Ostra krytyka nowej reklamy Ontario
Ostra krytyka nowej reklamy Ontario
Nowa, finansowana przez podatników kampania reklamowa rządu premiera Douga Forda, reklamująca gospodarkę Ontario i inwestycje prowincyjne, spotyka się z ostrą krytyką jako marnotrawstwo pieniędzy publicznych.
Multimedialna kampania reklamowa zatytułowana jest “It’s Happening Here” i obejmuje reklamy telewizyjne, które były emitowane w takich przedziałach czasowych, jak rozdanie nagród Grammy i mecz gwiazd NHL.
“A gdybyśmy powiedzieli ci, że jest miejsce, w którym wszystko się dzieje?” – mówi spiker w jednej z wersji reklamy, gdy brodaty rolnik rozładowuje worki z przyczepy.
“Miejsce, w którym pracuje więcej ludzi niż kiedykolwiek wcześniej. Miejsce, które buduje nowe drogi i autostrady” – kontynuuje lektor w scenie przedstawiającej osoby dojeżdżające do pracy w pociągu, a następnie psa z głową za oknem samochodu.
“A gdybyśmy ci powiedzieli, że już tu mieszkasz?” – kończy się reklama, gdy na ekranie pojawia się słowo Ontario.
Kampania obejmuje również spoty radiowe z podobnym scenariuszem, a także reklamy na billboardach, w środkach transportu publicznego i na portalach społecznościowych.Urzędnik w biurze premiera odmówił ujawnienia, ile prowincja wydaje na reklamy.
“Kampania ma na celu zaszczepienie dumy z wielu osiągnięć Team Ontario i zaufania do gospodarki prowincji, zwłaszcza w czasach globalnej niepewności gospodarczej” – powiedziała dyrektor ds. relacji z mediami Forda Caitlin Clark w e-mailu do CBC News.
Koszt reklam zostanie ostatecznie podany do wiadomości publicznej, gdy coroczny raport audytora generalnego dotyczący reklam rządowych zostanie opublikowany pod koniec roku.
Podobna kampania reklamowa o nazwie “Ontario Is Getting Stronger”, która trwała w miesiącach poprzedzających wybory prowincyjne w 2022 roku, kosztowała 13,5 miliona dolarów, powiedziała ówczesna audytor generalna Bonnie Lysyk w tegorocznym raporcie.
Krytyk NDP ds. przystępności cenowej, posłanka Bhutila Karpoche, mówi, że nowa kampania reklamowa pokazuje, że rząd nie ma kontaktu z większością Ontaryjczyków i ich codziennymi zmaganiami. “Kiedy widzę tę reklamę, widzę, jak konserwatywny rząd Forda wydaje pieniądze, mówiąc mieszkańcom Ontario:” Zobaczcie, jak dobrze tu macie ” – powiedziała Karpoche w wywiadzie. “Ta reklama jest w zasadzie poklepywaniem się po plecach za dobrze wykonaną pracę, podczas gdy praca ta nie jest nawet bliska wykonania” – powiedziała.
Dyrektor Kanadyjskiej Federacji Podatników w Ontario, Jay Goldberg, twierdzi, że nie jest to rodzaj reklamy, który powinien być finansowany z publicznych pieniędzy. “Nie powinniśmy oglądać tego rodzaju reklam, które tak naprawdę nie informują opinii publicznej o niczym konkretnym i są po prostu politycznymi reklamami” – powiedział Goldberg w wywiadzie. “Niestety, rządy wielu partii w tej prowincji uwielbiają wypuszczać reklamy, które tak naprawdę o niczym nie informują opinii publicznej” – dodał.
Prawo Ontario zabrania rządom wykorzystywania reklam finansowanych ze środków publicznych do wyraźnego promowania partii rządzącej lub oczerniania opozycji.
Prowincyjne kampanie reklamowe wymagają wcześniejszego zatwierdzenia przez audytora generalnego. Audytor jest upoważniony do odrzucenia wszelkich reklam rządowych, które wykorzystują logo partii politycznych lub nazwiska, głosy lub zdjęcia wybranych urzędników. Do 2015 roku audytor mógł również odrzucić reklamy jako partyzanckie, jeśli ich głównym celem było (zdaniem audytora) sprawienie, by ludzie czuli się dobrze z rządem.
Jednak liberalny rząd ówczesnej premier Kathleen Wynne złagodził prawo, zawężając definicję partyzantki. Audytor ostrzegała wówczas, że zmiany te otworzą drzwi dla lawiny tego, co nazwała “reklamami samozadowolenia” na koszt podatników.
Oto niektóre przykłady tego, co nastąpiło:
- W 2016 roku liberalny rząd Wynne wydał 5,7 miliona dolarów na reklamy dotyczące proponowanego planu emerytalnego Ontario, programu, który rząd wprowadził, ale nie stworzył.
- W 2017 roku rząd wydał 5,5 miliona dolarów na reklamy informujące o obniżeniu stawek za energię elektryczną.
- W okresie poprzedzającym kampanię wyborczą w 2018 r. rząd wydał prawie 20 milionów dolarów na reklamy finansowane przez podatników, które według audytora miały przede wszystkim “wspierać pozytywny wizerunek partii rządzącej”.
Partia Ontario PC Forda złożyła obietnicę wyborczą w 2018 roku, aby odwrócić zmiany w zasadach reklamy. Jednak rząd Forda nie dotrzymał tej obietnicy, a zamiast tego wydał miliony na reklamy, które według audytora nie zostałyby zatwierdzone zgodnie z wcześniejszą wersją prawa. Były to:
- Kampania reklamowa z 2019 r. atakująca federalną cenę emisji dwutlenku węgla, która według audytora kosztowała podatników z Ontario 4 miliony dolarów.
- Dwie kampanie w roku podatkowym 2021-22 kosztujące łącznie 13,75 miliona dolarów, które według audytora “zostałyby uznane za partyzanckie” zgodnie z wcześniejszymi zasadami.
- Kampania o wartości 20,8 miliona dolarów w latach 2022-23 o nazwie “Building a Better Health System”, która stanowiła prawie dwie trzecie wszystkich wydatków rządowych na reklamę w tym roku.
“Reklamy, które zakwestionowaliśmy, zawierały takie stwierdzenia, jak” Skracamy czas oczekiwania na operacje “,” Dodajemy 3000 łóżek szpitalnych więcej “oraz” Dodajemy i modernizujemy prawie 60,000 miejsc w opiece długoterminowej “, bez kontekstu i dowodów na poparcie tych twierdzeń” – napisała audytorka w swoim raporcie na temat tej kampanii.
Shelley Spence, która w styczniu została nowym audytorem generalnym Ontario, odrzuciła prośbę CBC o udzielenie wywiadu na temat najnowszej kampanii reklamowej.