Szef torontońskiej policji przeprasza za funkcjonariusza, który podał demonstrantom kawę
Szef torontońskiej policji przeprasza za funkcjonariusza, który podał demonstrantom kawę
Komendant torontońskiej policji wystosował przeprosiny za działania jednego ze swoich funkcjonariuszy podczas demonstracji, która odbyła się w ubiegły weekend na północy Toronto.
Komendant Myron Demkiw w specjalnym oświadczeniu poinformował, że zlecił dokładny dochodzenie w sprawie tego, co wydarzyło się w sobotę. W ten sposób chce zapewnić skuteczniejsze planowanie operacji i reagowanie.
„Pojawiały się pytania dotyczące jednej szczególnej interakcji między funkcjonariuszami a osobą na moście Avenue Road podczas godzinnej demonstracji” – napisał Demkiw – „Bez względu na intencje, skutek wywołał niepokój i zamieszanie, za co przepraszam. (…) Rozumiemy zakłócenia i troskę o bezpieczeństwo, jakie wywołało wiele z tych demonstracji. W przypadku złamania prawa będziemy interweniować, aby zapewnić bezpieczeństwo w naszym mieście”.
W sobotę około 13:15 policja opublikowała w mediach społecznościowych informację, że dostęp do mostu Avenue Road został zamknięty „ze względów bezpieczeństwa publicznego” w związku z propalestyńską demonstracją w okolicy.
„Policja jest na miejscu, aby egzekwować te zasady, aby zapewnić bezpieczeństwo demonstrantom i przechodniom” – poinformowała policja.
Most, który znajduje się w sercu społeczności żydowskiej w Toronto, był od 7 października miejscem kilku demonstracji.
Wkrótce potem prawniczka i niezależna torontońska dziennikarka Caryma S’ad opublikowała na portalu X (dawniej Twitter) film wideo, na którym widać funkcjonariusza torontońskiej policji dostarczającego kawę i pączki jednemu z demonstrantów
Zapytany przez osobę nagrywającą wideo demonstrant wyjaśnia, że kawę kupiła dla niego inna osoba, której odmówiono wstępu na most po zamknięciu mostu przez policję.
– Więc policja staje się teraz naszymi małymi posłańcami – powiedział demonstrant.
Police deliver box of Tim Hortons coffee to protesters on behalf of those who cannot join the highway overpass. #cdnpoli #Toronto #Palestine #Israel #Gaza #ProtestMania pic.twitter.com/tAzaEFxFM4
— Caryma Sa'd – Lawyer + Political Satirist (@CarymaRules) January 6, 2024
Film wywołał złość i zaniepokojenie faktem, dlaczego funkcjonariusze wydają się pomagać demonstrantom w okupowaniu jezdni, zwłaszcza po tym, jak kilka tygodni temu wyżsi rangą funkcjonariusze policji dali jasno do zrozumienia, że choć ludzie mają prawo do protestu, pewne działania nie będą tolerowane.
„Zgodne z prawem demonstracje nie obejmują protestów na terenach prywatnych, blokowania infrastruktury krytycznej ani powodowania zakłóceń kosztem innych mieszkańców” – powiedziała 22 grudnia zastępca szefa policji Lauren Pogue.
Liberalny poseł Marco Mendicino, były Minister Bezpieczeństwa Publicznego, wezwał policję do rozpoczęcia egzekwowania prawa.
„Pomijając dobre intencje, policja serwująca protestującym kawę i jedzenie tylko ośmieli bardziej celowe utrudnianie ruchu, zagrozi bezpieczeństwu publicznemu i zwiększy lokalną frustrację” – stwierdził w poście w serwisie X. – „Istnieją przepisy, które temu zapobiegają. Trzeba je egzekwować!”
Good intentions aside, police serving coffee and food to protestors will just embolden more deliberate obstruction of traffic, undermine public safety, and add to local frustrations. Laws exist to prevent this. They need to be enforced! pic.twitter.com/s7znCf3gt5
— Marco Mendicino (@marcomendicino) January 6, 2024
Dyrektor generalny B’nai Brith, Michael Mostyn, nazwał to „absurdalnym i komicznie naiwnym”.
„Witamy w roku 2024, w którym najnowsza strategia polityczna miasta Toronto wydaje się zachęcać do dalszego bezprawia, eskalacji i antysemityzmu, a wszystko to z przyjazną twarzą” – oznajmił w poście w mediach społecznościowych.
Demkiw powiedział, że od 7 października policja ochraniała w całym mieście prawie 300 demonstracji, w których wzięło udział od kilkudziesięciu do ponad 25 tysięcy osób. Powiedział, że policja będzie nadal silnie obecna w społecznościach żydowskich, aby zapewnić bezpieczeństwo i ochronę „w dającej się przewidzieć przyszłości”.
„Postawię sprawę jasno i jednoznacznie: nasze zaangażowanie w zapewnienie bezpieczeństwa społeczności żydowskiej w naszym mieście jest niezachwiane. Robimy wszystko, co w naszej mocy, w lokalizacjach, które były celem demonstracji by zapewnić przestrzeganie i egzekwowanie prawa”. – napisał.
Na podst. CityNews