Rząd wprowadza „stan klęski żywiołowej”
Rząd wprowadza „stan klęski żywiołowej”
Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej powoduje, zmiany w podziale kompetencji między organami władzy. Władza rządowa, a przede wszystkim wojewoda, przejmuje zarządzanie kryzysowe i może wydawać wiążące polecenia władzy samorządowej – powiedział PAP konstytucjonalista z UW dr hab. Jacek Zaleśny.
Premier Donald Tusk poinformował w niedzielę wieczorem, że po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami zlecił przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Stan klęski żywiołowej nie został wprowadzony ani w czasie epidemii Covid-19, ani poprzednich powodzi w 1997 i 2010 roku.
Zaleśny zwrócił uwagę, że stan klęski żywiołowej wprowadza się, gdy typowe środki działania organów władzy publicznej są niewystarczające. Dodał, że stan ten wprowadza się, “aby znieść negatywne konsekwencje określonych zdarzeń czy też nie dopuścić do powstania zdarzeń niepożądanych”. “Jeżeli natomiast wystarczy zastosowanie typowych środków zarządzania kryzysowego, to wtedy nie sięga się po środki nadzwyczajne” – powiedział.
Zaleśny tłumaczył, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej to kwestia decyzji rządu, który może uznać, że organy władzy publicznej nie są w stanie efektywnie działać, stosując środki typowe. Konstytucjonalista zwrócił uwagę, że do tej pory nie było takiej sytuacji, aby trzeba było sięgać po środki przewidziane w sytuacjach nadzwyczajnych.
Konstytucjonalista wyjaśnił, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej powoduje zmiany w zakresie podziału kompetencji między organami władzy samorządowej a władzy rządowej w tym władzy rządowej w terenie.
“W stanie typowym gros decyzji, jeśli chodzi o zarządzanie kryzysowe, np. w czasie powodzi czy suszy, podejmowane jest przez organy władzy samorządowej, w tym władze powiatu. Na co dzień organy samorządu terytorialnego działają niezależnie od władzy rządowej, w tym – władzy wojewody jako przedstawiciela rządu w województwie” – poinformował.
“Natomiast wprowadzenie stanu klęski żywiołowej sprawia, że władza rządowa, w tym przede wszystkim wojewoda, przejmuje zarządzanie kryzysowe, w tym, co kluczowe, może wydawać prawnie wiążące polecenia organom władzy samorządowej. Na terenie objętym stanem klęski ma miejsce konsolidacja zarządzania organami władzy publicznej. Ma miejsce przeniesienie kompetencji z poziomu władzy wójta, czy zarządu powiatu na władzę rządową” – wyjaśnił.
“Aby można było efektywnie niwelować skutki stanu klęski, organy władzy mogą zmusić ludzi do ewakuacji, zakazać przebywania w danym miejscu, dokonać niezbędnych wyburzeń, czy w inny wykorzystać własność prywatną na terenach objętych stanem klęski czy też wprowadzić ograniczenia w transporcie. Jeżeli siły ludzkie są niewystarczające, władza może nałożyć na ludzi obowiązek świadczeń osobistych, np. wykonywanie określonych prac. Do zapobiegania klęsce żywiołowej można wykorzystać Siły Zbrojne” – powiedział konstytucjonalista.
Podkreślił jednocześnie, że wszystkie działania mają być celowe, proporcjonalne i jak najmniej inwazyjne. “Trzeba mieć na uwadze że stan klęski żywiołowej wprowadza się, aby minimalizować skutki negatywne klęski, a nie, aby klęskę żywiołu wykorzystać do innych celów”.
Prawie osiem metrów wody w Kłodzku
Stan wody w Kłodzku na Nysie Kłodzkiej wyniósł nawet 798 cm. Zniszczony został automatyczny czujnik pomiarowy – przekazał IMGW-PIB.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy wydał w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz w poniedziałek rano kilka komunikatów.
“Dziś stan wody w Kłodzku na Nysie Kłodzkiej wyniósł nawet 798 cm – to ponad 550 cm powyżej stanu alarmowego i prawie 150 cm więcej niż rekord z 1997 roku. Niestety czujnik automatyczny został uszkodzony przez taką ilość wody” – poinformował o godz. 02:10 w nocy IMGW-PIB. Stan alarmowy to 240 cm.
#IMGWlive | 2:10 16.09
Dziś stan wody w Kłodzku na Nysie Kłodzkiej wyniósł nawet 798 cm – to ponad 550 cm powyżej stanu alarmowego i prawie 150 cm więcej niż rekord z 1997 roku.
Niestety czujnik automatyczny został uszkodzony przez taką ilość wody.#IMGW #powódź pic.twitter.com/7RPbIFtm8Q
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 16, 2024
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z centrum Kłodzka (woj. dolnośląskie) po opadnięciu wody, która odsłania skalę zniszczeń.
Centrum #Kłodzko po opadnięciu wody. #Powodź
Film z dzisiaj 6:30
źródło FB: Michał Szemik pic.twitter.com/myrU7gqCFr— AntyAnty (@AntyAnty77) September 16, 2024
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy przedstawił również prognozy na najbliższe godziny. “Dziś prawdopodobieństwo wystąpienia burz będzie występować wzdłuż południowej granicy Polski. Będzie ono jednak bardzo niskie. Obszar ten pozostanie w strefie odsuwającego się na południe frontu atmosferycznego” – czytamy w komunikacie o godz. 04:40.
“Dziś pogodnie, tylko na zachodzie, południu i miejscami w centrum więcej chmur i tam przelotny deszcz, a w górach burze. Opady w Sudetach do 15 mm, w Karpatach do 25 mm. Temperatura od 18°C do 25°C. Na wybrzeżu porywy do 55 km/h, w czasie burz do 70 km/h” – wskazał w poniedziałek rano IMGW-PIB.