Bojkot Oleju Kujawskiego
Bojkot Oleju Kujawskiego
W internecie trwa nawoływanie do bojkotu Oleju Kujawskiego. Producent przedstawił swoje stanowisko. Zaprzecza zarzutom internautów.
W sieci od pewnego czasu krąży lista 500 firm, które miały sprowadzać z Ukrainy zboże nie spełniające norm obowiązujących dla producentów rolnych w UE. Jedną z tych firm jest Bunge Polska sp. z o.o., największy w Polsce przetwórca nasion oleistych oraz producent tłuszczów roślinnych, znany między innymi z produkcji popularnego Oleju Kujawskiego.
Czas na weryfikację : olej Kujawski i "zboże" z Ukrainy…
Smacznego 🤗 pic.twitter.com/mpBm7Q8ePW— Anna Rdzanek 🏠🇵🇱🇵🇱 (@anna_rdzanek) February 15, 2024
W wymienionej liście, przy nazwie Bunge Polska, znajduje się kwota przekraczająca 69 mln złotych. Według przypuszczeń, firma miała zakupić ukraińskie zboże za tę kwotę. Internauci wyrażają swój sprzeciw i nawołują do bojkotu produktów tej firmy. Warto jednak zaznaczyć, że polski rząd nie potwierdził autentyczności krążącej w sieci listy. “Chcielibyśmy poinformować, że lista, która obecnie krąży w internecie, jest przedmiotem analiz prowadzonych w ministerstwie” – zaznacza resort rolnictwa w przesłanym portalowi WP komentarzu.
W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty, firma wydała oświadczenie. “W ramach naszej działalności handlowej, zarówno regionalnej, jak i globalnej, firma Bunge w 2022 roku importowała kukurydzę oraz śrutę słonecznikową z Ukrainy, z których większość została później sprzedana i wyeksportowana poza granice Polski. W ciągu ostatnich pięciu lat firma Bunge nie sprowadzała do Polski ukraińskiego rzepaku ani oleju rzepakowego” – czytamy w komunikacie.
Firma deklaruje, że głównym celem jest “zapewnienie, że dostarczane przez nas produkty są bezpieczne, odżywcze i wysokiej jakości”. Podkreśla, że przestrzega “ściśle określonych standardów jakości i kontroli na każdym etapie naszego łańcucha dostaw, począwszy od pozyskania surowca, przez proces produkcyjny, aż do dostarczenia produktów do naszych końcowych klientów”.
Zapewnia się, że “wszystkie nasiona i składniki używane w produktach przechodzą przez rygorystyczne kontrole jakości”. Firma Bunge gwarantuje również, że jej produkty są “bezpieczne” oraz “zgodne ze wszystkimi obowiązującymi przepisami krajowymi i unijnymi”.