Rekordowy budżet na obronność
Rekordowy budżet na obronność
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w piątek, że przyszłoroczny budżet na obronność będzie rekordowy. Na ten cel przeznaczonych zostanie ponad 186 mld złotych. Wydatki pokryte będą z budżetu państwa oraz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Jak podkreślił Kosiniak-Kamysz, to swego rodzaju „polisa ubezpieczeniowa”, dzięki której „Polska może czuć się bezpieczna”.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza dzięki temu „Polska przekracza zobowiązania państwa NATO, które są na poziomie 2 proc. PKB”. Tymczasem w 2025 r. nasz kraj wyda na zbrojenia aż 4,7 proc. PKB. Tyle przynajmniej zapisano w budżecie.
MON podsumowuje działania
Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z mediami w momencie, w którym budżet został skierowany do parlamentu, co polityk wyraźnie podkreślał, nawiązując do krytyki opozycji.
– Niektórzy mówili, że będziemy likwidować, zwijać armię, zmniejszać jej liczebność, zmniejszać wydatki. Niektórzy dzisiaj próbują to jeszcze powiedzieć, ordynarnie kłamią – stwierdził.
Jak dodał, Polska ma obecnie wiele priorytetów, a sytuacja budżetowa jest „napięta”. Jednocześnie zapewnił, że cały rząd, a także i pozostałe siły polityczne zgadzają się co do tego, że wydatki na obronność są priorytetem.
Ważna deklaracja dla powodzian
Zgodnie z zapowiedziami szefa MON, Polska zamierza skupić się na działaniach w myśl trzech przyświecających rządowi zasad: budowania wspólnoty narodowej, siły w sojuszach i dobrze funkcjonującej, zorganizowanej armii. – To cele na cztery lata kadencji – oświadczył polityk.
Kosiniak-Kamysz zwrócił także uwagę na zagrożenia, w tym ogromną dezinformację.
– Szczególnie to się ujawniło podczas powodzi, ujawnia się w sprawie granicy, bezpieczeństwa granicy, ujawnia się w sprawie modernizacji i wydatków na zbrojenia – podkreślił.
Prezes PSL obiecał ponadto, że pomoc w ramach operacji „Feniks”, której celem jest m.in. walka ze skutkami powodzi, będzie trwała „tak długo, jak trzeba będzie”.