Izba Gmin odrzuca wniosek Torysów o wotum nieufności w związku z podwyżką cen emisji dwutlenku węgla
Izba Gmin odrzuca wniosek Torysów o wotum nieufności w związku z podwyżką cen emisji dwutlenku węgla
Federalny rząd Liberałów nie będzie zmuszony do rozpisania przedterminowych wyborów w związku z cenami emisji dwutlenku węgla — przynajmniej nie teraz.
Liberałowie, NDP i Blok Québécois zagłosowali przeciwko wnioskowi Konserwatystów wzywających do przegłosowania wotum nieufności dla premiera Justina Trudeau za odmowę odwołania planowanej na kwiecień podwyżki ceny emisji dwutlenku węgla w Kanadzie.
Jak już informowaliśmy, zgodnie z planem w przyszłym miesiącu cena wzrośnie o 15 dolarów za tonę, co zwiększy cenę litra benzyny o kolejne 3,3 centa i 2,86 centa za metr sześcienny gazu ziemnego.
Lider Konserwatystów Pierre Poilievre twierdzi, że ceny emisji dwutlenku węgla powodują, że wszystko staje się droższe.
Liberałowie upierają się jednak, że dzięki rabatom sytuacja większości Kanadyjczyków nie ulegnie pogorszeniu w wyniku wprowadzenia opłaty.
Nie ma przepisów prawnych ani przepisów parlamentarnych regulujących wnioski o wotum nieufności i to, czy mogą one wywołać wcześniejsze wybory. Jest raczej tylko konwencją, że rząd powinien upaść po utracie wotum zaufania.
To już jedenasty raz w ciągu 18 miesięcy pełnienia funkcji lidera Konserwatystów, gdy Poilievre złożył wniosek o cofnięcie lub zmianę ceny emisji dwutlenku węgla. Pierwszy raz jednak wyraźnie powiązał tę kwestię z brakiem zaufania dla rządu Trudeau.
Wszystkie te wnioski zostały odrzucone w głosowaniu.
Posłanka z NDP, Heather McPherson powiedziała, że Konserwatyści złożyli tak wiele wniosków w sprawie ustalania cen emisji dwutlenku węgla, że w Izbie można było odnieść wrażenie, że obchodzi się kolejny Dzień Świstaka.
Pokreśliła, że powtarzane wnioski są wyraźnie chwytem mającym na celu osiągnięcie efektu politycznego.
Na podst. Canadian Press