Brutalna napaść na księdza w Szczytnie
Brutalna napaść na księdza w Szczytnie
Pomimo krążących w mediach informacji, duchowny, który padł ofiarą brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie w minioną niedzielę, jest wciąż żywy. „Jego stan pozostaje ciężki. Lekarze nieustannie walczą o Jego życie” – informuje Archidiecezja Warmińska.
„W związku z błędnymi informacjami o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza, pragniemy poinformować, że poszkodowany kapłan żyje. Jego stan jest nadal poważny, a lekarze robią wszystko, by ratować Jego życie. Prosimy o modlitwę w Jego intencji i o unikanie dezinformacji” – przekazał w komunikacie ks. Marcin Sawicki, rzecznik Archidiecezji Warmińskiej.
Podobne oświadczenie wydała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. Nieprawdziwe informacje o śmierci duchownego zaczęły krążyć w mediach społecznościowych w nocy z poniedziałku na wtorek, podawane m.in. przez Instytut św. Maksymiliana Kolbe.
Uwaga! W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w mediach o śmierci księdza, który padł ofiarą napaści w #Szczytno, apelujemy o przekazywanie jedynie rzetelnych i sprawdzonych informacji, szczególnie w tak wrażliwej sprawie!
@RepublikaTV— KWP w Olsztynie (@KWP_Olsztyn) November 5, 2024
Do brutalnej napaści doszło w niedzielę, 3 listopada, po godzinie 18:00, na plebanii parafii św. Brata Alberta w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie). Napastnik wtargnął na plebanię i zaatakował 72-letniego proboszcza. Kapłan z licznymi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala, najpierw w Szczytnie, a następnie do Olsztyna.
Jak relacjonuje „Tygodnik Szczytno”, na miejscu szybko pojawiły się służby, a policjanci i technicy kryminalistyczni zabezpieczyli ślady zdarzenia. Świadkowie podkreślają, że wnętrze plebanii nosi wyraźne ślady brutalnego ataku, co sugeruje, że sprawca działał z dużą agresją.
Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, jednak kryminalni z komendy w Szczytnie zatrzymali go w poniedziałek. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Szczytna.
Ks. Lech Lachowicz jest proboszczem parafii w Szczytnie od 1990 roku. Znany jest ze swoich patriotycznych poglądów, a w 2001 roku został uhonorowany tytułem kapelana honorowego Jego Świątobliwości.
Na podst. PAP i KAI