Czy Kanadyjczycy stracą dostęp do Pornhub?

Czy Kanadyjczycy stracą dostęp do Pornhub?

Właściciele serwisu Pornhub twierdzą, że zablokowanie dostępu dla Kanadyjczyków jest jedną z opcji, które rozważają, próbując przekonać parlamentarzystów do odrzucenia nowej koncepcji weryfikacji wieku przedstawionego w kontrowersyjnej ustawie Senatu.

“Rozważaliśmy różne opcje w różnych jurysdykcjach” – powiedział Solomon Friedman, partner i wiceprezes ds. zgodności w Ethical Capital Partners, która jest właścicielem spółki macierzystej Pornhub, Aylo. “Nie chcę spekulować na temat (ustawy) w jej obecnym stanie. Udamy się do komisji, aby upewnić się, że niewłaściwe przepisy nie zostaną przyjęte”.

Komisja Izby Gmin ma zbadać przepisy zaproponowane przez niezależną senator Julie Miville-Dechêne, które wymagałyby od Kanadyjczyków weryfikacji wieku w celu uzyskania dostępu do pornografii online.

Projekt ustawy przedstawia szereg obaw związanych z dostępem nieletnich do materiałów o charakterze jednoznacznie seksualnym, w tym możliwość uzależnienia się od pornografii i wzmacniania szkodliwych stereotypów dotyczących płci. Proponuje się, aby firmy, które hostują takie materiały, zapewniły, że młodzi ludzie nie będą mieli do nich dostępu, pod groźbą grzywny w wysokości od 250,000 do 500,000 dolarów.

Przepisy nie określają, w jaki sposób witryny powinny weryfikować wiek użytkownika, ale opcje obejmują ustanowienie cyfrowego systemu identyfikacji lub usług, które mogą oszacować wiek osoby na podstawie wizualnego skanu jej twarzy.

Takie sugestie wywołały powszechne obawy ekspertów ds. prywatności dotyczące ich nadrzędnych skutków – od ryzyka związanego z proszeniem Kanadyjczyków o udostępnianie danych osobowych zewnętrznemu dostawcy po stosowanie takich środków, jak technologia rozpoznawania twarzy.

Inni ostrzegają, że weryfikacja wieku może prowadzić do stłumienia swobody wypowiedzi, ponieważ niektóre firmy prawdopodobnie raczej zablokowałyby dostęp do swoich witryn. Istnieje też kwestia znalezienia sposobów na obejście tych zasad.

Friedman powiedział, że jego firma podziela obawy dotyczące dostępu nieletnich do Pornhub, jednej z największych stron pornograficznych w Internecie. “Nie chcemy żadnych dzieci na naszej platformie”. Mówi, że wynika to nie tylko z moralnego punktu widzenia, ale także z komercyjnego.

W 2023 r. jego firma przejęła własność spółki macierzystej Pornhub, gdy ta borykała się z doniesieniami, które eksplodowały pod koniec 2020 r., że strona jest platformą dla niezliczonych przykładów materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci oraz innych zdjęć i filmów przesłanych bez zgody osoby fizycznej. Doniesienia te skłoniły firmy płatnicze, takie jak Visa i Mastercard, do wycofania swoich usług z serwisu.

Pornhub usunął miliony niezweryfikowanych filmów ze swojej platformy i wprowadził nowe protokoły bezpieczeństwa.

Podobne przepisy wymagające od internetowych stron pornograficznych weryfikacji wieku użytkownika zostały uchwalone w kilku stanach USA, w tym w Luizjanie. Po wprowadzeniu wymogu używania rządowego identyfikatora w celu uzyskania dostępu do Pornhub, ruch na stronie gwałtownie spadł. Po tym, jak stan Utah przyjął ustawę, która według Friedmana nie zawierała opcji korzystania z rządowego identyfikatora, Pornhub całkowicie zablokował dostęp mieszkańcom tego stanu.

