„Najbiedniejszy prezydent świata” jest ciężko chory
„Najbiedniejszy prezydent świata” jest ciężko chory
88-letni José Mujica, były prezydent Urugwaju, zdradził, że zdiagnozowano u niego nowotwór przełyku. Polityk, który piastował najwyższy urząd w państwie w latach 2010-15, zasłynął jako „najbiedniejszy prezydent świata”.
O byłym prezydencie Urugwaju, trzy i pół milionowego kraju w Ameryce Południowej, świat usłyszał za sprawą jego skromności. Mimo sprawowania najważniejszej funkcji w państwie José Mujica, zwany przez rodaków „el Pepe”, zrzekł się możliwości mieszkania w Pałacu Prezydenckim, większość pensji przeznaczał na cele charytatywne, a do pracy jeździł starym Volkswagenem Garbusem.
W 2020 roku, ze względu na zaawansowany wiek i nienajlepszy stan zdrowia, Mujica przeszedł na polityczną emeryturę. Teraz, gdy ma 88 lat, ogłosił, że zdiagnozowano u niego nowotwór przełyku. Diagnoza jest dla niego o tyle groźna, że „el Pepe” cierpi na chorobę immunologiczną, co znacznie komplikuję potencjalną terapię.
Jego osobisty lekarz przekazał, że nie ustalono jeszcze, czy nowotwór jest złośliwy. Nie podjęto również decyzji o metodzie leczenia.
Mimo diagnozy Mujica zachowywał w rozmowie z dziennikarzami pogodę ducha. – To nie jest pierwszy raz, kiedy ponury żniwiarz kręci się wokół mnie. Tym razem wydaje mi się, że przyszedł z kosą na podorędziu. Zobaczymy, jak sytuacja się potoczy – mówił. Jednocześnie podkreślił, że jest wdzięczny za swoje życie. – Nikt nie może odebrać mi dobrych chwil, które przeżyłem – zaznaczył.
Korzystając z okazji, zwrócił się także z radą do osób młodych. – Chcę im przekazać, że życie jest piękne i skończone. (…) Istotą sukcesu w życiu jest wstawanie na nogi za każdym razem, gdy się upada – stwierdził, po czym zaapelował, by zawsze wybierać miłość zamiast nienawiści.
W historii Urugwaju Mujica zapisał się również ze względu na swoje dokonania. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, „el Pepe” był rewolucjonistą. Z władzą walczył w szeregach Ruch Wyzwolenia Narodowego-Tupamaros. Za swoją działalność wywrotową spędził w więzieniu 12 lat.
W późniejszych latach Mujica został politykiem. W 2010 roku wygrał wybory prezydenckie. Za jego rządów Urugwaj stał się jednym z najbardziej liberalnych społecznie państw w regionie, ale również i na świecie. „El Pepe” wprowadził równość małżeńską, zalegalizował przerywanie ciąży i zezwolił na rekreacyjną konsumpcję marihuany.