TTC walczy z plagą mew
TTC walczy z plagą mew
Po tym, jak wiosną obiekt Toronto Transit Commission został opanowany przez mewy, armatki akustyczne i siatki skutecznie powstrzymały ptaki przed gniazdowaniem na zielonym dachu, powiedział rzecznik.
W marcu TTC zainstalowało środki odstraszające w budynku Leslie Barns, w którym parkują tramwaje, w pobliżu Leslie Street i Lake Shore Boulevard E., ze względu na obawy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa spowodowane dużą ilością odchodów, które ptaki – w szczególności mewy delawarskie – zrzucały na ziemię poniżej.
Stuart Green, rzecznik TTC, powiedział, że ulewa odchodów była tak silna, że niektórzy pracownicy musieli nosić parasole, aby dostać się do swoich samochodów. W tym czasie TTC stwierdziło, że odchody stwarzały ryzyko poślizgnięcia się i upadku oraz mogły zwiększyć ryzyko przeniesienia ptasiej grypy.
W rezultacie do czerwca zainstalowano siatki, armatki dźwiękowe i nadmuchiwane strachy na wróble. “Siatka trzymała je z dala od dachu, a armatki trzymały je z dala od siatki. To była naprawdę kombinacja rzeczy, które zadziałały” – powiedział Green w niedawnym wywiadzie dla CBC Toronto. “Nie sądzimy, by nadmuchiwane ramię stracha na wróble miało zbyt duży wpływ. W rzeczywistości mewy prawdopodobnie się z tego śmiały”.
Green powiedział, że armatki dźwiękowe nie musiały być używane tak często, jak oczekiwało TTC. Byli przygotowani na wystrzelenie ich od 3000 do 4000 razy w ciągu trzech miesięcy, ale musieli ich użyć tylko około 500 razy.
Według Gail Fraser, profesor na wydziale zmian środowiskowych i miejskich na Uniwersytecie York, środki łagodzące były konieczne tylko wiosną, ponieważ jest to sezon lęgowy tego gatunku. Powiedziała ona, że jest mało prawdopodobne, aby ptaki powróciły do prób gniazdowania na dachu następnej wiosny, ponieważ będą pamiętać nieudane poprzednie próby, co może doprowadzić je do gniazdowania na innych pobliskich dachach.
“Nie było dla mnie zaskoczeniem, że gdy obok mierzei Leslie Street pojawił się zielony dach wielkości boiska piłki nożnej, mewy zaczną z niego korzystać” – powiedziała. Mierzeja to teren rozciągający się do jeziora Ontario, na którym znajduje się park Tommy’ego Thompsona. “Miałam nadzieję, że w tej sytuacji wynik będzie bardziej pozytywny dla mew. Ale rozumiem, że są wyzwania”.
Fraser ma nadzieję, że znajdzie się sposób, aby umożliwić im gniazdowanie w mniejszej liczbie, tak aby nie było tak wielu konfliktów między mewami a ludźmi.
Dave Moore, biolog ptaków wodnych z Environment and Climate Change Canada, współpracował z TTC, aby pomóc rozwiązać problem mew. “Nigdy wcześniej nie widziałem tylu ptaków na dachu” – powiedział.
Podkreślił, że kiedy ludzie zastanawiają się, jak powstrzymać ptaki przed lądowaniem na dachu, zwykle działają poprzez progresję, zaczynając od najmniej inwazyjnych metod. Zazwyczaj zaczyna się to od fizycznego powstrzymania ich przed gniazdowaniem na dachu. Następnym krokiem jest odstraszenie ich za pomocą czegoś w rodzaju armatki dźwiękowej, co jest kluczowe, ponieważ trudniej jest je usunąć, jeśli już założyły gniazdo.
Moore powiedział, że mewy delawarskie zazwyczaj gniazdują na wyspach w całym regionie Wielkich Jezior, a w środowisku miejskim zielone dachy są czymś w rodzaju wysp, ponieważ trzymają je z dala od drapieżników. Powiedział, że ostatnie badanie pokazuje, że liczba mew delawarskich gniazdujących na obszarach naturalnych spada, ale ich obecność w miastach rośnie. “Staramy się zrozumieć, dlaczego dochodzi do zmiany siedlisk z obszarów naturalnych, na których nie występują konflikty, na obszary miejskie, gdzie one występują” – powiedział.