Alberta wprowadza ograniczenia dla energetyki wiatrowej i słonecznej
Alberta wprowadza ograniczenia dla energetyki wiatrowej i słonecznej
Władze Alberty planują wprowadzenie nowych ograniczeń dla farm wiatrowych i słonecznych, co zdaniem działaczy ekologicznych ma na celu raczej hamowanie rozwoju odnawialnych źródeł energii niż ochronę środowiska.
W ubiegłym roku rząd prowincji ogłosił siedmiomiesięczne moratorium na nowe projekty związane z energią odnawialną, a premier prowincji Danielle Smith zapowiedziała, że priorytetem w regulacjach dotyczących tych inwestycji będzie ochrona terenów rolniczych.
Nowe podejście zakłada m.in. zakaz lokalizacji instalacji energii odnawialnej w odległości mniejszej niż 35 kilometrów od parków, obszarów chronionych oraz terenów o wysokiej jakości glebach rolniczych. Smith argumentowała, że należy chronić potencjał rolny oraz walory krajobrazowe przed gwałtownym rozwojem odnawialnych źródeł energii.
Krytycy tego posunięcia, w tym Ruiping Luo z Alberta Wilderness Association, uważają, że nowe regulacje nie mają na celu ochrony przyrody. Luo twierdzi, że proponowane ograniczenia mogą dotknąć niemal 40 procent terenów w Albercie, co znacząco ograniczyłoby możliwości rozwoju energii odnawialnej w prowincji. Sam obszar buforowy wokół krajobrazów mógłby wykluczyć około 23 procent terenów Alberty.
Według Luo, ochrona terenów trawiastych i rolniczych to dobry pomysł, ale regulacje powinny dotyczyć całego sektora energetycznego, a nie tylko odnawialnych źródeł energii. Zauważyła, że przemysł wydobywczy, zwłaszcza ropy i gazu, ma znacznie bardziej destrukcyjny wpływ na te obszary niż farmy wiatrowe czy słoneczne.
Jason Wang z Instytutu Pembina zgadza się, że jeśli Alberta chce chronić swoje tereny rolnicze i trawiaste, ograniczenia powinny być stosowane we wszystkich sektorach energetycznych. Wang podkreślił, że decyzje o wstrzymaniu projektów energii odnawialnej doprowadziły do porzucenia 53 projektów, które mogłyby dostarczyć energię dla całej prowincji.
Może być ich więcej. Już w lutym premier Smith powiedziała, że rząd planuje wyjść poza parki i grunty uprawne i rozważy nałożenie dalszych ograniczeń dotyczących rodzimych terenów trawiastych Alberty oraz gruntów nawadnianych i nadających się do nawadniania.
Pierwsze informacje na temat możliwych ograniczeń dotyczących użytków zielonych i gruntów nawadnianych pojawiły się, gdy latem tego roku rząd zwrócił się o opinię do przedstawicieli władz lokalnych, przedstawicieli przemysłu i właścicieli gruntów.
Tereny, które nadają się do nawadniania, również mogą zostać objęte zakazem, jednak przed podjęciem decyzji zostanie przeprowadzona dokładna analiza.
Ashley Stevenson, rzeczniczka ministra ds. usług komunalnych Nathana Neudorfa, oświadczyła, że celem rządu jest ochrona środowiska i praw mieszkańców Alberty. Zapewniła, że pełne przepisy mają zostać sfinalizowane przed końcem 2024 roku.
Na podst. Canadian Press