Friedman argumentował, że takie przepisy nie przyniosą pożądanego efektu, jakim jest ochrona dzieci przed materiałami o charakterze seksualnym, a jedynie popchną je w jeszcze ciemniejsze zakątki Internetu do stron, które mogą nie działać zgodne z prawem. Zamiast tego firma naciska na to, aby ciężar odpowiedzialności spoczywał na producentach urządzeń używanych do uzyskiwania dostępu do witryn, a nie na samych witrynach.

“Nigdy nie weźmiemy prywatnych informacji identyfikujących naszych użytkowników” – powiedział. “(My) zawsze będziemy przestrzegać prawa.

Jak dotąd posłowie liberalni byli jedynymi, którzy głosowali przeciwko proponowanej ustawie. Nowi Demokraci, Bloc Québécois i Konserwatyści głosowali za skierowaniem ustawy do komisji.

Lider NDP Peter Julian powiedział w oświadczeniu, że Nowi Demokraci poparli ustawę ze względu na jej rolę ochrony nieletnich. “Z niecierpliwością czekamy na zbadanie ustawy w komisji, w tym poprzez zeznania ekspertów ds. społeczności, zdrowia i bezpieczeństwa publicznego, aby zrozumieć pełny wpływ proponowanych przepisów”.

Torysi rutynowo zgłaszali obawy dotyczące dostępu dzieci do materiałów o charakterze jednoznacznie seksualnym, jednocześnie potępiając wysiłki rządu zmierzające do uregulowania firm z branży mediów społecznościowych jako cenzurę. Biuro lidera konserwatystów Pierre’a Poilievre’a nie odpowiedziało na prośbę o komentarz przed upływem terminu publikacji.

Posłanka z Ontario Karen Vecchio, która sponsorowała ustawę w Izbie, powiedziała posłom w grudniu, że zgadza się, że dane osobowe nie powinny być gromadzone przez poszczególne witryny. Wyraziła jednak nadzieję, że wraz z postępem technologicznym uda się znaleźć rozwiązanie.

Premier Justin Trudeau od dawna obiecuje wprowadzić nowe przepisy chroniące przed szkodami wyrządzanymi w Internecie, w tym tymi, które najbardziej dotykają dzieci.

Minister sprawiedliwości Arif Virani zasygnalizował, że nadchodząca ustawa będzie kładła duży nacisk na bezpieczeństwo dzieci, przy jednoczesnym poszanowaniu wolności słowa. Zapytany o to bezpośrednio, odmówił odpowiedzi na pytanie, czy weryfikacja wieku będzie częścią rozważanych środków.

Odpowiedzialność za przepisy dotyczące szkód w Internecie została przeniesiona na biurko Viraniego z kanadyjskiej minister dziedzictwa Pascale St-Onge, której biuro stwierdziło w oświadczeniu, że “status quo jest nie do przyjęcia”. “Podczas gdy proponujemy nasze własne podejście do bezpieczeństwa w Internecie, byliśmy w stanie spojrzeć na przykład Unii Europejskiej z ich ustawą o usługach cyfrowych, brytyjską ustawą o bezpieczeństwie online, a także na Australię, gdzie w 2015 r. powołano komisarza ds. bezpieczeństwa elektronicznego” – czytamy w oświadczeniu.

“Wszyscy możemy się zgodzić, że to, co dzieje się w Internecie, nie pozostaje w Internecie, a nasz rząd jest zaangażowany w zapewnienie, że platformy mediów społecznościowych są bezpieczniejsze dla naszych dzieci i dla wszystkich Kanadyjczyków”.

Lianna McDonald, dyrektor wykonawczy Kanadyjskiego Centrum Ochrony Dzieci, powiedziała w niedawnym wywiadzie, że od dawna opowiadają się za weryfikacją wieku. Uważa również, że platformy muszą tworzyć strony internetowe, które zawierają zabezpieczenia dla dzieci.