Trump łączy autyzm z Tylenolem
Trump łączy autyzm z Tylenolem
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w poniedziałek, że Agencja Żywności i Leków (FDA) wyda wytyczne dla lekarzy, aby odradzali kobietom w ciąży stosowanie leku Tylenol (acetaminofenu), ponieważ może on zwiększać ryzyko wystąpienia autyzmu.
„Branie Tylenolu nie jest dobre. Mówię to otwarcie – nie jest dobre” – powiedział Trump. „Dlatego wyraźnie zaleca się kobietom w ciąży ograniczenie jego stosowania, chyba że istnieją ku temu istotne wskazania medyczne”.
Eksperci jednak podkreślają, że nie istnieją jednoznaczne badania łączące Tylenol z autyzmem. Brytyjski urząd regulacyjny MHRA ogłosił w poniedziałek, że brak jest podstaw, by uznawać paracetamol (czyli acetaminofen) za czynnik ryzyka i nadal rekomenduje jego użycie jako środka przeciwbólowego w ciąży.
W poniedziałek akcje producenta Tylenolu oraz firmy Kenvue KVUE.N spadły o 5,5%, a we wrześniu straciły już 17%, po doniesieniach, że administracja USA wiąże ten lek z autyzmem.
Trump w rozmowie z mediami dzień wcześniej określił Tylenol jako „kluczowy element” wzrostu zachorowań na autyzm. Wskazał także, że jego wypowiedzi mogą być rozumiane jako łączenie tej choroby również ze szczepieniami.
„Wyraźnie istnieje coś nienaturalnego, coś bardzo złego, i uważamy, że wiemy, co to jest” – mówił prezydent w niedzielę.
Tylenol produkuje Kenvue – spółka wydzielona w 2023 roku z Johnson & Johnson JNJ.N. W sprzedaży dostępne są także wersje generyczne paracetamolu.
„Według rzetelnych, niezależnych badań paracetamol nie wywołuje autyzmu. Stanowczo odrzucamy inne twierdzenia i obawiamy się, że mogą one zagrażać zdrowiu kobiet w ciąży” – podała firma.
Od 2000 roku w USA wyraźnie rośnie liczba diagnoz autyzmu, co budzi coraz większe obawy społeczne. Dane CDC pokazują, że w 2020 roku schorzenie to stwierdzano u 1 na 36 ośmiolatków (2,77%), wobec 2,27% w 2018 r. i 0,66% na początku wieku.
Amerykański sekretarz zdrowia Robert F. Kennedy Jr. zapowiedział, że ustali źródło autyzmu i od dawna sugeruje jego możliwy związek ze szczepionkami. Twierdził też, że przyczyna musi wiązać się z toksynami w środowisku.