Rozłam w partii Razem
Rozłam w partii Razem
Potwierdziły się nieoficjalne informacje dotyczące rozłamu w partii Razem. Podczas czwartkowej konferencji Magdalena Biejat ogłosiła, że duża grupa polityków opuszcza to ugrupowanie.
Według wcześniejszych doniesień część posłanek postanowiła odejść z Razem. Na konferencji Biejat, wicemarszałek Senatu, wyjaśniła, że decyzję podjęli wspólnie parlamentarzyści, warszawscy radni oraz aktywiści z całego kraju.
Biejat wyjaśniła, że po długich debatach wewnątrz partii oraz referendum, okazało się, że ugrupowanie jest głęboko podzielone. Podział ten dotyczy fundamentalnych różnic w postrzeganiu roli partii w polityce.
Wicemarszałek zaznaczyła, że Adrian Zandberg i część członków Razem planują opuścić klub Lewicy, by działać jako opozycja, co ma być zatwierdzone na zbliżającym się kongresie.
Biejat podkreśliła, że jej grupa wierzy w szukanie konkretnych rozwiązań i realizowanie obietnic wyborczych, zamiast jedynie krytykować. Chcą pozostać częścią Lewicy, aby walczyć o kluczowe sprawy, nawet jeśli obecny rząd nie spełnia wszystkich ich oczekiwań.
W trakcie konferencji podziękowano wszystkim współtworzącym partię Razem, jednak nadszedł moment, w którym każdy musi podjąć własną decyzję dotyczącą przyszłości.
Biejat wymieniła osoby, które nie biorą udziału w odejściu, takie jak Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza, Maciej Konieczny, Marta Stożek i Paulina Matysiak. Wraz z nią partię opuszczają m.in. Daria Gosek-Popiołek, Anna Górska, Dorota Olko i Joanna Wicha.
Anna Górska zaznaczyła, że Lewica musi teraz skupić się na odzyskaniu zaufania wyborców, które spadło z powodu wewnętrznych konfliktów. Dorota Olko dodała, że odejście z Razem nie oznacza dołączenia do innej partii, a ich celem jest pozostanie w klubie Lewicy.