Szefowa Bundestagu obiecuje Polakom pomnik

Szefowa Bundestagu obiecuje Polakom pomnik

Julia Kloeckner

Przewodnicząca niemieckiego Bundestagu, Julia Kloeckner, złożyła w Warszawie deklarację o „natychmiastowej” budowie w Berlinie pomnika upamiętniającego polskie ofiary niemieckiej agresji i okupacji.

Podczas wizyty w polskiej stolicy, gdzie spotkała się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, szefowa Bundestagu podkreśliła historyczną odpowiedzialność Niemiec.

– Spotykamy się w Warszawie – mieście, które po niemieckiej napaści na Polskę było niemal kompletnie zniszczone. Jesteśmy świadomi naszej historycznej odpowiedzialności i akceptujemy ją – oświadczyła Kloeckner po rozmowach.

Zapowiedziała, że pomnik dla polskich ofiar niemieckiej agresji i okupacji powstanie „niezwłocznie w Berlinie” – stolicy Niemiec. Ma to być realizacja wspólnej inicjatywy polskiej i niemieckiej strony, wspieranej przez obie parlamentarne grupy.

Kloeckner zaznaczyła, że obecny stan, czyli kamień pamięci odsłonięty 16 czerwca w Berlinie, jest jedynie „prowizorium” i „pierwszym krokiem, początkiem”. Ten tymczasowy głaz ustawiono w miejscu, gdzie ma powstać docelowy Dom Niemiecko-Polski.

Projekt Domu, zatwierdzony przez niemiecki rząd w czerwcu ubiegłego roku, ma łączyć funkcje upamiętnienia ofiar wojny i okupacji, ośrodka dokumentacyjnego oraz miejsca spotkań. Jego wdrożenie wymaga jeszcze ostatecznej aprobaty Bundestagu.

Kontrowersje wokół upamiętnienia

Choć niemieckie media podkreślają tymczasowy charakter kamienia pamięci, inicjatywa upamiętnienia polskich ofiar niemieckiej wojny i okupacji z lat 1939-1945 wywołała falę oburzenia po tym, jak informacja pojawiła się w mediach w połowie kwietnia. Część komentatorów otwarcie krytykowała to rozwiązanie.

Znany i popularny publicysta „Do Rzeczy”, Rafał Ziemkiewicz, w ostrych słowach skomentował tymczasową formę upamiętnienia: „Ten kamlot musiałby być czystym diamentem, żeby zbliżyć się do tego, co nam są winni za zniszczenia i zbrodnie, jakich się dopuścili. Weźcie i wsadźcie go sobie w szwabską dupę”.

Na podst. i.Pl