Radna Clarington z zarzutami gróźb. Zaprzecza, twierdząc, że nagranie sfabrykowała AI
Radna Clarington z zarzutami gróźb. Zaprzecza, twierdząc, że nagranie sfabrykowała AI
Radna Corinnie Traill
Policja w Peterborough postawiła zarzuty radnej okręgu 3 w Clarington, Corinnie Traill, oskarżając ją o kierowanie gróźb pod adresem potencjalnego kandydata na burmistrza. Według śledczych groźby miały być wymierzone w Toma Dingwalla, byłego funkcjonariusza Durham Regional Police i kandydata na burmistrza w wyborach w 2022 roku.
Jak poinformowano w środowym komunikacie, zarzuty są efektem trzymiesięcznego śledztwa wszczętego we wrześniu 2025 r. na wniosek Durham Regional Police Service. 41-letnia Traill usłyszała dwa zarzuty bezpodstawnych gróźb i została zwolniona za kaucją. W sądzie ma stawić się 13 stycznia 2026 r.
Według Toma Dingwalla, to on jest domniemaną ofiarą. W poście opublikowanym na Facebooku 4 września 2025 r. twierdził, że 28 sierpnia otrzymał wiadomość głosową od radnej Traill, w której miała nakłaniać go, by nie startował w wyborach na burmistrza w 2026 roku, aby „jej przyjaciel Joe Neal mógł kandydować bez przeszkód”. Dingwall utrzymuje, że w nagraniu padły brutalne groźby śmierci i przemocy wobec niego oraz jego żony. Żadne z zarzutów nie zostało dotąd udowodnione przed sądem.
Burmistrz Clarington, Adrian Foster, zaapelował o spokojne oczekiwanie na rozstrzygnięcia: „Ważne jest, aby sąd rozstrzygnął tę sprawę. Zapewniam mieszkańców, że Rada Miasta pełni swoje obowiązki i będzie to kontynuować”.
Sama radna Traill zaprzecza oskarżeniom. We wrześniu wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że wiadomość głosowa została zmanipulowana przy użyciu technologii sztucznej inteligencji. „Fragmenty poczty głosowej były mojego głosu, ale pozostałe zostały wygenerowane sztucznie” – oświadczyła, zapewniając, że jest niewinna.
Komentarze (1)