Sprzeczka Singha z protestującym
Sprzeczka Singha z protestującym
Jeden z protestujących przed gmachem Parlamentu Kanadyjczyków doprowadził do wściekłości lidera Nowych Demokratów Jagmeeta Singha nazywając go „skorumpowanym draniem”. Polityk nie był dłużny i doszło do ostrej sprzeczki.
Wideo z tego zdarzenia zyskuje znaczną popularność w sieci. Oryginalny film, wraz z kopiami i udostępnieniami, zgromadził kilkaset tysięcy wyświetleń w ciągu zaledwie kilku godzin.
Na nagraniu wideo opublikowanym na YouTube słychać, jak protestujący obraża Singha, po czym przywódca NDP podchodzi do niego i rzuca mu wyzwanie, pytając, czy „ma coś do powiedzenia”.
– Jesteś tchórzem, jeśli nie powiesz mi tego prosto w twarz – mówi Singh protestującemu.
Dwóch protestujących, którzy również filmowali Singha, zaprzecza, jakoby rzucili w jego stronę obelgę, mimo że było to słyszalne na nagraniu.
Kiedy jeden z protestujących upierał się, że „przyznałby się”, gdyby to on „powiedział coś takiego”, Singh mówi „w porządku” i odchodzi.
Biuro Singha potwierdziło, że incydent miał miejsce we wtorek, już drugi dzień pobytu parlamentarzystów w Ottawie od czerwca.
„Duża grupa zebrana w budynku parlamentu w Ottawie zastraszała, filmowała i nękała personel, pieszych, dziennikarzy, a nawet gości — niektórzy z nich są tutaj, ponieważ przeżyli straszną traumę i przyszli podzielić się swoją historią z posłami” — napisał rzecznik NDP w oświadczeniu wysłanym e-mailem do CTV News – „Jagmeet Singh nie toleruje tyranów i nie pochwala przemocy”.
By now you've probably seen the video.
For days now, bullies in Ottawa have been spewing hate and harassing Canadians who don't agree with them.
An Indigenous woman being called a Nazi. Staff being harassed. Journalists being yelled at.
That’s the country Pierre Poilievre…
— Jagmeet Singh (@theJagmeetSingh) September 18, 2024
Kilku parlamentarzystów skomentowało incydent, wyrażając obawy o bezpieczeństwo polityków i osobistości publicznych, po tym jak w mediach społecznościowych zaczęły krążyć klipy z tego zdarzenia.
– Mamy przywódców partii krajowej wychodzących na parking na Parliament Hill i stawiających czoła demonstrantom. Muszą tam być sami, podczas gdy ochrona stoi i obserwuje – powiedział poseł NDP Charlie Angus – Mamy teraz do czynienia z coraz bardziej niebezpieczną i toksyczną mieszanką dla polityków wszelkiej maści.
Angus dalej nazywa to „wielkim wstydem”, że ochrona Parliament Hill jest widoczna na nagraniu, stojąca i nie podejmująca żadnej interwencji.
– Zajmuję się tym od ponad 20 lat, widziałem tłumy, które były wściekłe z powodu jakiegoś problemu, ale widziałem też ogólny szacunek dla procesu politycznego – mówi Angus – Tego rodzaju groźby, jakie otrzymywałem w ciągu ostatnich dwóch lat, to coś, o czym nigdy bym nie pomyślał, że ludzie w Kanadzie w ogóle pomyślą, żeby je powiedzieć, a fakt, że sytuacja jest coraz bliżej, sprawia, że ktoś zostanie skrzywdzony.
Liberalna parlamentarzystka Pam Damoff, która w maju ubiegłego roku ogłosiła, że nie będzie ponownie kandydować w kolejnych wyborach federalnych z powodu toksyczności w polityce, stwierdziła, że „nie czuje się zbyt komfortowo przechodząc przez ulicę”, biorąc pod uwagę, jak blisko protestujący są w stanie dostać się do parlamentarzystów.
– Pan Singh jest trochę piorunochronem, ponieważ jest rozpoznawalny, a jest tak wiele retoryki o liberałach i NDP, że uważam to za naprawdę przerażające i obawiam się, że coś może się stać ludziom, politykom tutaj w Kanadzie – powiedział Damoff nawiązując do dwóch poprzednich prób zamachu na byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
W związku z rozpoczęciem jesiennej sesji Parlamentu, liczba protestujących przed Wzgórzem Parlamentarnym wzrosła. Wielu z nich założyło flagi z napisem „F*ck Trudeau” i inne transparenty nawiązujące do haseł, które były widoczne na pierwszym planie podczas Konwoju Wolności.
Wtorkowy incydent nie jest pierwszym przypadkiem, kiedy Singh został obrażony przez zaczepiające go osoby i protestujących, ani pierwszym przypadkiem konfrontacji z nimi.
W sierpniu ubiegłego roku szybko odpowiedział zaczepiającemu go mężczyźnie, prosząc go, aby „rozmawiał z nim”, zamiast wykrzykiwać przekleństwa przez okno swego samochodu.
Singh rozmawiał o wysokich cenach żywności przed sklepem spożywczym w Nowej Fundlandii, gdy na parkingu zatrzymał się obok niego mężczyzna w czarnym samochodzie i krzyknął przekleństwo o charakterze seksualnym pod adresem Singha i premiera Justina Trudeau.
Rok wcześniej, w maju, Singh był obrzucany obelgami po wyjściu z wiecu wyborczego kandydata w wyborach prowincyjnych, który startował w okręgu wyborczym Peterborough–Kawartha w Ontario.
Kilku protestujących wykrzyczało przekleństwa w kierunku lidera NDP i nazwało go „zdrajcą”, gdy ten szedł w kierunku swojego samochodu.
Na podst. CTV News