Sukces weterynarzy – lis uratowany dzięki transfuzji psiej krwi
Sukces weterynarzy – lis uratowany dzięki transfuzji psiej krwi
Samiec lisa rudego, który był poważnie chory z powodu zatrucia gryzoniami, jest teraz na rekonwalescencji w Toronto Wildlife Centre (TWC) po otrzymaniu innowacyjnej międzygatunkowej transfuzji krwi. “Pierwszy raz wykonaliśmy taką procedurę” – mówi weterynarz po transfuzji krwi psa.
Zwierzę, o którym mowa, zostało znalezione na drodze przez przechodnia 27 marca w North York, w pobliżu Lawrence Avenue East i Don Mills Road. Obawiając się, że zwierzę zostało potrącone przez samochód, kobieta zadzwoniła na infolinię TWC, aby uzyskać dla niego pomoc.
Wkrótce potem zespół ratowniczy ośrodka przybył na miejsce zdarzenia i był w stanie z łatwością schwytać chorego lisa, który dziwnie się zachowywał i stracił przytomność chwilę po złapaniu – podała organizacja z siedzibą w North York w komunikacie prasowym. Następnie zespół przetransportował zwierzę do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w pobliżu Downsview Park w celu leczenia.
Lis rudy był słaby, ospały, blady i krwawił z drobnych ran i pyska, powiedziała w wywiadzie dla CP24.com Nathalie Karvonen, dyrektor generalna TWC. Dodała, że jego objawy wskazywały na wtórne zatrucie gryzoniami, co oznacza, że lis prawdopodobnie zjadł gryzonia, który został otruty.
Karvonen zauważyła, że bardzo trudno jest dokładnie określić, jaką trującą substancję mogło spożyć zwierzę, jednak jeden z ich wewnętrznych weterynarzy zajmujących się dzikimi zwierzętami, dr Cameron Berg, był pewien swojej diagnozy dotyczącej zatrucia rodentycydem. Dr Berg zaproponował wypróbowanie nowej metody leczenia poważnie anemicznego lisa rudego: transfuzję krwi od psa.
“Lisy pochodzą z tej samej klasyfikacji co psy. Dr Berg uważał, że warto spróbować, a ja oczywiście go poparłam” – powiedziała Karvonen. Za jej zgodą Berg przetoczył choremu rudemu lisowi niecałą torebkę psiej krwi. Krew została pozyskana z kliniki weterynaryjnej.
W krótkim czasie lis zaczął wykazywać oznaki poprawy i od tego czasu jego stan poprawia się każdego dnia.
“To bardzo ekscytujące” – powiedziała Karvonen, która z radością podzieliła się pozytywnymi wynikami ze swoimi kolegami w innych organizacjach zajmujących się rehabilitacją dzikich zwierząt. “To pierwszy raz, kiedy wykonaliśmy taką procedurę”.
W tej chwili rudy lis pozostaje w TWC, ponieważ kończy 30-dniową kurację witaminą K na zatrucie rodentycydami, ale oczekuje się, że za około tydzień wróci do miejsca, w którym został znaleziony na wolności.
“Wygląda świetnie. Dobrze go odżywiamy. Jest stabilny. Ma się naprawdę dobrze” – powiedziała Karvonen, dodając, że zwierzę zachowuje się jak każdy rudy lis i jest “zadziorne, boi się ludzi i chętnie wróci na wolność”.
“Ten lis ma wielkie szczęście, że został złapany na czas”.
Toronto Wildlife Centre, które nie otrzymuje żadnego wsparcia rządowego i jest całkowicie zależne od darowizn na działalność, udostępniło krótki film przedstawiający wyjątkową historię rudego lisa: