Czy Kanada potrzebuje krajowej agencji reagowania kryzysowego?

Czy Kanada potrzebuje krajowej agencji reagowania kryzysowego?

Minister federalny odpowiedzialny za gotowość Kanady na wypadek sytuacji kryzysowych nie wykluczył możliwości utworzenia krajowej agencji reagowania kryzysowego, której według co najmniej jednego eksperta desperacko potrzebujemy.

Harjit Sajjan, minister ds. gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych, został zapytany w czwartek, czy Kanada musi utworzyć federalną organizację reagowania kryzysowego, podobną do amerykańskiej Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA).

Sajjan nie wykluczył tego, ale powiedział, że Ottawa jest już zaangażowana w udzielanie pomocy w nagłych wypadkach prowincjom, które o taką pomoc apelują.

„Musimy upewnić się, że odpowiednie zasoby zostaną umieszczone we właściwym miejscu” – powiedział, dodając, że rząd federalny szkoli więcej strażaków za pośrednictwem departamentów takich jak Natural Resources Canada.

Sajjan przemawiał w Edmonton w następstwie pożaru, który zniszczył jedną trzecią miasta Jasper w Albercie. „Biorąc pod uwagę intensywność pożaru, każda prośba [o pomoc] została zatwierdzona” – powiedział minister.

Obecnie Ottawa nie może udzielić pomocy w przypadku klęsk żywiołowych bez uprzedniego zwrócenia się o nią przez rząd prowincji.

Ali Asgary, profesor zarządzania katastrofami i sytuacjami kryzysowymi na York University w Toronto, mówi, że to „oczywiste”, że Kanada powinna mieć jakąś nadrzędną agencję ds. katastrof. „Istniejący system, który mamy na miejscu – polegający głównie na lokalnym reagowaniu kryzysowym czy też prowincyjnym lub terytorialnym reagowaniu kryzysowym – nie jest ani wystarczający, ani zdolny do skutecznego i terminowego reagowania” – powiedział CBC News.

Asgary dodał, że dwa z największych niedociągnięć obecnego systemu w Kanadzie to brak zarówno oceny ryzyka, jak i planowania działań przed katastrofą. Powiedział, że oba te zadania mogłyby być wykonywane przez scentralizowaną agencję. „Po przeprowadzeniu dobrej oceny ryzyka dla całej Kanady, można dostosować środki łagodzące… i zapewnić wytyczne dotyczące ich wdrażania” – powiedział.

W ubiegłym roku, gdy Kanada miała do czynienia z najgorszym w historii sezonem pożarów, premier Justin Trudeau zasugerował, że jego rząd rozważa utworzenie jakiejś krajowej agencji reagowania na katastrofy. „Musimy upewnić się, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby przewidzieć, chronić i działać przed nadchodzącymi wydarzeniami” – powiedział wówczas. „Więc nadal dyskutujemy i przyglądamy się nowym mechanizmom i nowym sposobom działania”.

Joanna Kanga, sekretarz prasowy Sajjana, powiedziała CBC News, że pomysł posiadania federalnej agencji reagowania na katastrofy „ma zalety”, ale nie powiedziała, czy takowy jest opracowywany. „Będziemy nadal badać wszystkie proponowane opcje i współpracować z naszymi partnerami, aby poprawić nasze przygotowania” – powiedziała Kanga w e-mailu.

Podobnie jak w przypadku klęsk żywiołowych w przeszłości, częścią federalnej reakcji na pożar w Jasper było wezwanie sił zbrojnych do pomocy. Przywódcy wojskowi ostrzegają jednak, że dalsze poleganie na siłach zbrojnych jako agencji reagowania na katastrofy nie jest zrównoważone.

Komisja obrony Izby Gmin wezwała Ottawę do rozważenia stworzenia stałej siły roboczej do zarządzania katastrofami, którą można szybko zmobilizować w przypadku pożarów, huraganów i innych klęsk żywiołowych. Raport komisji, opublikowany wcześniej tego lata, powstrzymał się od sugerowania utworzenia pełnoprawnej federalnej agencji zarządzania kryzysowego, takiej jak FEMA. Komisja stwierdziła jednak, że Ottawa musi „współpracować z prowincjami i terytoriami w celu inwestowania w zarządzanie kryzysowe, łagodzenie skutków katastrof i pomoc w reagowaniu, aby zapewnić, że będą polegać na kanadyjskich siłach zbrojnych tylko w ostateczności”.

