Arcybiskup rezygnuje w atmosferze skandalu
Arcybiskup rezygnuje w atmosferze skandalu
Arcybiskup Canterbury ogłosił dziś swoją rezygnację, co jest bezpośrednio związane ze skandalem pedofilskim sprzed lat. Justin Welby, anglikański prymas Anglii, ustąpił ze stanowiska po publikacji raportu z ubiegłego tygodnia, który wykazał, że jego zaniedbania przyczyniły się do uniknięcia odpowiedzialności przez seryjnego przestępcę Johna Smytha.
Rezygnacja abp. Welby’ego to bezprecedensowe wydarzenie, gdyż po raz pierwszy arcybiskup Canterbury ustępuje w tak kontrowersyjnych okolicznościach.
Z raportu przygotowanego przez Keitha Makina wynika, że Smyth dopuścił się molestowania ponad 100 chłopców i młodych mężczyzn podczas letnich obozów chrześcijańskich. Abp Welby miał podejmować działania, które skutkowały zatuszowaniem sprawy. Początkowo duchowny nie zamierzał ustępować ze stanowiska, lecz został zmuszony do tego przez naciski ze strony innych dostojników Kościoła anglikańskiego. Dodatkowo, ponad 10 000 osób podpisało petycję wzywającą do jego rezygnacji, a premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer, publicznie odmówił wyrażenia poparcia dla arcybiskupa.
W swoim dzisiejszym oświadczeniu abp Welby napisał: „Po zwróceniu się o pozwolenie do Jego Wysokości Króla, postanowiłem złożyć rezygnację z funkcji arcybiskupa Canterbury. Zrozumiałem, że muszę wziąć odpowiedzialność zarówno osobistą, jak i instytucjonalną za popełnione błędy oraz traumatyczny okres między 2013 a 2024 rokiem”. Dodał również: „Ostatnie dni przywróciły mi głębokie poczucie wstydu, które od dawna nosiłem z powodu dawnych zaniedbań”.
Premier Starmer odniósł się do sytuacji, mówiąc: „Chciałbym, aby moje słowa były jasne. Z tego, co wiem, zarzuty są przerażające zarówno pod względem skali, jak i charakteru sprawy. Moje myśli są z ofiarami, które bez wątpienia zostały głęboko zawiedzione. Ostatecznie to kwestia wewnętrzna Kościoła, lecz nie mogę powstrzymać się od podkreślenia, że są to poważne oskarżenia”.
Dom Ocalałych, organizacja założona przez osoby, które same doświadczyły nadużyć ze strony Kościoła Anglii, z zadowoleniem przyjęła decyzję arcybiskupa o rezygnacji i wezwała innych duchownych zamieszanych w tę sprawę do podjęcia podobnych kroków.