Zderzenie pociągów w Czechach. Dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów w Czechach. Dziesiątki rannych

Na południu Czech doszło w czwartek rano do poważnego zderzenia pociągu pospiesznego z pociągiem osobowym na trasie między Zlivem a Dívčicami. Na miejscu od wczesnych godzin pracują strażacy, policja i liczne zespoły ratownictwa medycznego. Szpital w Czeskich Budziejowicach potwierdził przyjęcie pięciu osób w stanie ciężkim, a około 40 kolejnych pasażerów odniosło lekkie obrażenia.

Do wypadku doszło tuż za stacją w Zlivie, w kierunku Pilzna. Zgłoszenie trafiło na dyspozytornię pogotowia o godz. 6:19, a skala zdarzenia sprawiła, że już w pierwszych minutach na miejsce skierowano siedem zespołów ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczej Służby Ratunkowej. Ratownicy na bieżąco oceniają stan zdrowia poszkodowanych, udzielają pomocy i przygotowują pacjentów do transportu.

Dla osób, które nie wymagają hospitalizacji, podstawiono dwa autobusy ewakuacyjne. Straż pożarna wysłała dodatkowo psychologa, który pomaga pasażerom w stanie silnego stresu. Szpital w Czeskich Budziejowicach aktywował plan kryzysowy i przyjmuje rannych, nie ograniczając regularnej pracy oddziałów.

Nie jest jeszcze jasne, czy doszło do zderzenia czołowego, czy jeden z pociągów wjechał w stojący skład. Według portalu Zdopravy.cz, który powołuje się na nieoficjalne źródła, pociąg pospieszny mógł zignorować sygnał zakazujący jazdy — to jednak pozostaje do potwierdzenia. Jan Kučera z Inspekcji Kolejowej przekazał, że w jednym z pociągów przypadkowo podróżował inspektor tej instytucji, dzięki czemu działania kontrolne rozpoczęto natychmiast.

Na miejsce zdarzenia jedzie również marszałek kraju południowoczeskiego Martin Kuba. Koleje Czeskie poinformowały, że na odcinku Czeskie Budziejowice–Dívčice kursują autobusy zastępcze, a trzy pociągi pospieszne zostały odwołane. Według wstępnych szacunków utrudnienia potrwają co najmniej do 11:30.