Donald Trump czeka na karę
Donald Trump czeka na karę
Na 10 stycznia sędzia Juan Merchan zaplanował ogłoszenie wyroku w sprawie Donalda Trumpa, dotyczącej płatności za milczenie aktorki filmów pornograficznych Stormy Daniels.
Sąd odrzucił wnioski obrońców byłego prezydenta o unieważnienie wcześniejszego wyroku. Decyzja ta uczyni Trumpa pierwszym w historii byłym prezydentem USA skazanym za przestępstwo.
Data ogłoszenia wyroku
W piątek sędzia Merchan wyznaczył termin ogłoszenia kary na 10 stycznia, jednocześnie zaznaczając, że nie będzie ona obejmowała pozbawienia wolności. Sąd odrzucił również wniosek prawników Trumpa o anulowanie wyroku, argumentując, że nie ma ku temu podstaw prawnych.
W swojej decyzji Merchan stwierdził:
„ Sąd nie zamierza orzekać kary więzienia, mimo że jest to możliwe zgodnie z wyrokiem skazującym. Prokuratorzy sami przyznali, że taka rekomendacja nie jest już wykonalna”.
Kontekst sprawy
Sprawa dotyczy wydarzeń z kampanii prezydenckiej w 2016 roku, gdy Trump miał zapłacić Stormy Daniels za zachowanie milczenia na temat ich rzekomej relacji. W maju ubiegłego roku ława przysięgłych uznała Trumpa winnym zatajenia tej płatności w dokumentach finansowych.
Początkowo wyrok miał zostać ogłoszony w lipcu 2023 roku, ale proces został opóźniony m.in. z powodu wyborów oraz licznych odwołań składanych przez zespół prawników Trumpa.
Przełomowe orzeczenie
Decyzja sędziego Merchana oznacza, że Trump stanie się pierwszym w historii USA byłym lub urzędującym prezydentem skazanym za przestępstwo. Chociaż prawo przewidywało możliwość kary więzienia, eksperci od początku spodziewali się lżejszego wyroku, takiego jak areszt domowy lub inne środki karne.
Ogłoszenie 10 stycznia wysokości kary ma zakończyć długo toczącą się sprawę, która wzbudzała kontrowersje zarówno w USA, jak i na arenie międzynarodowej.
Komentarze (29)