Komendanci straży pożarnej ostrzegają przed bateriami litowo-jonowymi
Komendanci straży pożarnej ostrzegają przed bateriami litowo-jonowymi
Szefowie straży pożarnych w całej Kanadzie ostrzegają przed gwałtownie rosnącą liczbą pożarów powodowanych przez akumulatory litowo-jonowe. Ostrzeżenia płyną nie tylko ze strony strażaków, ale też prawników zajmujących się szkodami, a nawet od Health Canada.
W Toronto w 2023 roku liczba pożarów związanych z akumulatorami wzrosła o 90 procent! Łącznie było to 55 pożarów w porównaniu z 29 w roku poprzednim — a baterie były jedną z głównych przyczyn pożarów w Vancouver w tym roku.
Ken McMullen, prezes Kanadyjskiego Stowarzyszenia Komendantów Straży Pożarnych, twierdzi, że pożary wywołane przez baterie litowo-jonowe stanowią rosnącą liczbę przypadków pożarów w dużych i małych miastach w całym kraju.
– To, co widzimy częściej, dotyczy urządzeń e-mobilności, a najczęściej przychodzą nam na myśl rowery elektryczne i hulajnogi elektryczne oraz elektroniczne urządzenia stojące – powiedział McMullen w wywiadzie dla CTVNews.
„Niezwykle agresywny”
Baterie litowo-jonowe to akumulatory stosowane w samochodach elektrycznych, rowerach elektrycznych, laptopach i telefonach komórkowych, a także innej elektronice. Łatwiej je uszkodzić niż inne typy akumulatorów i mogą eksplodować lub stanąć w płomieniach w przypadku uszkodzenia lub nieprawidłowego użycia, dzięki procesowi zwanemu niekontrolowaną utratą ciepła.
– Pożary wywołane przez te urządzenia są niezwykle agresywne i zmienne w tym sensie, że zachodzą bardzo szybko i bardzo szybko się rozprzestrzeniają – powiedział McMullen.
Co więcej, McMullen stwierdził, że często bardzo trudno je ugasić i wymagają specjalistycznego sprzętu i szkolenia, których czasami brakuje mniejszym, ochotniczym strażom pożarnym.
– Reakcja na pożar termiczny znacznie różni się od tej, do której zwykle się szkoliliśmy – powiedział – Przemysł i innowacje przekraczają tempo, za którym może nadążyć straż pożarna.
Baterie nieposiadające standardowych międzynarodowych certyfikatów bezpieczeństwa Underwriter Laboratories (UL) i Conformite Europeenne (CE), a także te, które zostały przeładowane, zmodyfikowane lub w inny sposób niewłaściwie użyte, są szczególnie podatne na zapalenie się, ostrzegł McMullen.
– Uważamy, że częścią problemu może być niewłaściwe użycie tych akumulatorów (takie jak) przeładowanie lub wprowadzanie zmian typu „zrób to sam”, aby mogły uzyskać większą prędkość lub uzyskać większą moc, a także miksowanie i dopasowanie części” – powiedział – To tylko niektóre przykłady, które naszym zdaniem są przyczyną niektórych z tych pożarów.
W rzeczywistości Health Canada prowadzi stronę poświęconą doradztwu w zakresie bezpiecznego użytkowania akumulatorów litowo-jonowych łącznie z listą sposobów, w jakie akumulatory mogą zostać niebezpieczne w wyniku przeładowania, niedoładowania, przechowywania ich w nagrzanym lub zimnym samochodzie lub w miejscu narażonym na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, zamoczenia styków, modyfikowania akumulatorów lub używania spęcznionych lub wgniecionych akumulatorów.
„Modyfikowanie akumulatorów litowo-jonowych może je zdestabilizować i zwiększyć ryzyko przegrzania, pożaru i eksplozji” – czytamy na stronie.
Katastrofalne skutki
Przenośny charakter urządzeń zasilanych akumulatorami litowo-jonowymi oznacza, że mogą one zapalić się w różnych zamkniętych miejscach, takich jak mieszkania, windy, pociągi, wagony metra i autobusy, narażając wszystkie osoby w pobliżu na duże ryzyko – ostrzega Nainesh Kotak, prawnik specjalizujący się w odszkodowaniach za obrażenia ciała.
– Mogłyby to mieć katastrofalne skutki, ponieważ wielu rowerzystów będzie korzystało z rowerów elektrycznych i przewoziło je komunikacją miejską – powiedział Kotak we wtorek w wywiadzie dla CTVNews – Zagrożenie dla ogółu społeczeństwa wzrasta, gdy zgrupowanych jest wiele osób. Pożar może mieć katastrofalne skutki. Jest to zatem problem, który z pewnością wymaga uwagi.
Vancouverite Kellyann Sharples pozywa kilku producentów rowerów elektrycznych i hulajnóg elektrycznych po pożarze mieszkania w 2022 roku, w którym zginął jej partner, twierdząc, że pożar wywołało litowo-jonowe ogniwo zasilające w rowerze elektrycznym – wynika z dokumentów sądowych złożonych w sądzie w styczniu.
W grudniu ubiegłego roku pasażerowie metra w Toronto musieli zostać ewakuowani ze stacji po awarii baterii litowo-jonowej będącej wyposażeniem roweru elektrycznego, który nagle się zapalił.
Niedawno Metrolinx, obsługujący tranzyt międzymiastowy w obszarze Greater Toronto i Hamilton, wprowadził zakaz wnoszenia wszystkich akumulatorach litowo-jonowych nieposiadających certyfikatu UL lub CE. W ten sposób przewoźnik dołącza do listy jurysdykcji nakładających ograniczenia na rowery elektryczne, hulajnogi elektryczne i inne urządzenia mobilne zasilane akumulatorami litowo-jonowymi.
W 2021 roku podobne rozwiązanie zastosowano w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie, gdzie po prostu zakazano używania hulajnóg elektrycznych po serii pożarów akumulatorów litowo-jonowych.
Miasto Nowy Jork również wydało zakaz używania niebezpiecznych rowerów elektrycznych, wraz z nowym prawem zabraniającym sprzedaży, dzierżawy lub wypożyczania rowerów elektrycznych, które nie spełniają uznanych norm bezpieczeństwa. Sprzedawcom detalicznym grożą kary w wysokości do 1000 dolarów za każde znalezione niecertyfikowane urządzenie.
– Teraz panuje zrozumienie i wydaje się, że przeprowadzono wystarczającą liczbę badań i wystarczającą liczbę statystyk, które pokazują, że niestety rowery i hulajnogi elektryczne wyposażone w niecertyfikowane akumulatory litowo-jonowe groża poważnym pożarem – powiedział Kotak – To ryzyko może być niewielkie, może wynosić 1 na 10 tysięcy, nie wiem, ale faktem jest, że wiemy, iż ryzyko istnieje, widzieliśmy pożary i śmierć ofiar ognia wywołanego przez te baterie.
Na podst. CTV News