Amerykańska broń atomowa wraca do Europy
Amerykańska broń atomowa wraca do Europy
USA ponownie rozmieszczą broń nuklearną w Wielkiej Brytanii, aby przeciwdziałać zagrożeniu ze strony Rosji.
Według informacji zawartych w artykule “The Telegraph”, opartych na raporcie Pentagonu, głowice nuklearne mają zostać ponownie umieszczone w bazie RAF Lakenheath po raz pierwszy od 15 lat. Jednocześnie Rosja wyraża obawy co do potencjalnej eskalacji.
Stany Zjednoczone wycofały broń nuklearną z Wielkiej Brytanii w 2008 roku, uważając, że zimnowojenne zagrożenie ze strony Rosji zostało zmniejszone. Powrót amerykańskiej broni atomowej na Wyspy Brytyjskie jest częścią programu modernizacji i rozbudowy obiektów nuklearnych w całym kraju. Jest to również reakcja na narastające napięcia związane z konfliktem rosyjsko-ukraińskim. Rosja ostrzega, że rozmieszczenie amerykańskiej broni w Wielkiej Brytanii będzie traktowane jako “eskalacja” i spowoduje konieczność podjęcia “wyrównawczych środków obronnych”.
Według dostępnych dokumentów, Pentagon zamówił nowy sprzęt dla bazy, w tym tarcze balistyczne mające chronić żołnierzy przed ewentualnymi atakami. Budowa nowych kompleksów mieszkaniowych dla amerykańskich żołnierzy rozpocznie się w czerwcu. W bazie RAF Lakenheath mają być przechowywane bomby grawitacyjne B61-12, których moc wynosić może 50 kiloton, czyli ponad trzykrotnie więcej niż moc broni atomowej zrzuconej na Hiroszimę w 1945 roku.
Stany Zjednoczone ogłosiły kontynuację prac nad nową wersją bomby grawitacyjnej o nazwie B61-13, która miałaby zbliżoną moc do używanej od lat 60. XX wieku B61-7 i zastąpiłaby niektóre starsze konstrukcje bomb grawitacyjnych. Pentagon podkreśla, że ta decyzja została podjęta po przeprowadzeniu “przeglądu sytuacji nuklearnej w 2022 roku”. Badanie to wykazało, że armia amerykańska musi zmodernizować swoje siły nuklearne, aby skutecznie odstraszać swoich dwóch głównych rywali nuklearnych, Chiny i Rosję.