W Lively nagle padło 1,2 miliona pszczół – pszczelarze szukają odpowiedzi
W Lively nagle padło 1,2 miliona pszczół – pszczelarze szukają odpowiedzi
Dwa tygodnie temu Dawn Lalonde z Mikkola Family Farm & Apiary w Lively, Ont., przeprowadzała rutynową kontrolę jednej ze swoich pasiek, gdy zauważyła, że coś jest nie tak.
Zwykle słyszy miliony pszczół w około 40 koloniach nieustannie brzęczących wokół. Ale tego dnia panowała martwa cisza.
“Jedynym sposobem na opisanie tego, co się stało, jest niesamowite, apokaliptyczne zjawisko ” – powiedziała.
Według Lalonde nie było żadnych oznak choroby ani szkodników. Co więcej, inspekcja przeprowadzona przez Ministerstwo Rolnictwa Ontario pod koniec maja wykazała, że jej ule i pszczoły były w dobrym zdrowiu. Ale tego dnia stosy martwych pszczół były rozrzucone po całej posesji, niektóre wciąż żywe, ale cierpiące i ledwo się poruszające. Łącznie zginęło 50 procent jej kolonii, czyli około 1,2 miliona pszczół.
“Ciągle się obwiniałam, myśląc, że to moja wina, że coś zrobiłam źle” – powiedziała Lalonde.
Ale nagły i gwałtowny charakter śmierci, w połączeniu z dyskusjami z innymi lokalnymi pszczelarzami, doprowadził ją do wniosku, że winne mogą być czynniki środowiskowe.
“To była ostra śmierć, która najprawdopodobniej była spowodowana jakimś rodzajem chemikaliów używanych w okolicy” – powiedziała.
Co to może być za substancja chemiczna i skąd pochodzi, to pytania, na które można odpowiedzieć tylko poprzez sekcje zwłok i badanie próbek w laboratoriach.
Lalonde planuje to zrobić, gdy tylko zbierze wystarczającą ilość pieniędzy za pośrednictwem kampanii GoFundMe.
“Obecnie na rynku dostępnych jest wiele różnych chemikaliów i produktów” – powiedziała, dodając, że ma nadzieję, że wyniki testów pomogą zidentyfikować i wyeliminować źródło problemu.
Doug Tompsett z Douglas Apiaries w sąsiedniej społeczności Whitefish w północno-wschodnim Ontario jest zaniepokojony tym, co stało się z jego koleżanką pszczelarką i jej stworzeniami. Jego około 80 uli zostało poddanych inspekcji dzień przed inspekcją uli Lalonde’a w maju i wszystkie zostały uznane za zdrowe.
“I oto znajdujemy się dwa tygodnie później, moje ule stopniowo rosną, a jej skurczyły się prawie do zera” – powiedział. “To zdecydowanie coś niebezpiecznego, skoncentrowanego w jej okolicy”.
Tompsett powiedział, że gdyby stało się to z innymi rodzajami zwierząt gospodarskich, zaalarmowałoby to opinię publiczną. “Gdybyś opublikował zdjęcie pola pełnego martwych krów, rozpoczęłoby to rozmowę, ale kilka pustych pudełek nie wywołuje takiej samej reakcji” – powiedział.
Jego zdaniem to, co wydarzyło się w rodzinnej farmie i pasiece Mikkola, powinno martwić wszystkich w prowincji i poza nią, ponieważ uważa, że sygnalizuje to, że coś może być nie tak w środowisku. “Pszczoły są jak kanarek w kopalni węgla” – powiedział Tompsett. “Mamy wyjątkowe spojrzenie na świat… ponieważ widzimy, co się z nimi dzieje, stale je monitorujemy”.
Ian Grant, prezes Ontario Beekeepers Association, powiedział, że wskaźniki śmiertelności wśród pszczół były szczególnie wysokie po zimie.
“Niestety, w tym roku słyszeliśmy o dużych stratach w społeczności pszczelarskiej i nie możemy przypisać tego żadnej konkretnej kwestii” – powiedział. Dodał również, że to niefortunne, że testy mogą odbywać się tylko za pośrednictwem systemu płatności przez użytkowników.
Grant uważa, że edukacja odgrywa ważną rolę w zapobieganiu śmierci pszczół spowodowanej chemikaliami stosowanymi w rolnictwie lub do innych celów. “Wszyscy mamy do odegrania rolę, zmniejszając naszą zależność od tych chemikaliów, ponieważ wprowadzamy do środowiska coś, co wpływa negatywnie na inne gatunki i zaburza naturalny ekosystem”.