Peterborough ustawia modułowe domki, aby zapewnić tymczasowe schronienie bezdomnym
Peterborough ustawia modułowe domki, aby zapewnić tymczasowe schronienie bezdomnym
Program mieszkań przejściowych z 50 jednostkami na dawnym parkingu odniósł “pierwsze sukcesy” – twierdzą pracownicy miasta.
Prywatny domek ze stalową konstrukcją zapewnił pewną dozę stabilności jednemu z mieszkańców nowej społeczności osób bez dachu nad głową w Peterborough. “Uwielbiam to. Jest świetnie. Mam dużo bezpieczeństwa, wiesz, ludzi, którym zależy” – powiedziała 45-letnia mieszkanka, która nie chciała, by używano jej imienia, by uniknąć stygmatyzacji. “Pracownicy są tu wspaniali i jeśli czegoś potrzebujesz, są na miejscu”.
Matka pięciorga dzieci w wieku od 15 do 27 lat powiedziała, że mieszkanie w Peterborough’s Modular Bridge Housing Community jest lepsze niż przebywanie w obozowisku. “W nocy było strasznie. Dużo walk, dużo broni, dużo narkotyków. Okropnie, naprawdę okropnie. Za mało jedzenia. Nie mogłem się umyć. Nie można było nic zrobić – wyżywić się ani nawet wyjść z namiotu. Trzeba było zabrać ze sobą wszystko, co się miało” – powiedziała. “Budziłam się z płaczem, bo było mi tak zimno”.
Kobieta jest jedną z 50 bezdomnych osób wybranych do zamieszkania w jednostkach modułowych na dawnym parkingu po tym, jak władze Peterborough zdecydowały, że domki o powierzchni 106 stóp kwadratowych, ustawione w czterech rzędach, są jednym ze sposobów rozwiązania tego, co nazywa “bezprecedensowym” problemem bezdomności. Pracownicy miasta twierdzą, że istnieją wyzwania związane z prowadzeniem obiektu trzy miesiące po jego otwarciu, ale pojawiły się również oznaki sukcesu.
“Modułowe mieszkania pomostowe są ważnym narzędziem w ogólnej strategii miasta mającej na celu zakończenie chronicznej bezdomności” – czytamy na stronie internetowej Peterborough.
Peterborough, położone około 140 kilometrów na północny wschód od Toronto, twierdzi, że w mieście i otaczającym je hrabstwie jest ponad 230 osób bez dachu nad głową, co obejmuje osoby przebywające w schroniskach i użyczonych kanapach (couch surfing). Szacuje się, że 40 osób z tej liczby sypia pod gołym niebem.
W całej prowincji miasta i miasteczka starają się opracować rozwiązania mające na celu wyciągnięcie ludzi z obozowisk. Peterborough i jego agencje partnerskie przyjrzały się podobnym projektom w innych społecznościach, w tym schronisku utworzonemu na świeżym powietrzu w regionie Waterloo, programowi pilotażowemu Kitchener’s A Better Tent City i Kingston’s sleeping cabins.
Burmistrz Peterborough Jeff Leal powiedział, że miasto zainwestowało w domy modułowe, ponieważ chciało kompleksowego rozwiązania problemu bezdomności. Powiedział, że w całym mieście było jedno duże obozowisko i wiele mniejszych.
“Zasadniczo uważam, że kraj tak bogaty jak Kanada i prowincja tak bogata jak Ontario nie powinny mieć ludzi mieszkających w namiotach w środku zimy” – powiedział Leal.
Leal powiedział, że inwestycja jest warta swojej ceny, ponieważ dzięki niej ludzie nie będą trafiać na izby przyjęć, a system opieki zdrowotnej będzie mniej obciążony. “To jest warte każdego dolara. To są ludzkie życia. Dokonując tej nowej inwestycji, zamierzamy wprowadzić ludzi na nową trajektorię życia” – powiedział.
W raporcie pracowniczym, który trafił do rady miasta Peterborough w poniedziałek, stwierdzono, że budowa modułowej wspólnoty mieszkaniowej kosztowała ponad 2,4 miliona dolarów, podczas gdy eksploatacja obiektu ma kosztować ponad 1,9 miliona dolarów rocznie. Peterborough otrzymało 2,5 miliona dolarów na realizację projektu od prowincji w 2023 roku w ramach programu zapobiegania bezdomności. Projekt jest finansowany przez dwa lata.
Obiekt, który został otwarty w listopadzie, zapewnia całodobową ochronę. Obiektem zarządza Elizabeth Fry Society of Peterborough, a właścicielem jest Finally a Home, spółka zależna Peterborough Housing Corporation.
W budynku znajduje się centrum bezpieczeństwa, łazienki i prysznice oddzielone od mieszkań oraz pomieszczenie gospodarcze. Jednen z 50 domków posiada toster, piekarnik i kuchenkę mikrofalową. Pranie odbywa się poza budynkiem. Wewnętrzna przestrzeń socjalna, która będzie obejmować aneks kuchenny i pralnię, nie jest jeszcze otwarta.
