Kronika wypadków drogowych
Kronika wypadków drogowych
Ostatni dzień był szczególnie pechowy dla kierowców. Doszło do wielu kilku groźnych wypadków. Oto ich krótkie opisy wraz z apelem o ostrożną jazdę:
Mężczyzna nie żyje, a kobieta została ciężko ranna po zderzeniu dwóch pojazdów w Thornhill na Yonge Street, na południe od autostrady 407. Do wypadku doszło w sobotę rano.
Policja twierdzi, że kierowca drugiego pojazdu odniósł lekkie obrażenia.
Na razie nie postawiono żadnych zarzutów. Dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy jest w toku.
***
Dwóch mężczyzn z poważnymi obrażeniami trafiło do szpitala po zderzeniu samochodu osobowego z tramwajem w torontońskiej dzielnicy zwanej Little Italy.
Do wypadku doszło w sobotę tuż przed godziną 15:00 w rejonie ulic Bathurst i College.
Strażacy próbowali wydostać kierowcę i pasażera pojazdu, którzy zostali uwięzieni w w wyniku zderzenia w pojeździe.
***
Dwie osoby trafiły do szpitala po zderzeniu w Etobicoke, które miało miejsce w sobotę rano.
Policja otrzymała zgłoszenie o kolizji w rejonie Albion Road i Kipling Avenue tuż po godzinie 11:00 i przybyła na miejsce wraz z ratownikami medycznymi.
Ratownicy medyczni powiedzieli, że dwóch pacjentów z niewielkimi obrażeniami zostało zabranych do lokalnego szpitala.
Świadkowie kolizji proszeni są o kontakt z policją.
***
W sobotę rano w North York zderzyły się dwa samochody, w wyniku czego jeden z nich uderzył w autobus TTC, w którym podróżowali pasażerowie.
Do kolizji doszło w rejonie Weston Road i Lilac Avenue tuż przed godziną 7:00.
Ratownicy medyczni twierdzą, że z niewielkimi obrażeniami przewieźli dwie osoby, w tym jednego mężczyznę w wieku około 40 lat, do lokalnego szpitala.
***
18-latek nie żyje po tym, jak w sobotę rano samochód, który prowadził, wylądował na kanale Keating Channel.
Policja twierdzi, że tuż po godzinie 8:30 Jeep Grand Cherokee jechał po Lake Shore Boulevard w kierunku zachodnim, gdy kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w forda F150 jadącego w kierunku przeciwnym w pobliżu Cherry Street.
Siła uderzenia wrzuciła Jeepa do lodowatych wód kanału u ujścia Don River.
Służby ratownicze zaczęły wydobywać pojazd z wody i tuż przed godziną 12:30. Wydobyto jeepa, ale bez kierowcy w środku.
Kapitan straży pożarnej w Toronto Deepak Chagger powiedział, że kiedy załogi przybyły na miejsce, zauważyły w wodzie jedną osobę, której nie udało się uratować.
W momencie katastrofy było -15 stopni Celsjusza, a ze względu na silny wiatr odczuwalna temperatura przypominała -23.
Policja twierdzi, że 45 minut później 18-letni kierowca Jeepa został wyciągnięty z wody. Rozpoczęto akcję ratunkową, a następnie nastolatka w stanie zagrażającym życiu przewieziono do pobliskiego szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon
32-letni kierowca pickupa Forda, który brał udział w wypadku, został przewieziony do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Na miejscu zbadano także jednego strażaka pod kątem hipotermii, ale nie został on przetransportowany do szpitala.
Na podst. CityNews