„Istnieje życie po śmierci” – twierdzi Brooke Ford z Windsor
„Istnieje życie po śmierci” – twierdzi Brooke Ford z Windsor
Dwa i pół roku po tym, jak w wyniku samobójstwa straciła swojego najlepszego przyjaciela i pierwszą miłość, Brooke Ford podzieliła się historią swojego bólu, żalu i odporności podczas niedzielnego „Suicide Awareness Walk” w regionie Windsor-Essex.
Wydarzenie to ma na celu podniesienie świadomości, zmniejszenie stygmatyzacji i wsparcie osób dotkniętych problemem samobójstwa w społeczności.
– Dla niektórych osób „suicide” to nazwa ostrego sosu w lokalnej restauracji — mówi Ford – Ale dla większości z nas, obecnych tutaj dzisiaj, to przypomnienie najgorszego dnia w naszym życiu.
Dla Ford tym dniem był 3 czerwca 2022 roku, kiedy to Justin – jej „najlepszy przyjaciel i pierwsza miłość”, z którą była przez ponad cztery lata popełnił samobójstwo.
Skończył wtedy 24 lata.
– Uwielbiał jazdę skuterem śnieżnym, gry wideo i jedzenie pizzy. Miał wielkie serce i mnóstwo współczucia dla innych – wspomina – Niestety, przez ostatni rok swojego życia zmagał się z problemami psychicznymi i ostatecznie odebrał sobie życie.
Śmierć Justina zrujnowała życie wielu jego bliskich, w tym Ford.
Przemawiając podczas uroczystości Windsor-Essex Suicide Awareness Walk w hali sportowej St. Clair College SportsPlex, Ford wspominała, że nie był w stanie pracować, popadł w głęboką depresję i przytył ponad 50 funtów.
– Straciłam każdą cząstkę tego, kim myślałam, że jestem – powiedziała.
Według Światowej Organizacji Zdrowia co 40 sekund ktoś popełnia samobójstwo.
Zapytana, jak statystyki krajowe mają się do danych lokalnych w Windsor-Essex, Kim Willis, przedstawicielka CMHA, stwierdziła, że dane te są „porównywalne”.
– 4000 Kanadyjczyków popełnia co roku samobójstwo, co odpowiada około 12 osobom dziennie — powiedziała Willis – To jest więc znaczące. To druga najczęstsza przyczyna śmierci wśród młodych ludzi.
Mimo trwających działań edukacyjnych i zwiększających świadomość, Willis twierdzi, że stygmatyzacja wokół zdrowia psychicznego i uzależnień utrzymuje się, zwłaszcza wśród „pewnych pokoleń i niektórych grup etnicznych”.
– To jest bardzo źle widziane i wciąż jest postrzegane jako słabość niektórych grup demograficznych — powiedziała Willis – Więc po prostu nadal wykonujemy swoją pracę, jeśli chodzi o edukację i świadomość, że zdrowie psychiczne to zdrowie… Tak, nadal istnieje piętno słabej dyspozycji psychicznej. Ale czujemy, że w Windsor-Essex powoli zmieniamy, przesuwamy tę „igłę”.
Ford powiedziała, że ponieważ pamięć o Justinie leży jej na sercu, podzieliła się jego historią, bowiem ma nadzieję, że jego śmierć wywrze pozytywny wpływ.
W styczniu 2023 roku Ford przystąpiła do programu terapii żałoby prowadzonego przez Canadian Mental Health Association (Kanadyjskie Stowarzyszenie Zdrowia Psychicznego), gdzie mogła podzielić się „traumą, poczuciem winy, strachem i żalem”, które towarzyszyły jej przez sześć miesięcy od śmierci Justina.
– W tym roku schudłam ponad 55 funtów, odkryłam nową miłość do biegania i siłowni, zostałam doradcą ds. zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży w naszej społeczności oraz odkryłam nową chęć do życia i przygód – mówi Ford.
W 2024 roku Ford powitała w swoim życiu nową miłość. Oboje spodziewają się dziecka.
– Stoję tu dziś, żeby pokazać wam, że istnieje życie po śmierci, nawet jeśli wydaje się, że go już nie będzie — powiedziała Ford w swoim wystąpieniu – Życie płynie szybko, czasami zbyt szybko, ale dlatego dni takie jak dziś są tak ważne.
W ramach corocznego wydarzenia uczestnicy przeszli dwa lub pięć kilometrów i złożyli obietnice zbierania funduszy na rzecz Canadian Mental Health Association.
Na podst. CTV News