Każda jednostka, której budowa kosztowała 21,150 CAD, wyposażona jest w łóżko, pościel, mini lodówkę, czujnik dymu, osobisty grzejnik, klimatyzator i miejsce do przechowywania rzeczy. Jednostki znajdują się obok siebie, z drzwiami z przodu i oknem z tyłu.
Jednostki mają być mieszkaniami przejściowymi. Codziennie zapewniany jest obiad, a mieszkańcy muszą zgodzić się na “spersonalizowane plany opieki”, w ramach których ustalają indywidualne cele dla uzyskania stabilizacji, utrzymania mieszkania i zatrudnienia oraz zachowania zdrowia. Personel wspiera mieszkańców w osiąganiu ich celów i łączeniu ich z agencjami w Peterborough.
Według raportu odnotowano “wczesne sukcesy”, w tym tylko cztery wezwania służb ratunkowych w ciągu pierwszych 10 tygodni projektu, co według raportu wskazuje na stabilność w porównaniu ze “scenariuszami z obozowisk”. Raport mówi, że mieszkańcy byli w stanie ustabilizować się w ciągu kilku tygodni od wprowadzenia się do społeczności.
“Kiedy ludzie przechodzą z chronicznej bezdomności do mieszkań, często występuje okres destabilizacji. W społeczności modułowej osoby, które się tu wprowadziły, szybko przystosowały się do swoich nowych domów, wykazując pozytywną poprawę psychiczną i fizyczną w ciągu kilku dni” – czytamy w raporcie.
Mieszkańcy wprowadzili się do jednostek w listopadzie. Obecnie na miejscu przebywa 47 mieszkańców, a niektóre jednostki są wykorzystywane przez personel. Sześciu zostało wyrzuconych, z czego pięciu eksmitowano z powodów związanych z przemocą.
Gdy mieszkaniec opuszcza ośrodek, na jego miejsce wprowadza się ktoś inny. Niektórzy z mieszkańców pracują w pełnym wymiarze godzin.
Mieszkańcy, którzy są najemcami domków, płacą za schronienie z zasiłku Ontario Works lub Ontario Disability Support Program, a ich czynsz jest dostosowany do ich dochodów lub stanowi procent ich dochodów z zatrudnienia.
Mieszkanka, z którą rozmawiało CBC Toronto płaci 556 dolarów miesięcznie. Powiedziała, że mieszkała w namiocie przez około trzy miesiące po tym, jak jej mąż, rolnik starszy od niej o ponad 20 lat, zmarł w wyniku wypadku samochodowego. Stała się bezdomna, ponieważ nie było jej stać na czynsz. Obecnie jest uzależniona od fentanylu, ale pracuje nad odstawieniem narkotyku z pomocą programu. Powiedziała, że ma nadzieję przezwyciężyć uzależnienie, aby poprawić relacje z dziećmi.
Claire Belding, kierownik ds. obsługi klienta w Elizabeth Fry Society of Peterborough, powiedziała, że wielu mieszkańców wychodzi z “trybu przetrwania” po długim okresie bezdomności. Podkreśliła, że program działa w opraciu o kompleksowe usługi i współpracę wielu różnych usługodawców. “Myślę, że ten model pozwala użytkownikom usług na niezależność i autonomię” – powiedziała. “Chcemy spotkać się z ludźmi tam, gdzie się znajdują i chcemy ich wspierać, aby byli bezpieczni”.
Belding powiedziała, że istnieją pewne zasady, w tym zakaz przyjmowania gości między 22:00 a 7:00 rano i zero tolerancji dla przemocy. Jeśli mieszkańcy używają narkotyków na miejscu, zachęca się ich do poinformowania personelu, aby mogli ich sprawdzić. Ostatecznym celem jest znalezienie mieszkańcom stałego zakwaterowania. “Jestem po prostu niezmiernie dumna z tych mieszkańców, widząc, z czym musieli się zmierzyć i że przyszli tutaj, aby chcieć uczestniczyć w tym modelu. To bardzo trudne” – powiedziała. “Mamy wiele przepisów, wiele zasad dotyczących naszych umów najmu, ponieważ musimy zapewnić wszystkim bezpieczeństwo na miejscu – wszyscy muszą się dostosować”.
Jessica Penner, kierownik projektu z miasta Peterborough, powiedziała, że modułowa wspólnota mieszkaniowa jest tymczasowym sposobem na rozwiązanie problemu bezdomności w mieście. Powiedziała, że program odpowiada potrzebie. “Myślę, że musimy nadal pamiętać, że nie jest to rozwiązanie dla mieszkalnictwa” – powiedziała. “To jeden z elementów większej układanki, w której potrzebujemy wielu różnych opcji dla różnych ludzi”.
Penner powiedziała, że miasto prowadzi komitet łącznikowy, aby wysłuchać obaw społeczności. Dodała, że na terenie modułowej wspólnoty mieszkaniowej znajdowało się obozowisko, a miasto przeniosło je na drugą stronę ulicy, aby umożliwić budowę tego miejsca.
Jeśli chodzi o kolejne kroki, raport mówi, że pracownicy miasta będą monitorować projekt i oceniać go, pracować nad wczesnymi sukcesami, uczyć się od podobnych społeczności i opracowywać plan tego, co stanie się po zakończeniu dwuletniego okresu trwania projektu 30 listopada 2025 roku.