Federalni zdecydują, czy “wszyscy Kanadyjczycy” mają prawo do wspomaganej śmierci
Federalni zdecydują, czy “wszyscy Kanadyjczycy” mają prawo do wspomaganej śmierci
Senator, który dążył do tego, aby osoby z chorobami psychicznymi mogły ubiegać się o śmierć wspomaganą medycznie, twierdzi, że rząd federalny musi zdecydować, czy “pozwoli wszystkim Kanadyjczykom” na taki wybór u schyłku życia.
Medyczna pomoc w umieraniu jest legalna w Kanadzie od 2016 roku. Pięć lat później parlament zatwierdził rozszerzenie kryteriów kwalifikowalności o osoby z zaburzeniami psychicznymi jako jedyną chorobą podstawową.
Senator Stan Kutcher, psychiatra z Nowej Szkocji, opowiadał się za tym rozszerzeniem, które miało wejść w życie w marcu 2023 r., zanim zostało opóźnione o rok, w obliczu obaw o możliwe konsekwencje.
Wspólna komisja parlamentarzystów została poproszona jesienią ubiegłego roku o zbadanie, czy system opieki zdrowotnej jest gotowy, a Liberałowie stoją teraz przed wyborem, czy kontynuować rozszerzanie zasad.
Minister sprawiedliwości Arif Virani powiedział The Canadian Press w zeszłym miesiącu, że uważnie przyjrzy się zaleceniom komisji, otwierając drzwi do ponownego wstrzymania planu rozszerzenia przepisów.
Kutcher, który zasiadał w komisji, wierzy, że sądy orzekły, że Kanadyjczycy powinni mieć dostęp do pomocy medycznej w umieraniu w poszczególnych przypadkach i że oczekuje, że kanadyjski prokurator generalny “będzie przestrzegał Karty Praw”.
Podczas gdy senator i inni zwolennicy rozszerzenia twierdzą, że wykluczenie osób z zaburzeniami psychicznymi stanowi dyskryminację i prawdopodobnie doprowadziłoby do przyszłego wyzwania sądowego, jeden z ekspertów prawa konstytucyjnego twierdzi, że w tej kwestii pozostają “duże znaki zapytania”.
“Każdy może wnieść sprawę, każdy może zaskarżyć Kartę” – powiedziała Kerri Froc, profesor prawa na Uniwersytecie w Nowym Brunszwiku. “Pytanie brzmi, czy to się uda?”. Froc była jednym z wielu ekspertów prawnych i medycznych, którzy przedłożyli briefingi przed komisją posłów i senatorów badających tę kwestię, stwierdzając w nich, że każde potencjalne wyzwanie sądowe w kwestii tego, czy sama choroba psychiczna może kwalifikować osobę do medycznie wspomaganej śmierci, byłoby “wysoce zależne” od zestawu przedstawionych faktów.
Ponad 30 profesorów prawa podpisało w zeszłym roku list otwarty, w którym stwierdzono, że “lekkomyślne” jest sugerowanie, że sądy uznają konstytucyjne prawo do wspomaganej śmierci dla takich pacjentów.
Przeciwnicy tej zmiany, w tym niektórzy zwolennicy niepełnosprawności, wyrazili obawy, że jeszcze bardziej otworzy ona drzwi do nadużyć i przymusu, a ludzie zdecydują się zakończyć swoje życie, gdy tak naprawdę potrzebują lepszego dostępu do wsparcia, w tym mieszkań i opieki psychiatrycznej.
John Scully chce wiedzieć, że śmierć wspomagana medycznie będzie dla niego opcją, jeśli będzie tego chciał. Były korespondent wojenny cierpi na poważną chorobę psychiczną, będącą mieszanką zespołu stresu pourazowego, depresji i lęku. Scully mówi, że regularnie doświadcza strasznych koszmarów, które, jak twierdzi, pozbawiają go snu i są wynikiem jego kariery dziennikarskiej. 82-latek wypróbował, jak to ujął, “każdą metodę leczenia znaną nauce” i nic nie zadziałało. Dwukrotnie próbował się zabić i nie chce tego robić ponownie. “Chcę trochę spokoju i chcę trochę ciszy w mojej śmierci” – powiedział w poniedziałkowym wywiadzie. Scully chce mieć możliwość śmierci z pomocą medyczną. “Nie jako definitywne ‘Chcę umrzeć teraz’. Chcę, aby była to opcja samobójstwa” – powiedział. “Chcę komfortu wiedząc, że [medycznie wspomagana śmierć] jest dostępna dla mnie i dla wszystkich ludzi takich jak ja, którzy nie mogą lub nie chcą mówić o cierpieniu i piekle, przez które przechodzą – i aby uniknąć piekła samobójstwa”.
Scully powiedział w poniedziałek, że jeśli federalni liberałowie zdecydują się ponownie opóźnić tę ekspansję, jedyną opcją, jaką mu to pozostawi, będzie samobójstwo. Mówi, że byłoby to również równoznaczne ze “zdradą każdej osoby, która jest rozpaczliwie chora psychicznie”. “Powiedzieć mi, że za rogiem czeka na mnie nadzieja – spojrzałem za róg i nic tam nie ma. Nie ma nadziei”.