Asgary twierdzi, że zamiast konsekwentnie zwracać się do Sił Zbrojnych, rząd federalny musi przyjrzeć się posiadaniu dedykowanego zespołu, który jest specjalnie przeszkolony do wkroczenia podczas klęsk żywiołowych – zespołu, który jest „gotowy do mobilizacji, ma zasoby, został już wystarczająco przeszkolony, aby móc robić to, czego się od niego oczekuje”.

Robin Cox, profesor zarządzania katastrofami i sytuacjami kryzysowymi na Royal Roads University w Victorii, mówi, że bardziej scentralizowany system może mieć pewne wady, takie jak brak udziału społeczności lokalnej. Mówi jednak, że zawsze istnieje możliwość znalezienia równowagi. „Myślę, że musimy bardziej zastanowić się nad tym, jak skuteczniej połączyć te dwie koncepcje, aby stawić czoła rosnącym zagrożeniom” – powiedziała.

Zarówno Cox, jak i Asgary twierdzą, że rządy muszą przyjąć bardziej proaktywną postawę w zakresie gotowości na wypadek katastrof i łagodzenia ich skutków. „Myślę, że w ciągu ostatniej dekady nastąpiła zmiana, aby bardziej skupić się na gotowości. Ale przed nami jeszcze długa droga” – powiedział Cox.

Niedawny raport federalny zawiera konkretne zalecenia dotyczące zapobiegania pożarom i łagodzenia ich skutków. Zaleca „proaktywne” techniki zapobiegania pożarom, takie jak zalecane, kontrolowane wypalania, usuwanie niebezpiecznych “paliw pożarowych”, takich jak suche krzewy i łąki, oraz edukowanie społeczeństwa w zakresie ograniczania pożarów powodowanych przez człowieka.

Sytuacja w Jasper dała wgląd w niektóre kwestie jurysdykcyjne, które według Coxa i Asgary’ego mogą spowolnić reakcję w nagłych wypadkach. Premier Alberty Danielle Smith zwróciła w czwartek uwagę, że prowincja potrzebuje zielonego światła od Ottawy, aby latać prowincyjnymi bombowcami wodnymi nad ziemiami federalnymi.

„Ostateczna decyzja o tym, kto może sprowadzić zasoby, należy do Parks Canada, w ujednoliconym dowództwie z gminą Jasper” – powiedziała na konferencji prasowej. „Nie możemy po prostu wysłać sprzętu w federalną przestrzeń powietrzną bez koordynacji”. Smith chciałaby, aby prowincja została włączona do ujednoliconego dowództwa, aby mogła łatwiej zapewnić zasoby.

Minister bezpieczeństwa publicznego Mike Ellis, na tej samej konferencji, powtórzył zdanie Smith, ale powiedział, że odbył owocne rozmowy z Sajjanem na ten temat. Sajjan „przyznał, że mogą istnieć pewne luki” – powiedział Ellis. „Rozmawialiśmy już o tym, jak Alberta może być częścią procesu decyzyjnego”.

Sajjan zauważył później, że Parks Canada ma zespół reagowania na pożary, który pomaga również w sytuacjach kryzysowych, które wykraczają poza tereny federalne. Ale Cox i Asgary twierdzą, że takie kwestie komunikacyjne i jurysdykcyjne można rozwiązać, będąc lepiej przygotowanym. „Musimy poświęcić więcej uwagi, więcej celowości i więcej zasobów, aby do czasu katastrofy, takiej jak pożar w Jasper Park, przećwiczyć rodzaje podejmowania decyzji i zasięgania informacji, które musimy zrobić, aby było to znacznie bardziej płynne” – powiedział Cox.

Asgary twierdzi, że ten rodzaj planowania i koordynacji jest dokładnie tym, co mogłaby zrobić krajowa agencja zarządzania kryzysowego. „W takich sytuacjach naprawdę nie mamy czasu na myślenie o tych wszystkich rzeczach. Ogień nie czeka, aż podejmiemy decyzję, nie czeka, aż skoordynujemy działania. To już się dzieje” – powiedział.

.