Mężczyzna wyrzucony z okna torontońskiej kamienicy
Mężczyzna wyrzucony z okna torontońskiej kamienicy
Wydział zabójstw torontońskiej policji prowadzi śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny, który spadł z balkonu po kłótni, jaka miała miejsce w środę wieczorem w mieszkaniu, w apartamentowcu znajdującego się w centrum miasta.
Policjanci zostali wezwani na Church i Shuter Street około północy w związku ze zgłoszeniem dotyczącym kłótni.
– Zgłoszono, że mężczyzna spadł z wysokości i wylądował na rusztowaniu. Policja, straż pożarna i ratownicy medyczni przybyli na miejsce i zlokalizowali ofiarę – powiedział det.-sgt. Henri Marsman w czwartek po południu.
Ofiara została przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono jej zgon. Ustalono, że to 38-letni Ryan Williams.
Marsman powiedział, że przed upadkiem doszło do sprzeczki w mieszkaniu, w którym Williams mieszkał wraz z matką.
– Nadal próbujemy ustalić, jak to się stało, że ofiara wypadła z mieszkania – powiedział, dodając, że śledztwo w sprawie zdarzenia śledczy prowadzą pod kątem zabójstwa. Nie wiadomo, co było przedmiotem sprzeczki.
Śledczy szukają podejrzanego, który występuje pod pseudonimem „Sprawiedliwość” i jest opisany jako osoba w wieku od 30 do 40 lat, mierząca około 180 centymetrów, widziana ostatnio ubrana w czarną kurtkę z kapturem, beżowe spodnie i czarne buty.
Det. Marsman powiedział, że podejrzany i ofiara byli „przypadkowymi znajomymi”, ale nie opisał szerzej ich związku.
Dodał, że po upadku ofiary podejrzany uciekł z mieszkania wraz z trzema innymi osobami. Policja poszukuje także trzy osoby uznawane za związane ze sprawą.
Jedna z nich to mężczyzna o wzroście ponad metr siedemdziesiąt, widziany ostatnio w czarnej kurtce, szarej koszuli, ciemnoszarych spodniach dresowych i czarnych butach z białymi podeszwami. Drugą osobą zainteresowania jest mierząca ponad metr sześćdziesiąt kobieta o szczupłej budowie ciała, brązowych włosach spiętych w wysoki kok, ubrana w czarne spodnie z białymi akcentami po bokach, czerwone buty z białą podeszwą i ciągnąca torbę na kółkach z zakupami. Trzecią osobą jest kobieta o wzroście ponad metr siedemdziesiąt pięć, o szczupłej sylwetce i ciemnych włosach, ubrana w czarną kurtkę z białym tokiem, czarne spodnie i czarne buty.
– Podejrzany i osoby zainteresowane proszone są o skontaktowanie się z prawnikiem, a następnie o kontakt z nami – powiedział Marsman.
Stwierdził, że w chwili zdarzenia w mieszkaniu była matka ofiary.
– Oczywiście jest zrozpaczona. Zaoferowaliśmy jej pomoc. W tej chwili przebywa z jednym z pozostałych członków rodziny – poinformował śledczy.
Na podst. CTV News