Niemcy nie dają rady z migrantami – zmieniają prawo
Niemcy nie dają rady z migrantami – zmieniają prawo
Niemiecka koalicja rządowa doszła do porozumienia w sprawie zmiany zasad przyznawania azylu o czym poinformował portal dziennika „Bild”. „Otworzy to drogę do większej liczby deportacji, w tym wobec osób dopuszczających się przestępstw, ale też do szybszej naturalizacji” – uważa gazeta.
W czwartek w Bundestagu ma zostać uchwalona ustawa, usprawniająca repatriacje (deportacje), a także reforma prawa, dotyczącego przyznawania obywatelstwa (naturalizacji). Nowe przepisy mają wejść w życie od kwietnia.
Do niedawna zmianom sprzeciwiali się Zieloni, nie zgadzając się na zaostrzenie przepisów deportacyjnych. Domagali się m.in. prawników dla wszystkich osób, przebywających w areszcie w oczekiwaniu na deportacje, co znacznie opóźniłoby postępowania – przypomniał „Bild”.
Nowe prawo deportacyjne zakłada m.in. wydłużenie aresztu w celu wydalenia z 10 do 28 dni. Zmienia też zasady dostępu do prawników, nie powodujące „znaczących opóźnień” w procesie deportacyjnym.
„Nieletni i rodziny z nieletnimi co do zasady nie będą zatrzymywane do czasu deportacji”, zakłada projekt ustawy. Nie oznacza to jednak żadnej ochrony dla młodocianych przestępców, którzy będą mogli być zatrzymani do czasu deportacji.
Zaostrzone zostaną także środki wobec przestępców. Powodem do deportacji będzie mogła być „seria drobnych przestępstw”, popełnionych w okresie 12 miesięcy.
Z większą surowością będą też spotykać się azylanci, skazani za przestępstwa o charakterze antysemickim, rasistowskim, związane z dyskryminacją ze względu na płeć lub inne czyny, związane z naruszeniem praw człowieka.
Na zakaz wjazdu i pobytu narażą się osoby, chcące wjechać do Niemiec ze sfałszowanymi dokumentami. Surowsze kary (pozbawienie wolności na okres minimum roku) przewidziano za przestępstwo, jakim jest przemyt ludzi.
Po ataku Hamasu na Izrael migranci przebywający w Niemczech wywołali niepokój, demonstrując na ulicach miast antysemickie hasła nienawiści. Rząd zareagował na te wydarzenia, wprowadzając poprawki do projektu ustawy o naturalizacji.
„Aby uniemożliwić osobom nienawidzącym Żydów uzyskanie niemieckiego paszportu, kandydaci do naturalizacji będą musieli uznać fakt, że Niemcy łączą szczególne stosunki z Izraelem”, dodał „Bild”.