Silna burza słoneczna może wywołać zorzę polarną na południu Kanady i zakłócić komunikację
Silna burza słoneczna może wywołać zorzę polarną na południu Kanady i zakłócić komunikację
Burza geomagnetyczna może być szansą dla Kanadyjczyków na obserwację spektakularnych kolorów zorzy polarnej w południowej częście kraju, podczas gdy władze podejmują środki ostrożności.
Seria potężnych burz słonecznych może sprawić, że zorza polarna będzie widoczna niezwykle daleko na południu Kanady w piątek i sobotę wieczorem. Naukowcy twierdzą, że może to wywołać burzę geomagnetyczną, która doprowadzi do pojawienia się kolorowych świateł zorzy w nocy w południowej Kanadzie, północnych Stanach Zjednoczonych i części Europy. Może to również spowodować pewne zakłócenia w komunikacji w weekend.
Dlaczego tak się dzieje? Słońce przechodzi przez 11-letni cykl, z minimum i maksimum aktywności. Podczas maksimum słonecznego – w którym obecnie się znajdujemy – na powierzchni Słońca można zaobserwować więcej plam słonecznych. Te plamy słoneczne to chłodniejsze regiony, które wydają się czarne, gdy popatrzeć na nie przez teleskopy słoneczne. Ale to coś więcej niż tylko mała czarna plamka na Słońcu: regiony te są splątanymi polami magnetycznymi, które czasami mogą wybuchać wraz z rozbłyskiem słonecznym.
Bardzo często następuje po nich tak zwany koronalny wyrzut masy (CME), ogromny wybuch naładowanych cząstek, które są przenoszone przez wiatr słoneczny.
W tym przypadku Słońce wytworzyło serię CME, które rozpoczęły się w środę i zmierzają w kierunku Ziemi, podała amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA). Możliwe, że niektóre z tych wyrzutów połączą się, zwiększając rozmiar burzy.
„To ekscytujące” – powiedział Ian Cohen, zastępca głównego naukowca ds. eksploracji kosmosu w Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. „To, co sprawia, że jest to naprawdę wyjątkowe, to fakt, że w ciągu ostatnich kilku dni mieliśmy wiele, aż pięć wyrzutów, które następnie zostały skierowane na Ziemię”.
„To naprawdę dar kosmicznej pogody – zorza polarna” – twierdzi Rob Steenburgh, naukowiec z Centrum Prognozowania Pogody Kosmicznej NOAA. On i jego koledzy sądzą, że najlepsze obrazy zorzy polarnej mogą pochodzić z aparatów telefonicznych, które lepiej wychwytują światło niż gołe oko. “Zróbcie zdjęcia nieba, to może być niezła gratka” – powiedział Mike Bettwy, szef operacyjny centrum prognoz.
Gdzie można zobaczyć zorzę polarną?
Jeśli Ziemia znajduje się na drodze tych naładowanych cząstek, tak jak w tym przypadku, cząstki mogą wchodzić w interakcje z naszym własnym polem magnetycznym, a następnie z cząsteczkami w górnej atmosferze, co daje nam zorzę polarną. Oznacza to, że przy czystym niebie zorza polarna może być widoczna w dużej części Kanady w piątek wieczorem, a być może także w sobotę wieczorem.
Według NOAA ostatnia burza może wywołać zorzę polarną tak daleko na południu Stanów Zjednoczonych, jak Alabama i północna Kalifornia.
„Gdy te koronalne wyrzuty masy uderzają, zorze polarne mogą faktycznie pełzać w dół do coraz niższych szerokości geograficznych” – powiedział Cohen. „Nie jest to nic, czym ktokolwiek musiałby się martwić, ale jest to miłe przypomnienie i wskaźnik, że mamy połączenie ze Słońcem”.
Jakie są zagrożenia?
Wyładowania CME skłoniły NOAA do wydania ostrzeżenia przed burzą geomagnetyczną G4 po raz pierwszy od prawie 20 lat. Burza G4 jest drugim najsilniejszym poziomem burzy i może potencjalnie zakłócić sieci energetyczne, satelity i komunikację.
Obserwacja rozpocznie się w piątek i ma potrwać przez cały weekend. Ekstremalna burza geomagnetyczna w 2003 roku pozbawiła prądu Szwecję i uszkodziła transformatory w RPA.
Inna burza słoneczna spowodowała przerwy w dostawie prądu w Quebecu w 1989 roku. NOAA stwierdziła, że dopiero późnym wieczorem będzie wiadomo, czy w tym przypadku istnieje takie ryzyko.
Najbardziej intensywna burza słoneczna w historii, w 1859 roku, wywołała zorze polarne w Ameryce Środkowej, a być może nawet na Hawajach.
Shawn Dahl, prognostyk pogody kosmicznej NOAA, powiedział, że było to „wydarzenie na ekstremalnym poziomie”, którego nie przewiduje się w tym przypadku, ale powiedział, że może być blisko. Ta burza – o randze 4 w skali od 1 do 5 – stanowi zagrożenie dla linii przesyłowych wysokiego napięcia dla sieci energetycznych, a nie linii elektrycznych zwykle znajdujących się w domach ludzi, powiedział Dahl dziennikarzom. Może to również wpłynąć na satelity, co z kolei może zakłócić nawigację i usługi komunikacyjne na Ziemi.
Cohen powiedział, że władze, a także operatorzy satelitów i sieci energii elektrycznej śledzą te wydarzenia i podejmują niezbędne środki ostrożności. „Mogą złagodzić skutki, ale przez większość czasu nic się nie dzieje”.
Kyle Reiter, specjalista ds. prognozowania pogody kosmicznej w Natural Resources Canada, powiedział, że w Kanadzie te skutki są aktywnie monitorowane i uwzględniane w operacjach lotniczych, sieciach przesyłu energii itp. „Ci użytkownicy aktywnie monitorują okoliczności. Mają plany awaryjne i są świadomi sytuacji”.
NASA stwierdziła, że burza nie stanowiła poważnego zagrożenia dla siedmiu astronautów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Według Steenburgha, największym zmartwieniem jest zwiększony poziom promieniowania, a załoga może w razie potrzeby przenieść się do lepiej osłoniętej części stacji.
Zwiększone promieniowanie może również zagrozić niektórym satelitom naukowym NASA. Niezwykle czułe instrumenty zostaną wyłączone, jeśli będzie to konieczne, aby uniknąć uszkodzeń, powiedział Antti Pulkkinen, dyrektor działu naukowego heliofizyki agencji kosmicznej.
Kilka statków kosmicznych skupionych na Słońcu monitoruje całą akcję.