelskich, 129 osób jest nadal przetrzymywanych w Strefie Gazy, po tym jak ponad 100 zostało wypuszczonych w ramach listopadowego rozejmu lub odzyskanych podczas ofensywy wojskowej. Według izraelskiego rządu potwierdzono śmierć 22 osób, a Siły Obronne Izraela (IDF) przyznały, że omyłkowo zabiły trzech zakładników podczas operacji.
Według izraelskich danych, w pierwszym ataku Hamasu zginęło około 1200 osób, w tym kilku Kanadyjczyków. Podczas przerwy humanitarnej od 24 listopada do 1 grudnia z izraelskich więzień uwolniono 240 Palestyńczyków.
W czwartkowym oświadczeniu, które osłabiło nadzieje na przełom w sprawie kolejnej wymiany więźniów, Hamas i Islamski Dżihad, mniejsza grupa również przetrzymująca zakładników w Strefie Gazy, odrzuciły wszelkie przyszłe porozumienia “z wyjątkiem całkowitego zaprzestania agresji” ze strony Izraela.
“Po ponad dwóch miesiącach wojny, bezkrytyczne ataki Izraela na Strefę Gazy zamieniły północną część Strefy w stertę gruzu” – napisała organizacja charytatywna MSF w poście na X. “W szpitalu Nassera w Khan Younis, na południu Strefy Gazy, prawie codziennie przybywa zabitych i rannych…”. Nigdzie nie jest bezpiecznie”.
Doniesienia palestyńskich mediów i nagrania udostępnione przez mieszkańców Strefy Gazy w mediach społecznościowych pokazały ciała rozrzucone na ulicy, a niektóre zakopane pod gruzami wokół indonezyjskiego szpitala w Beit Lahiya, w północnej Gazie.
W swojej najnowszej aktualizacji dotyczącej ofiar, ministerstwo zdrowia Strefy Gazy podało, że od 7 października w izraelskich atakach zginęło 20,057 Palestyńczyków, a 53,320 zostało rannych.
Izrael twierdzi, że 140 jego żołnierzy zginęło od czasu rozpoczęcia inwazji naziemnej w Strefie Gazy 20 października.
Wielokrotnie dochodziło do wymiany ognia między Izraelem i wspieranym przez Iran Hezbollahem na północnej granicy Izraela z Libanem, a bojownicy Houthi z Jemenu, również wspierani przez Iran, atakowali statki w dolnej części Morza Czerwonego, zwiększając ryzyko zakłóceń w handlu. Przemoc wzrosła również na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu, gdzie Autonomia Palestyńska zdominowana przez rywali Hamasu, Fatah, ma ograniczoną samorządność.