Spór o amerykańskie alkohole w sklepach LCBO
Spór o amerykańskie alkohole w sklepach LCBO
Rząd Ontario i LCBO blokują ujawnienie kluczowych informacji dotyczących dużych zapasów amerykańskich alkoholi, których wartość produkcyjna szacowana jest na 79,1 mln dolarów. Towar został wycofany ze sklepów w ramach eskalującego sporu handlowego między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi.
CBC News wystąpiło o dokumenty opisujące skalę i los produktów. LCBO odpowiedziało 64 dni po terminie, a udostępnione 50 stron było w większości ocenzurowane. Brakuje danych o liczbie towarów zagrożonych przeterminowaniem, ilości już zniszczonych zapasów oraz możliwych kosztach strat dla podatników.
Tymczasem w innych prowincjach – Quebecu, Nowym Brunszwiku i Nowej Szkocji – podobne informacje zostały podane do publicznej wiadomości.
Kontrowersje wokół tajemnicy gabinetowej
Z dokumentów LCBO wynika jedynie, że na lata 2024–2025 odłożono rezerwę w wysokości 2,9 mln dolarów na pokrycie strat związanych z wygasającymi produktami. Szczegóły uznano jednak za „zaufanie gabinetu” – co wywołało krytykę ekspertów.
– To dziwaczne i oburzające – ocenił James Turk z Toronto Metropolitan University, specjalista ds. transparentności rządu. Jego zdaniem tajemnica gabinetowa nie ma nic wspólnego z rutynowymi danymi magazynowymi państwowego monopolisty, który nie ma konkurencji.
James Turk jest dyrektorem Centrum Wolnej Ekspresji na Uniwersytecie Metropolitalnym w Toronto.
Turk wskazuje na szerszy problem: brak przejrzystości ze strony rządu premiera Douga Forda, m.in. w sprawie ujawniania listów z poleceniami dla ministrów (spór wygrany przez Ontario przed Sądem Najwyższym Kanady), afery Greenbelt czy niejasności przy funduszu szkoleniowym o wartości 2,5 mld dolarów.
Opozycja: „Czego się boją?”
Liderka NDP Ontario Marit Stiles oceniła, że działania LCBO wpisują się w politykę utajniania informacji niewygodnych dla rządu:
Podczas piątkowej wizyty w London w Ontario, liderka Nowej Demokratycznej Partii Marit Stiles (na środku z przodu) stwierdziła, że fakt, iż LCBO uznaje posiadane przez siebie amerykańskie produkty alkoholowe za kwestię „zaufania gabinetowi”, wpisuje się w szerszy schemat działania rządu Forda polegający na zachowaniu tajemnicy.
– Mamy prawo wiedzieć, jak podejmowane są decyzje. Jeśli próbują ukryć coś tak drobnego, to co z ważniejszymi sprawami? – powiedziała Stiles, pytając: – Po co tyle tajemnic?
CBC News złożyła odwołanie do komisarza ds. informacji i prywatności w Ontario. Biuro premiera, Ministerstwo Finansów i LCBO nie odpowiedziały na prośby o komentarz.