Szwajcaria – pokojowy szczyt ws. Ukrainy
Szwajcaria – pokojowy szczyt ws. Ukrainy
We wstępnym szkicu komunikatu końcowego Szczytu Pokojowego w Szwajcarii światowi przywódcy wzywają do zachowania integralności terytorialnej Ukrainy.
Światowi przywódcy, w tym wiceprezydent USA Kamala Harris, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, a także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Polski Andrzej Duda zebrali się w ten weekend w górskim kurorcie, aby wzmocnić międzynarodowe poparcie dla zakończenia wojny. W dokumencie zawierającym deklarację końcową ze szczytu w Szwajcarii, do którego w sobotę 15 czerwca dotarła agencja Reuters, określono, że to Rosja jest winna wywołania „wojny” (którą Kreml określa mianem „operacji specjalnej”) oraz wezwano Moskwę do zaprzestania działań militarnych.
„W szczególności potwierdzamy nasze zobowiązanie do powstrzymania się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa, zasad suwerenności, niezależności i integralności terytorialnej wszystkich państw, w tym Ukrainy, w ich międzynarodowo uznanych granicach, w tym na wodach terytorialnych, oraz rozwiązywania sporów środkami pokojowymi jako zasad prawa międzynarodowego” – czytamy w jednym z fragmentów tekstu, który opublikowała agencja informacyjna. Z opublikowanego szkicu wynika, że w Szwajcarii dyskutowane były trzy kluczowe postulaty ws. toczącej się wojny w Ukrainie.
W pierwszym punkcie uczestnicy szczytu stwierdzają, że „każde wykorzystanie energii jądrowej i instalacji jądrowych musi być bezpieczne, chronione i przyjazne dla środowiska. Ukraińskie elektrownie i instalacje jądrowe, w tym Zaporoska Elektrownia Jądrowa, muszą działać bezpiecznie i pewnie pod pełną suwerenną kontrolą Ukrainy, zgodnie z zasadami MAEA i pod jej nadzorem”. W kontekście atomu część tego punktu szkicu porozumienia poświęcono groźbom użycia broni jądrowej. „Grożenie użyciem broni atomowej w kontekście toczącej się wojny w Ukrainie jest całkowicie niedopuszczalne” – napisano we wstępnym szkicu. Przed wylotem na szczyt o atomie mówił także w rozmowie z mediami prezydent Polski Andrzej Duda – więcej w poniższym tekście.
Kolejny punkt poświęcono globalnemu bezpieczeństwu żywnościowemu. W komunikacie podkreślono, żę zależy ono od nieprzerwanej produkcji i dostaw produktów żywnościowych. “W związku z tym swobodna, pełna i bezpieczna żegluga handlowa, a także dostęp do portów morskich na Morzu Czarnym i Azowskim mają kluczowe znaczenie. Ataki na statki handlowe w portach i na całej trasie, a także na porty cywilne i cywilną infrastrukturę portową, są niedopuszczalne” – czytamy.
Trzeci punkt szkicu, do którego dotarł Reuters, dotyczy jeńców wojennych. Uczestnicy szczytu podkreślają, że wszyscy, którzy zostali pojmani, “muszą zostać uwolnieni w drodze całkowitej wymiany. Wszystkie deportowane i bezprawnie przesiedlone ukraińskie dzieci oraz wszyscy inni ukraińscy cywile, którzy zostali bezprawnie zatrzymani, muszą zostać zwróceni Ukrainie” – apelują światowi przywódcy.
„Jest agresor, którym jest Putin, i jest ofiara, którą jest naród ukraiński”
Oficjalny komunikat końcowy ma zostać wydany na zakończenie szczytu odbywającego się w szwajcarskim kurorcie Bürgenstock. Celem spotkania ponad 100 światowych przywódców i organizacji jest zainicjowanie procesu pokojowego dla Ukrainy. “Jedna rzecz jest jasna w tym konflikcie: jest agresor, którym jest Putin, i jest ofiara, którą jest naród ukraiński” – mówił w rozmowie z Reutersem premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
“Znalezienie równowagi w deklaracji końcowej szczytu między zdecydowanym potępieniem inwazji Rosji na Ukrainę a sformułowaniami, które zyskają jak najszersze poparcie, było częścią dyplomatycznego przeciągania liny podczas tego wydarzenia” – podaje Reuters, który powołuje się na źródła zbliżone do szczytu.
