Coraz więcej Kanadyjek pełni rolę głównych żywicielek rodzin
Coraz więcej Kanadyjek pełni rolę głównych żywicielek rodzin
Coraz więcej Kanadyjek pełni rolę głównych żywicielek rodzin, ale sytuacja ta ma swoje ograniczenia. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Rodziny Vanier, w ostatnich 30 latach udział kobiet w dochodach rodzinnych znacznie wzrósł, co jest związane z ich większą obecnością na rynku pracy.
Dane Statistics Canada, przeanalizowane przez niezależny think tank, pokazują, że w coraz większej liczbie rodzin kobiety odpowiadają za ponad połowę domowego budżetu. W 2022 roku dotyczyło to jednej trzeciej rodzin, podczas gdy w 2000 roku zaledwie jednej czwartej. Jednak sytuacja zmienia się, gdy kobiety mają dzieci – im więcej potomstwa, tym mniejszy ich wkład w dochód rodziny. Na każde kolejne dziecko udział ten spada o 3-4 punkty procentowe.
Allison Venditti, ekspertka ds. zasobów ludzkich z Toronto i założycielka Moms at Work, podkreśla, że zjawisko to nazywane jest „karą za macierzyństwo”. Jak zaznacza: „Jest to głęboko zakorzenione przekonanie, że matki powinny zostawać w domu i opiekować się dziećmi, co znajduje odzwierciedlenie w ich niższych zarobkach”.
Raport Vanier Institute z 2022 roku wskazywał, że kobiety były głównymi żywicielkami w 32,8% par różnopłciowych, w porównaniu do 25,9% w 2000 roku. Jednak w rodzinach z dziećmi poniżej 18 roku życia odsetek ten był niższy – w przypadku jednego dziecka wynosił 32,1%, przy dwóch 29,3%, a przy trzech i więcej spadał do 25%. Mimo wzrostu udziału kobiet w dochodach rodzinnych, nadal zarabiają one mniej niż mężczyźni, co potwierdza raport TD Economics z 2024 roku.
Claudia Goldin, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, odkryła, że „kara za macierzyństwo” jest jedną z przyczyn luki płacowej między płciami. Podkreśliła również, że mężczyźni, którzy zostają ojcami, często zyskują „premię za ojcostwo”, co oznacza, że ich dochody rosną w przeciwieństwie do matek.
Marina Adshade z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej zauważa, że kobiety nadal ponoszą większe finansowe konsekwencje związane z posiadaniem dzieci, mimo że w jednej trzeciej rodzin zarabiają więcej od swoich partnerów. Jej zdaniem konieczne jest normalizowanie elastyczności w pracy także dla mężczyzn, aby zmniejszyć różnice w wynagrodzeniach i poprawić równowagę między życiem zawodowym a rodzinnym.
Venditti dostrzega jednak pewne pozytywne zmiany, takie jak rosnąca liczba ojców korzystających z urlopu rodzicielskiego oraz wpływ programu opieki nad dziećmi za 10 dolarów dziennie, który ma zwiększyć udział kobiet w rynku pracy. Jej zdaniem te zmiany mogą fundamentalnie odmienić dotychczasową dynamikę podziału obowiązków i dochodów w rodzinach.
Na podst. CBC News