Trump pośmiertnie uhonoruje Charliego Kirka Medalem Wolności
Trump pośmiertnie uhonoruje Charliego Kirka Medalem Wolności
Prezydent USA Donald Trump we wtorek ma pośmiertnie odznaczyć konserwatywnego działacza Charliego Kirka najwyższym cywilnym odznaczeniem w kraju – Prezydenckim Medalem Wolności.
Charlie Kirk, założyciel organizacji Turning Point USA, został śmiertelnie postrzelony 10 września podczas wystąpienia na Uniwersytecie Utah Valley, będącego pierwszym przystankiem jego trasy „The American Comeback Tour”, w ramach której zapraszał studentów do debatowania na aktualne tematy społeczne i polityczne.
Trump jako pierwszy ogłosił śmierć Kirka, a następnego dnia zapowiedział, że uhonoruje go Medalem Wolności, nazywając go „gigantem swojego pokolenia”.
Ceremonia odbędzie się we wtorek, po powrocie prezydenta z Bliskiego Wschodu, gdzie uczestniczył w obchodach podpisania porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem.
14 października przypadałby dzień urodzin Kirka – miałby skończyć 32 lata. Kongres USA wcześniej zatwierdził rezolucję ustanawiającą tę datę Narodowym Dniem Pamięci Charliego Kirka.
– To największy zaszczyt – powiedział Trump o odznaczeniu. – Erika, jego piękna żona, będzie tutaj obecna, podobnie jak wielu jego przyjaciół i współpracowników.
Na uroczystości żałobnej w Arizonie, w której uczestniczyły dziesiątki tysięcy osób, Trump wspominał Kirka jako „męczennika” i „patriotę, którego imię zapisze się w historii Ameryki”.
– Charlie został zjednoczony ze swoim Stwórcą w niebie, ale jego głos będzie rozbrzmiewał przez pokolenia. Historia nigdy o nim nie zapomni – powiedział prezydent podczas przemówienia.
Kirk był jednym z najbardziej wpływowych młodych liderów amerykańskiej prawicy i kluczowym sojusznikiem Trumpa. Zyskał popularność wśród młodych konserwatystów, choć jego wypowiedzi dotyczące przemocy z użyciem broni, kwestii LGBTQ+ czy rasizmu często wywoływały kontrowersje.
Na scenie podczas uroczystości upamiętniającej, Erika Kirk – wdowa po działaczu – powiedziała, że przebaczyła zabójcy swojego męża. Trump objął ją po zakończeniu przemówienia.