Aresztowanie trzech osób podczas demonstracji na moście avenue Road
Aresztowanie trzech osób podczas demonstracji na moście avenue Road
W sobotnie popołudnie torontońska policja aresztowała trzy osoby i usunęła je z mostu Avenue Road.
Policja na portalu X początkowo zamieściła tuż przed godziną 16:00 informację, że dokonano czterech aresztowań w związku z ogłoszeniem przez komendanta policji w Toronto Myrona Demkiwa zakazu demonstracji i zgromadzeń na moście, który został zamknięty dla ruchu pieszego i samochodowego co najmniej przez trzy dni przy poprzednich demonstracjach.
O 17:40 policja poprawiła post, twierdząc, że aresztowano trzy osoby, a nie cztery. Wiadukt pozostał otwarty do czasu usunięcia ludzi.
Podobno ludzie udali się na wiadukt, próbując wziąć udział w demonstracji. Policja twierdzi, że dano im możliwość opuszczenia mostu, ale odmówili. W związku z tym zostali aresztowani i usunięci z mostu.
Aresztowani zostali: Cyrus Reynolds, lat 33, z Newmarket, Hesham Aly, lat 36, z Toronto i Ali Nasser, lat 26, z Mississaugi. Zostali oskarżeni o utrudnianie pracy funkcjonariuszowi pokojowemu.
W sobotę rano na wiadukcie autostrady na północnym krańcu miasta rozmieszczono znaczne siły policyjne, aby zapobiec możliwości rozwinięcia się protestów.
Szef miejskiej policji Myron Demkiw powiedział, że demonstracje, które odbywają się w dzielnicy zamieszkanej przez dużą populację żydowską, sprawiły, że członkowie tamtejszej społeczności poczuli się zastraszeni przez tych, którzy obrali za cel most, odkąd rozpoczęła się wojna Izraela z Hamasem w strefie Gazy w październiku ubiegłego roku.
Pojawiły się pytania dotyczące szczególnej interakcji między funkcjonariuszami a demonstrantem na moście w zeszły weekend, kiedy w sieci pojawiło się wideo przedstawiające funkcjonariuszy dostarczających protestującym kawę i pączki od tych, którym uniemożliwiono przyłączenie się do protestu.
Demkiw przeprosił za „zaniepokojenie i zamieszanie”, jakie wywołało wideo. Dodał, że w przyszłości policja będzie oceniać protesty związane z wojną między Izraelem a Hamasem w niektórych miejscach przez pryzmat wykroczeń kryminalnych i „w razie potrzeby” będzie dokonywać aresztowań.
– Społeczność żydowska bardzo jasno i wyraźnie dała do zrozumienia, że czuje się zastraszona. Obecnie podchodzimy do naszej interwencji z perspektywy kryminalnej podczas gromadzenia dowodów i rozważań operacyjnych, aby zapobiegać przestępstwom i osiągnąć nasz cel, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa społeczności, a w razie konieczności, aresztować ludzi – powiedział w czwartek podczas spotkania Komisji ds. Rada Służb Policyjnych Toronto.
Kanadyjskie Stowarzyszenie Wolności Obywatelskich stwierdziło, że chociaż policja ma obowiązek chronić bezpieczeństwo społeczności i przeciwdziałać zachowaniom przestępczym, obecna sytuacja nie wydaje się wymagać przyznania policji jednostronnych uprawnień do zakazywania jakichkolwiek form legalnych zgromadzeń.
Noa Mendelsohn Aviv, dyrektor wykonawcza i główny radca prawny stowarzyszenia, stwierdziła, że zakaz „nie wydaje się uzasadniony bez innych, ekstremalnych okoliczności”.
Jaime Kirzner-Roberts, wiceprzewodnicząca regionu GTA w Centrum ds. Izraela i Spraw Żydowskich, powiedziała, że jej grupa z zadowoleniem przyjmuje te działania, które mają położyć kres ciągłym zakłóceniom w życiu mieszkańców okolicy.
Od 7 października policja odpowiedziała na ponad 300 demonstracji, w tym 60 w ciągu ostatnich trzech tygodni, zarówno zaplanowanych, jak i nieplanowanych, w których wzięło udział od kilkudziesięciu do ponad 25 tysięcy osób.
Według zaktualizowanych danych opublikowanych w czwartek od rozpoczęcia wojny Izrael-Hamas 7 października policja dokonała 54 aresztowań i postawiła 117 zarzutów w związku z rzekomymi przestępstwami powodowanych nienawiścią. Spośród nich najczęstsze zarzuty dotyczyły psot, napaści i gróźb karalnych.
Na podst. Canadian Press