Organizator „Konwoju Wolności” pozywa Ottawę za wykorzystanie ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych do zamrożenia kont
Organizator „Konwoju Wolności” pozywa Ottawę za wykorzystanie ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych do zamrożenia kont
Główny organizator „Konwoju Wolności” pozywa rząd federalny za wykorzystanie ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych do zamrożenia jego rachunków bankowych, argumentując, że naruszyła ona jego prawa zawarte w Karcie do protestowania przeciwko nakazom dotyczącym Covid-19.
Chris Barber, właściciel firmy transportowej w południowo-zachodnim Saskatchewan, złożył w zeszłym tygodniu pozew w sądzie King’s Bench w Saskatoon, twierdząc, że bezprecedensowe posunięcie rządu federalnego polegające na powołaniu się na tę ustawę (Emergency Act) stanowi nadużycie władzy. „To zakłócenie pozbawiło (Barbera i jego żonę) możliwości przeprowadzania podstawowych transakcji finansowych i normalnego życia, co doprowadziło do poważnych niedogodności, trudności, zawstydzenia, wykluczenia ze współczesnego społeczeństwa oraz zerwania relacji osobistych i biznesowych” – głosi wniosek, który jako powodów wymienia także żonę Barber’a i firmę transportową.
Żaden z zarzutów nie został udowodniony w sądzie. Rząd federalny nie złożył odpowiedzi na pozew. Rzecznik powiedział w e-mailu: „Przeanalizujemy roszczenia w celu ustalenia dalszych kroków”.
Barber i Tamara Lich z Medicine Hat w Alta przewodzili protestom przeciwko nakazom szczepień przeciwko Covid-19, które w 2022 r. zablokowały centrum Ottawy i kluczowe punkty graniczne. Oboje są sądzeni pod zarzutem siania zamętu, zgorszenia i innych. Sprawa toczy się przed sądem w Ottawie od miesięcy.
Pozew Barber’a pojawia się kilka tygodni po tym, jak sędzia Sądu Federalnego Richard Mosley orzekł, że wykorzystywanie przez rząd federalny ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych do stłumienia protestów jest nieuzasadnione. Sędzia stwierdził, że powołanie się na ustawę doprowadziło do naruszenia praw konstytucyjnych obywateli.
W szczególności przytoczył fakt, że władze federalne nie wymagały spełnienia „jakiegoś obiektywnego standardu” przed zamrożeniem rachunków bankowych, dochodząc do wniosku, że naruszyło to zawarty w Karcie zakaz nieuzasadnionego przeszukania lub zajęcia mienia. Rząd zapowiedział odwołanie się od tej decyzji do Sądu Najwyższego Kanady.
W styczniu 2022 r. wielu protestujących dużymi ciężarówkami wjechało do stolicy Kanady.
Ciężarówki zablokowały kluczowe przejścia graniczne, w tym trasy do Stanów Zjednoczonych w Windsor w Ontario i Coutts w Alta. W dniu 14 lutego 2022 r. Ottawa powołała się na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych. Dopuściła środki tymczasowe, m.in. regulację zgromadzeń publicznych i zakaz wspierania ich uczestników. Rząd federalny nakazał także bankom zamrożenie aktywów uczestników. To prawo zostało zastosowane po raz pierwszy od czasu zastąpienia ustawy o środkach wojennych w 1988 roku.
Z pozwu wynika, że następnego dnia bez uprzedzenia wszystkie osobiste i firmowe konta bankowe Barber’a zostały zamrożone. Mówi, że nie mógł wypłacać gotówki, wpłacać pieniędzy ani korzystać z kart kredytowych, a płatności automatyczne zostały zablokowane. Z dokumentu wynika, że jedno konto zostało zamrożone na dziewięć dni, a drugie do następnego miesiąca. Jak wynika z pozwu, Barber nie miał dostępu do pieniędzy na codzienne wydatki, takie jak żywność, paliwo czy lekarstwa. Mówi się także, że „cierpiał i doświadczył strachu i niepokoju w związku z przewidywaną utratą dochodów”, ponieważ jego pensja i przychody z działalności trafiały na zamrożone konta.
Jak czytamy w dokumencie, spowodowało to braki w spłatach oraz niespłacanie pożyczek i rachunków kart kredytowych, co negatywnie wpływało na jego zdolność kredytową. Wnioski o finansowanie działalności gospodarczej Barber’a nadal są odrzucane i powiedziano mu, że jego konta bankowe zostaną „zablokowane na czas nieokreślony” – czytamy w pozwie. Barber zarzuca rządowi federalnemu zamrożenie rachunków bankowych w „niewłaściwym celu, jakim jest zastraszenie i ukaranie” protestujących za korzystanie z podstawowych praw wynikających z Karty.
Odrębny, ale podobny pozew przeciwko rządowi federalnemu złożyła również w sądzie w Saskatoon Lauralee Mizu. W pozwie zarzuca się, że prawa Mizu zostały naruszone w wyniku zamrożenia jej kont bankowych. Jak wynika z dokumentu, Mizu mieszka w gminie wiejskiej na południe od Saskatoon, a wcześniej pracowała jako kierownik oddziału firmy świadczącej usługi finansowe.
Powołanie się na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych uruchomiło automatyczną komisję federalną, która miała dokonać przeglądu decyzji rządu. Komisarz Paul Rouleau stwierdził w zeszłym roku, że rząd federalny słusznie skorzystał z przepisów. Proponowany pozew zbiorowy przeciwko organizatorom konwoju w imieniu mieszkańców, pracowników i właścicieli firm Ottawy wciąż jest rozpatrywany w sądzie.