Jak podkreśla agencja informacyjna, dopiero okaże się, ile krajów poprze ostateczną wspólną deklarację. Kanclerz Austrii Karl Nehammer w sobotę w rozmowie z mediami starał się nieco studzić emocje. “Kluczowym wnioskiem jest to, że wszyscy tu przybyliśmy, że rozmawiamy, że wiele różnych narodów i kontynentów rozmawia ze sobą …. To jest istota tej konferencji” – powiedział, cytowany przez Reutera.
Prezydent Andrzej Duda mówił o „marionetce Putina”
– Za wojnę odpowiedzialna jest wyłącznie Moskwa. Nie oznacza to jednak, że Rosja działa sama. Mam tu na myśli haniebną rolę, jaką w tej wojnie odegrała marionetka Putina na Białorusi: Alaksandr Łukaszenka – mówił w sobotę w szwajcarskim Bürgenstock Andrzej Duda. Prezydent bierze udział w szczycie na temat pokoju w Ukrainie.
– Ta wojna jest nie tylko brutalna i pełna zbrodni. Jest w swojej naturze imperialna i kolonialna. Kreml chce zniewolić Ukraińców, ich dzieci, wykorzystać ukraińskie zasoby, zniszczyć kulturę Ukrainy i pozbawić ją prawa do wyboru ścieżki rozwoju i środków bezpieczeństwa – przekonywał w sobotę prezydent podczas otwierającej sesji plenarnej.
– Chcę jasno powiedzieć: za wojnę odpowiedzialna jest wyłącznie Moskwa. Nie oznacza to jednak, że Rosja działa sama. Mam tu na myśli haniebną rolę, jaką w tej wojnie odegrała marionetka Putina na Białorusi: Alaksandr Łukaszenka, prześladując własny naród. Chcę wszystkim przypomnieć, że nie tylko pozwolił armii rosyjskiej zaatakować Ukrainę z terytorium Białorusi, ale także zainicjował serię ataków hybrydowych na państwa bałtyckie i wschodnie granice Polski, ataków, które trwają od trzech lat – dodał.
Andrzej Duda podkreślił, że „porozumienie pokojowe, które ostatecznie zostanie zawarte, musi zapewniać Ukrainie suwerenność, pełne, praktyczne możliwości obrony jej niepodległości, a także prawo do kształtowania polityki wewnętrznej i zagranicznej bez wpływu Moskwy”.
W niedzielę prezydent weźmie udział w sesji tematycznej dotyczącej bezpieczeństwa nuklearnego.
Putin stawia warunki. Ukraina mówi „nie”
Władimir Putin przekonywał w piątek, że Rosja jest gotowa „nawet jutro zasiąść do stołu negocjacyjnego”.
– Należy całkowicie wycofać wojska ukraińskie z Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Gdy tylko w Kijowie zadeklarują, że są gotowi na taką decyzję i rozpoczną realne wycofywanie wojsk z tych rejonów, a także oficjalnie powiadomią o rezygnacji z planów wstąpienia do NATO, nasza strona natychmiast, dosłownie w tej samej minucie, zastosuje się do rozkazu zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji – mówił.
Ukraina jednoznacznie odrzuca propozycję Władimira Putina, podobnie jak sojusznicze państwa zachodnie. „Próba Putina, który zaplanował, przygotował i przeprowadził wraz ze swoimi wspólnikami największą agresję zbrojną w Europie od czasów II wojny światowej, zaprezentowania się jako rozjemcy i przedstawienia możliwości zakończenia rozpoczętej przez siebie wojny, która podważa podstawy międzynarodowego porządku prawnego i Kartę Narodów Zjednoczonych, jest absurdalna” – komentowało ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Putin nie szuka pokoju, on dąży do podziału świata” – dodano.