Gwałtownie rosną wskaźniki zakażenia kiłą w Kanadzie
Gwałtownie rosną wskaźniki zakażenia kiłą w Kanadzie
Kanada prawie wyeliminowała kiłę. Teraz wskaźniki gwałtownie rosną – ponieważ coraz więcej kobiet i niemowląt zostaje zarażonych. Zanotowano prawie 14,000 przypadków kiły zakaźnej w Kanadzie w 2022 r. i 117 zakażeń wrodzonych.
Zaledwie dziesięć lat temu w Kanadzie prawie całkowicie wyeliminowano zakażenia kiłą wśród niemowląt. Pojawiły się jednak sygnały ostrzegawcze, że bakteryjna infekcja przenoszona drogą płciową (STI) – znana z powodowania bezbolesnych owrzodzeń, uszkodzeń narządów i zgonów noworodków – powraca.
Na początku XXI wieku wskaźniki zaczęły rosnąć wśród dorosłych, po czym nastąpił alarmujący wzrost liczby zakażeń wrodzonych przenoszonych z matek na dzieci. Najnowsze dane federalne pokazują, że w 2022 r. w całym kraju odnotowano prawie 14,000 przypadków kiły zakaźnej, a także 117 przypadków wczesnej kiły wrodzonej. To prawie 15-krotny wzrost w porównaniu z zaledwie ośmioma ogólnokrajowymi przypadkami kiły zgłoszonymi u niemowląt pięć lat wcześniej.
„Kiedy zaczynałem praktykę kliniczną, nieco ponad 20 lat temu, kiła pojawiała się sporadycznie, co kilka miesięcy” – powiedział Patrick O’Byrne, pielęgniarz w klinice zdrowia seksualnego Ottawa Public Health. „I powiedziałbym, że teraz są to codzienne przypadki”.
Trudno podać jeden konkretny powód, który mógłby wyjaśnić, dlaczego kiła występuje coraz częściej i w szerszych populacjach niż wcześniej. Lekarze podejrzewają, że zmiana praktyk seksualnych i brak dostępu do opieki zdrowotnej dla marginalizowanych Kanadyjczyków tworzą klimat, w którym te infekcje będą mogły się po cichu szerzyć.
Seana Rourke’a, naukowca z Unity Health Toronto w St. Michael’s Hospital MAP Center for Urban Health Solutions, najbardziej niepokoi to, co nazywa brakiem „woli politycznej” do finansowania i wdrażania rozwiązań, w miarę jak liczba chorób przenoszonych drogą płciową „ciągle rośnie i rośnie jeszcze bardziej.” Chociaż urzędnicy federalni nazwali kiłę „trwającym kryzysem”, Rourke stwierdził, że sytuację należy nazwać sytuacją nadzwyczajną, wymagającą pilnych działań w terenie, zanim najbardziej narażeni Kanadyjczycy poniosą ciężar eskalacji epidemii. „Zaniedbujemy ich” – stwierdził Rourke. „Właściwie ich zawiedliśmy”.
Dane federalne pokazują, że w Kanadzie w latach poprzedzających pandemię Covid-19 liczba trzech bakteryjnych chorób przenoszonych drogą płciową – chlamydii, rzeżączki i kiły – stale rosła. Chociaż wskaźniki zachorowań na chlamydię i rzeżączkę spadły począwszy od 2020 r., prawdopodobnie ze względu na ograniczenie liczby testów w okresie ograniczeń związanych z COVID, kiła utrzymała tendencję wzrostową po krótszym okresie zastoju i pozostaje głównym problemem urzędników ds. zdrowia publicznego.
Choroba przenoszona drogą płciową jest wywoływana przez spiralną bakterię Treponema pallidum i przenosi się poprzez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną poprzez seks pochwowy, analny lub oralny. Nieleczona kiła może uszkodzić serce, mózg lub inne narządy, a jeśli kobieta jest w ciąży – może przenieść się na płód, powodując wysoki odsetek martwych urodzeń i szereg konsekwencji zdrowotnych, jeśli dziecko przeżyje. „Mogą być głuche, mogą być niewidome, mogą mieć trudności w uczeniu się” – powiedział Rourke.
Według danych federalnych Alberta, Manitoba, Saskatchewan i Terytoria Północno-Zachodnie należą do regionów najbardziej dotkniętych kryzysem w ostatnich latach. Wskaźniki kiły w Kanadzie również rosły szybciej niż w Stanach Zjednoczonych czy Europie, jak odnotował raport Reuters z marca 2023 r., powołując się na gwałtowny wzrost zakażeń w związku ze słabym dostępem do opieki zdrowotnej i dyskryminacją, z jaką borykają się rdzenne społeczności Kanady skupione na preriach.
Ale kryzys obejmuje całą Kanadę. W Ontario wskaźniki osiągnęły najwyższy poziom w 2022 r. i wyniosły prawie 24 przypadki na 100,000 osób, a na koniec roku liczba infekcji wyniosła ponad 3500. (To prawie tyle samo przypadków zgłoszonych w całym kraju w 2016 r.) W prowincji udokumentowano także uderzającą zmianę w zakresie zakażania populacji. Chociaż kiła tradycyjnie występowała częściej u mężczyzn – i głównie u mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami, jak zauważyło kilku ekspertów – urzędnicy zdrowia publicznego w Ontario zaobserwowali stały wzrost liczby zakażeń wśród kobiet, a częstość występowania skoczyła z mniej niż jednego przypadku na 100,000 kobiet w 2013 r. do 7,5 przypadku na 100,000 kobiet do 2022 r.
Podobna tendencja występuje w Kolumbii Brytyjskiej – najnowsze dane prowincji pokazują, że odsetek nowych przypadków kiły wśród mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami spadł z 84 procent w 2018 r. do 33 procent do połowy 2023 r. Tymczasem odsetek infekcji wśród mężczyzn uprawiających seks tylko z kobietami i kobiet uprawiających seks tylko z mężczyznami dramatycznie wzrósł w ciągu tych samych pięciu lat – przy czym te dwie grupy stanowią obecnie zdecydowaną większość wszystkich infekcji kiłą w Kolumbii Brytyjskiej. Oznacza to skok z 14% całkowitej liczby w 2018 r. do 65% w roku ubiegłym. „Spodziewamy się, że u niektórych z tych osób potencjalnie wystąpią przypadki kiły wrodzonej, zwłaszcza jeśli w czasie ciąży występują bariery w dostępie do opieki zdrowotnej” – zauważył dr Troy Grennan, lekarz prowadzący program HIV/STI w ośrodku BC Centrum Kontroli Chorób (BCCDC).