USA – „miękka inwazja” nielegalnych migrantów
USA – „miękka inwazja” nielegalnych migrantów
Byli funkcjonariusze FBI piszą do kongresmenów, wyrażając zaniepokojenie w związku z masowym wpuszczaniem nielegalnych migrantów do USA.
Grupa byłych pracowników Federalnego Biura Śledczego (FBI) wystosowała list do przywódców Kongresu Stanów Zjednoczonych w Izbie Reprezentantów i Senacie. W liście apelują o podjęcie działań w celu zabezpieczenia południowej granicy kraju przed masową migracją cudzoziemców.
Emerytowani funkcjonariusze FBI ostrzegają przed “nowym i bezpośrednim zagrożeniem” dla Stanów Zjednoczonych, które pochodzi z południowej granicy. Twierdzą, że kraj został “najechany” przez obcokrajowców o charakterze wojskowym, co stanowi konkretne zagrożenie dla bezpieczeństwa USA.
Autorzy listu informują, że w grudniu na południowej granicy Stanów Zjednoczonych zatrzymano rekordową liczbę ponad 300 tysięcy osób, a w ciągu całego roku 2023 liczba ta wyniosła 2,4 miliona. Według służb granicznych masowe napływy migrantów z różnych części świata przekraczają możliwości i zasoby Stanów Zjednoczonych.
Ostrzegają, że USA stanowią teraz cel nowego i bezpośredniego zagrożenia, a migranci w wieku wojskowym z różnych krajów, wielu z nich nieprzyjaznych wobec Stanów Zjednoczonych, przekraczają granicę pieszo, która była reklamowana jako słabo chroniona i łatwo dostępna.
List wskazuje także na masowe wypuszczanie migrantów w południowe stany, mimo twierdzeń urzędników federalnych, że migranci przechodzą wieloetapowy proces weryfikacji i kontroli biograficznej oraz biometrycznej.
Byli funkcjonariusze FBI zauważają, że wielu nielegalnych przekraczających granicę znajduje się na liście obserwacyjnej FBI. Dyrektor FBI, Christopher Wray, także wyraził zaniepokojenie tym, że niektórzy ludzie unikają kontroli służb granicznych.
List podkreśla również, że wpuszczenie tak wielu nielegalnych młodych imigrantów może stanowić zagrożenie podobne do ataku na nieuzbrojonych obywateli, tak jak miało to miejsce w Izraelu w październiku ubiegłego roku na polecenie jednej z organizacji terrorystycznych. Autorzy listu uważają, że taka możliwość powinna być brana pod uwagę.
Ostrzegają również, że niektórzy mężczyźni przekraczający granicę pochodzą z krajów, w których działają grupy terrorystyczne, a także z państw, które są geopolitycznie w konflikcie z USA, takich jak Chiny i Rosja.
Byli funkcjonariusze FBI oceniają, że ten nagły wzrost migracji nie jest przypadkowy i może być częścią strategii inwazji na kraje, która ma na celu osiągnięcie wewnętrznego dostępu do Stanów Zjednoczonych, które nie mogą być zaatakowane militarnie, ale mogą stanowić cel działań w przypadku potrzeby. Sygnatariuszami listu są m.in. byli asystenci dyrektora FBI Kevin Brock i Chris Swecker, były dyrektor Terrorist Screening Center Timothy Healy oraz były pełniący obowiązki komisarza ds. ceł i ochrony granic Mark Morgan, który jest również byłym superintendentem FBI.