Prawnik reprezentujący żołnierza w procesie o napaść na tle seksualnym stoi w obliczu własnych zarzutów o przestępstwo seksualne
Prawnik reprezentujący żołnierza w procesie o napaść na tle seksualnym stoi w obliczu własnych zarzutów o przestępstwo seksualne
Prawnik Mitchell Worsoff reprezentujący kaprala kanadyjskich sił zbrojnych, który jest obecnie w trakcie procesu o napaść na tle seksualnym, sam stoi w obliczu zarzutów związanych z przestępstwami seksualnymi, dowiedziała się CBC News.
Prawnik z Toronto Mitchell Worsoff, lat 54, z kancelarii Worsoff Law Firm, stoi przed zarzutami napaści na tle seksualnym, zaproszenia do seksualnego dotykania, ingerencji seksualnej i wypowiadania gróźb. Zgodnie z aktami sądowymi, wszystkie zarzuty dotyczą osoby, która w tym czasie była niepełnoletnia.
Prawnik reprezentujący Worsoffa twierdzi, że zarzuty są „całkowicie fałszywe” i zostaną obalone w sądzie. Worsoff reprezentuje kpr. Oleksija Silina, żołnierza Kanadyjskich Sił Zbrojnych, którego proces rozpoczął się w poniedziałek w Ontario Court of Justice w Barrie.
Silin jest oskarżony o napaść seksualną i przymusowe uwięzienie wynikające z incydentu z maja 2018 r. w schowku na miotły w bazie wojskowej CFB Borden, która znajduje się około 100 kilometrów na północ od Toronto.
Podczas gdy eksperci prawni twierdzą, że ta sytuacja – prawnik stojący w obliczu zarzutów o przestępstwa seksualne podczas reprezentowania klienta również stojącego w obliczu zarzutów o przestępstwa seksualne – może wydawać się niezwykła dla opinii publicznej, technicznie nic nie powstrzymuje Worsoffa przed kontynuowaniem praktyki bez interwencji ze strony Law Society of Ontario (LSO).
Według danych Law Society, nie ma obecnie żadnych ograniczeń w praktyce prawniczej Worsoffa. „Za każdym razem, gdy prawnik lub paralegal jest oskarżony lub skazany za poważne przestępstwo, Law Society przeprowadza dochodzenie i, jeśli dowody uzasadniają, rozpoczyna postępowanie regulacyjne, które jest również publiczne” – powiedziała rzeczniczka LSO Jennifer Wing.
„Law Society stale rozważa również, czy środki tymczasowe, takie jak zawieszenia lub ograniczenia praktyki, mogą być wymagane w celu ochrony społeczeństwa do czasu zakończenia jakiegokolwiek dochodzenia lub postępowania regulacyjnego”.
Wing powiedziała, że nie może komentować tego, czy Law Society wszczęło jakiekolwiek dochodzenie w związku z zarzutami Worsoffa. „Zakładając, że Stowarzyszenie Prawnicze nie zrobiło nic, aby zawiesić licencję tej osoby, pod warunkiem, że klient, oskarżony, jest tego świadomy i podjął decyzję o kontynuowaniu działalności, to argumentem byłoby, że powinien ją kontynuować” – powiedział Allan Hutchinson, profesor w Osgoode Law School w Toronto. „I choć, oczywiście, wszyscy się tym denerwujemy, nie jestem pewien, jakie działania można by podjąć”.
Akta sądowe mówią, że domniemane przestępstwa dotyczyły nieletnich poniżej 16 roku życia i miały miejsce w Toronto między 2008 a 31 grudnia 2013 roku.
Zakaz publikacji nazwiska domniemanej ofiary został zniesiony we wrześniu na wniosek Korony w imieniu tej osoby. CBC News nie podaje obecnie nazwiska domniemanej ofiary.
Worsoff, którego biografia online wskazuje, że jest byłym prokuratorem prowincji, został aresztowany 29 listopada 2023 r. przez policję w Toronto, zgodnie z aktami sądowymi. Jego następne pojawienie się w sądzie zaplanowano na 5 grudnia w Toronto. Prawniczka Worsoffa, Donna Pledge, mówi, że jej klient planuje odeprzeć zarzuty. „Te zarzuty są całkowicie fałszywe, co zostanie wkrótce wyjaśnione” – powiedziała Pledge w oświadczeniu przesłanym e-mailem do CBC News.
Proces Worsoffa ma rozpocząć się po 28 lutego 2025 r. i potrwać pięć dni.
Jakub Adamski, adiunkt na wydziale prawa Uniwersytetu McGill, twierdzi, że Stowarzyszenie Prawnicze powinno rozważyć bliższe przyjrzenie się sprawie Worsoffa. „Jest on członkiem bractwa zawodowego, a bractwo zawodowe ma wyraźny obowiązek regulowania zawodu w interesie publicznym … w przeciwieństwie do interesu prawników” – powiedział Adamski. „W rzeczywistości jako prawnik masz obowiązek nie robić niczego, co mogłoby zepsuć reputację zawodu prawnika”.