Putin się mści i odcina gaz Austrii
Putin się mści i odcina gaz Austrii
W sobotę od godziny szóstej rano Rosja wstrzymała dostawy gazu do Austrii. Było to następstwem decyzji Międzynarodowej Izby Handlowej, która rozstrzygnęła spór między austriackim koncernem OMV a Gazpromem na korzyść Austrii.
Zgodnie z werdyktem Izby, OMV przyznano odszkodowanie w wysokości 230 mln euro, obejmujące również odsetki i koszty. W odpowiedzi na tę decyzję Rosjanie zdecydowali się na wstrzymanie przesyłu gazu do Austrii. Zawieszenie dostaw nastąpiło w sobotni poranek o godzinie szóstej.
Jak wskazuje „Die Welt”, w ostatnich miesiącach import gazu z Rosji do Austrii stanowił 80-90% całkowitego zapotrzebowania kraju. W 2018 roku Wiedeń podpisał długoterminową umowę z Rosją na dostawy gazu, która ma obowiązywać do 2040 roku. W ceremonii podpisania uczestniczył także prezydent Rosji, Władimir Putin.
Spór prawny dotyczył zmniejszonych ilości dostarczanego gazu. OMV uzyskało w środę odszkodowanie na kwotę 230 mln euro (prawie miliard złotych). Firma postanowiła potrącić tę sumę z należnych płatności dla Gazpromu, co oznaczało, że zamierzała wstrzymać przekazywanie środków do Rosji. W odpowiedzi Gazprom podjął decyzję o przerwaniu dostaw.
Kanclerz Austrii, Karl Nehammer, uspokaja obywateli, twierdząc, że kraj jest zabezpieczony pod względem energetycznym.
– Nasze magazyny gazu są zapełnione w 93%, co przekłada się na 94,4 terawatogodzin, czyli ponad roczny zapas – poinformował w piątek.
Ponadto Austria dysponuje strategiczną rezerwą na poziomie 20 terawatogodzin. Dostawcy gazu są także prawnie zobowiązani do opracowania planów kryzysowych, aby efektywnie radzić sobie w takich sytuacjach – podaje “Die Welt”.
Minister środowiska, Leonore Gewessler, skomentowała sytuację, mówiąc: – Dzisiejsze działania Gazpromu po raz kolejny pokazują, że Rosja nie jest wiarygodnym partnerem. Dodała, że brak dalszych dostaw z Rosji uchroni Austrię przed szantażem.
Na podst. PAP