Justin Trudeau potępia atak Iranu na Izrael
Justin Trudeau potępia atak Iranu na Izrael
– Kanada jednoznacznie potępia ataki Iranu na Izrael – powiedział premier Justin Trudeau w sobotni wieczór, gdy wzrosło napięcie między obydwoma krajami i zbliżyło Bliski Wschód do wojny w całym regionie.
Oświadczenie Trudeau nadeszło po tym, jak irańskie media państwowe ogłosiły, że w sobotę Teheran wystrzelił rakiety balistyczne w stronę celów w Izraelu, co było pierwszym bezpośrednim atakiem wojskowym Iranu na ten kraj.
– Te ataki po raz kolejny pokazują lekceważenie przez reżim irański pokoju i stabilności w regionie. Popieramy prawo Izraela do obrony siebie i swojego narodu przed tymi atakami – powiedział Trudeau podczas kolacji w parlamentarnej galerii prasowej.
Powiedział, że otrzymuje regularne aktualizacje od doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego i wywiadu, szefa sztabu obrony i szefa Tajnej Rady.
Izrael poinformował również, że Iran wystrzelił w jego stronę ponad 100 dronów przenoszących bomby.
Urzędnicy amerykańscy, zastrzegając sobie anonimowość, oświadczyli, że zestrzelili część rakiet, które były w drodze.
Izrael zamknął w sobotę swoją przestrzeń powietrzną w oczekiwaniu na ataki Iranu, a wczesną niedzielą w całym kraju słychać było huki i syreny alarmowe.
Rzecznik izraelskiej armii, kontradmirał Daniel Hagari powiedział, że Iran wystrzelił dziesiątki dronów, rakiet manewrujących i rakiet balistycznych, z czego zdecydowana większość została przechwycona poza granicami Izraela. Powiedział, że samoloty bojowe przechwyciły same ponad 10 rakiet manewrujących, także poza izraelską przestrzenią powietrzną.
Powiedział, że garstce udało się dotrzeć do Izraela.
Konflikt między obydwoma krajami zaostrzył się po tym, jak nalot, za który odpowiedzialny był Izrael, zniszczył konsulat Iranu w Syrii i zabił dwóch irańskich generałów. Teheran poprzysiągł zemstę.
Kanadyjska minister spraw zagranicznych Melanie Joly powiedziała w piątek, że Kanadyjczycy powinni unikać wszelkich podróży do Izraela w związku z podwyższonym ryzykiem.
Dodała, że Kanadyjczycy, którzy pozostają w Izraelu, powinni opuścić ten kraj „w drodze komercyjnej”.
Lider opozycji Pierre Poilievre powiedział w sobotę, że Kanada musi współpracować z sojusznikami, aby pociągnąć Iran do odpowiedzialności.
„Rząd Kanady musi natychmiast zakazać kontrolowanej przez Teheran grupy terrorystycznej IRGC, aby chronić nasz naród i powstrzymać reżim przed wykorzystywaniem naszego kraju do gromadzenia funduszy, planowania i koordynacji” – stwierdził w pisemnym oświadczeniu.
W ostatnich miesiącach rząd federalny znalazł się pod presją, aby uznać IRGC – Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej, oddział irańskiej armii – za organizację terrorystyczną.
Posłanka do parlamentu z ramienia NDP Heather McPherson, która jest krytykiem spraw zagranicznych swojej partii powiedziała, że Kanadyjczycy „niepokoją się kosztami ludzkimi wojny regionalnej”.
„Tylko dyplomacja rozwiąże ten problem. Kanada i społeczność międzynarodowa muszą teraz załagodzić ten kryzys” – napisała na X, dawniej Twitterze.
Międzynarodowe potępienie ataku Iranu nastąpiło szybko, a Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych wezwał do „natychmiastowego zaprzestania działań wojennych”.
Ambasador Izraela w Kanadzie podziękował Trudeau i Joly za słowa wsparcia.
„Izrael będzie w dalszym ciągu bronił się przed wrogimi atakami ze strony Iranu i wszystkich jego pełnomocników w regionie. Iran próbuje zakłócić stabilność w regionie i dziękujemy naszym sojusznikom za ich wsparcie w miarę rozwoju tych wydarzeń” – stwierdził Iddo Moed w oświadczeniu.
Na podst. Canadian Press