Łukaszenka zadowolony z decyzji Polski ws. przejść granicznych
Łukaszenka zadowolony z decyzji Polski ws. przejść granicznych
Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zadowoleniem przyjęło decyzję polskich władz o ponownym otwarciu dwóch przejść granicznych: Kuźnica Białostocka–Bruzgi oraz Bobrowniki–Bierestowica. W Mińsku ruch ten określono jako przejaw „konstruktywnej postawy Polski”.
Decyzję omówiono podczas narady zwołanej z inicjatywy Alaksandra Łukaszenki. W spotkaniu uczestniczyli m.in. premier i szefowie białoruskiej dyplomacji. Jednym z głównych punktów obrad była piątkowa decyzja polskiego MSWiA o przywróceniu ruchu granicznego na dwóch zamkniętych dotąd odcinkach.
Rzecznik białoruskiego MSZ Rusłan Warankow ocenił, że polskie rozporządzenie to „pierwszy krok” na drodze do odbudowy relacji dwustronnych.
– Doceniamy konstruktywną postawę Polski, ukierunkowaną przede wszystkim na potrzeby jej obywateli – stwierdził.
Polskie przejścia zostaną uruchomione 17 listopada
Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński podpisał rozporządzenie o ponownym otwarciu obu punktów.
- Kuźnica Białostocka–Bruzgi: ruch osobowy (bez autobusów)
- Bobrowniki–Bierestowica: ruch towarowy, ale jedynie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach UE, EOG oraz Szwajcarii
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od listopada 2021 r. po zorganizowanym przez Mińsk szturmie migrantów na polską granicę. Bobrowniki zamknięto w lutym 2023 r., po skazaniu przez białoruski sąd działacza Związku Polaków na Białorusi, Andrzeja Poczobuta.
Mińsk liczy na dalszą normalizację, krytykuje Litwę
Warankow podkreślił, że przywrócenie płynności ruchu granicznego „leży w interesie nie tylko Białorusi, ale całej Unii Europejskiej”. Zapowiedział, że decyzja pozytywnie przełoży się na handel przygraniczny i kontakty mieszkańców regionu.
Jednocześnie wyraził niezadowolenie z postawy Litwy, która pod koniec października zamknęła dwa ostatnie czynne przejścia z Białorusią — w Miednikach i Solecznikach.
– Jesteśmy przekonani, że polska decyzja to dopiero początek. Doświadczenie pokazuje, że rozwój kontaktów międzyludzkich nieuchronnie prowadzi do pogłębienia współpracy politycznej – oświadczył rzecznik białoruskiego MSZ.